Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
marekw
Posty: 3943
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: marekw » 2024-10-25, 08:37

Jesienne kolorki pięknie je..ą po oczach :D .Skąd Ty masz ostatnio tyle wolnego?
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 281
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: _laynn » 2024-10-25, 09:00

sprocket73 pisze:
W dole na Słowacji mgiełki mają się dobrze.

Ja przynajmniej wiedziałem, że oglądam Bielskie Tatry :P więc uszczypliwość Ci wyszła średnia :D
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2024-10-25, 21:26

marekw pisze:Skąd Ty masz ostatnio tyle wolnego?
Nie byłem w tym roku na urlopie to nadrabiam spontanicznymi jednodniówkami.

_laynn pisze:więc uszczypliwość Ci wyszła średnia
A, że mgiełki w Czechach - oczywiście, mój błąd.

_laynn pisze:To styl Witka
Zgadza się :) Może go zmienię pod wpływem krytyki, a może opuszczę forum jak Fasola... jeszcze nie wiem ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2024-10-26, 22:00

We wtorek napatrzyłem się na najbardziej charakterystyczne szczyty Beskidu Wyspowego i poczułem zew. Kiedyś ktoś powiedział, że nie lubi Wyspowego, bo jedna góra to za mało na wycieczkę, a 2 to za dużo. A ja myślę, że przy krótkim dniu 3 góry to w sam raz ;) Zaczynam w Mszanie Dolnej. Idę zielonym szlakiem na Lubogoszcz. Początkowo mrok, ale po chwili pokazuje się słoneczko.

Obrazek

Mszana jest dużym, głośnym i często zakorkowanym miastem. Ale z góry wygląda przyjemnie. Z prawej Luboń Wielki.

Obrazek

Przede mną Lugogoszcz.

Obrazek

Pod nim taki cudny dom.

Obrazek

Podejście na Lubogoszcz jest typowe dla B.Wyspowego - długie, strome, mordercze wręcz. Ale pod koniec robi się ładnie.

Obrazek

Szczytuję i schodzę, podziwiając widoki na Śnieżnicę i Ćwilin.

Obrazek

Przemieszczam się pod Śnieżnicę, ale nie szlakiem, bo on jest poprowadzony kretyńsko wzdłuż ruchliwej drogi.

Obrazek

Następnie bezszlakowo wychodzę na Śnieżnicę. Obawiałem się, czy będzie fajna droga, ale była. Poza tym było długo, stromo i męcząco. A na koniec przez fajny bukowy młodnik.

Obrazek

Wyszedłem koło górnej stacji kolejki. Jakiś wielki budynek, którego dawniej nie było.

Obrazek

Można wyjść na dach, gdzie jest platforma widokowa. Tatry.

Obrazek

W dole las. Wysoka jest ta platforma.

Obrazek

Lubogoszcz - tam byłem.

Obrazek

Następnie podchodzę jeszcze na szczyt Śnieżnicy i schodzę na przełęcz Gruszowiec. Pora na Ćwilin.

Obrazek

Podejście pod Ćwilin jest najgorsze. Najbardziej strome, najdłuższe i najbardziej męczące. Trzeba mieć twardą psychikę, bo najpierw daje nadzieję, że koniec już blisko, a potem 3x ją odbiera, aż można zwątpić, że kiedykolwiek się dojdzie... i wtedy wychodzi się na samym szczycie.

Obrazek

Ćwilin ma też pewną zaletę - wielką polanę szczytową.

Obrazek

Jak widać, dałem Tobiemu jeść. Biedny był tak zaskoczony, że nie wiedział co zrobić.

Obrazek

Widoczki z Ćwilina zacne. Lubań i Gorc.

Obrazek

Mogielica.

Obrazek

Potem długie zejście do Mszany. Ostra i Ogorzała.

Obrazek

Kolorki, jakieś takie gęste było to drzewo.

Obrazek

Walka z czasem, żeby zdążyć na zachód.

Obrazek

Gorc.

Obrazek

Lubogoszcz.

Obrazek

Zachód podziwiałem na Wsołowej.

Obrazek

Fajna wycieczka. Ładne widoczki i jest forma. Nic tylko się cieszyć :)
marekw
Posty: 3943
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: marekw » 2024-10-27, 06:57

Bardzo lubię Ćwilin,chodź polana coraz bardziej zarasta.Przygotowujesz się do jakiegoś górskiego maratonu :) ?
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 397
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Lidka » 2024-10-27, 07:03

nie lubi Wyspowego, bo jedna góra to za mało na wycieczkę, a 2 to za dużo. A ja myślę, że przy krótkim dniu 3 góry to w sam raz
Dla mnie B.Wyspowy jest idealny na listopad- jedna góra na krótki dzień jest w sam raz :lol Brak sił/kondycji tłumaczę krótkim dniem :D
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2024-10-27, 19:56

marekw pisze:Przygotowujesz się do jakiegoś górskiego maratonu :) ?

Nie, chciałem powędrować raźnym krokiem, w końcu góry to nie tylko kolorki ;)
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6262
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: buba » 2024-10-27, 23:00

Lidka pisze:
nie lubi Wyspowego, bo jedna góra to za mało na wycieczkę, a 2 to za dużo. A ja myślę, że przy krótkim dniu 3 góry to w sam raz
Dla mnie B.Wyspowy jest idealny na listopad- jedna góra na krótki dzień jest w sam raz :lol Brak sił/kondycji tłumaczę krótkim dniem :D


I na długi letni dzien 1 szczyt moze byc w sam raz. Zwłaszcza jak się go zakonczy biwakiem i ogniskiem na szczycie :)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Dobromił » 2024-10-28, 09:01

IMG_6867.JPG
IMG_6867.JPG (161.21 KiB) Przejrzano 264 razy


Duch.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2024-10-28, 09:30

Po pięknym tygodniu przyszła nie do końca piękna sobota, ale w góry trzeba iść.
Coś małego. Pojechałem do Oczkowa. Poranne mgiełki spoko :)

Obrazek

Pogoda całkiem dobra :)

Obrazek

A pozaszlakowe łączki nad Oczkowem super!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W lesie kolorki już trochę zmęczone.

Obrazek

Za wodą wygląda Czupel.

Obrazek

Słońce się schowało.

Obrazek

Więc pozostał tylko klimat ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szczytuję na Jaworzynie.

Obrazek

I wracam tą samą drogą... dalej jest klimat.

Obrazek

Obrazek

W planie było też poszukać jakichś skałek, przy których jeszcze nie byłem. Tutaj widać jak Tobi je znajduje - one tam są, w dole.

Obrazek

Całkiem solidne skałki.

Obrazek

Obrazek

Można wracać. Jeszcze kanie cmentarne znalazłem i trzeba było jeść, bo bardzo piękne okazy.

Obrazek

Taka to była wycieczka.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Dobromił » 2024-10-28, 09:35

W Oczkowie jest cywilizacja. W Zabłociu nie. A to i to to dzielnice Żywca.

Ja w sobotę udałem się na Rysiankę. "Idź, piękna pogoda będzie" podpowiadali źli ludzie. Zemścimy się - Jarron i ja.

P.s. Tatry widziałeś ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: sprocket73 » 2024-10-28, 09:38

No ale zła nie była. Nie padało, ciepło było. No i był klimat :)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Sebastian » 2024-10-28, 17:31

sprocket73 pisze: Kiedyś ktoś powiedział, że nie lubi Wyspowego, bo jedna góra to za mało na wycieczkę, a 2 to za dużo. A ja myślę, że przy krótkim dniu 3 góry to w sam raz ;)

A to są chyba twoje słowa.

Jeśli chodzi o Beskid Wyspowy to Lubogoszcz + Śnieżnica + ściana śmierci na Ćwilinie + jeszcze Wsołowa w jeden dzień. To aż nieprzyzwoite, a pisanie z tego relacji to wręcz pornografia kondycyjna. Wstydź się! Dobrze jednakże, że wróciłeś do pisania pobieżnych relacji, bo przejechałeś ją niczym Zbigniew Bródka po torze łyżwiarskim.

A jeśli chodzi o Oczków, to ci chyba już się kolorki zdewaluowały po ostatnich wycieczkach. Ja byłem w Żywieckim dzień później i był sztos. Poza tym te poranne mgiełki... Gdybyś tylko przyjechał wcześniej i spróbował użyć fotograficznego kunsztu.

P.S. Jak zwykle wnerwia mnie twoja kondycja po "50" ;), stąd może tyle sarkazmu.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Tępy dyszel » 2024-10-28, 17:40

A pozaszlakowe łączki nad Oczkowem super!

Czyżby "Rodakówka" ? Moim zdaniem, to ścisły top widokowy Beskidu Małego. Szkoda tylko, że relatywnie nisko położony, wyżej byłoby jeszcze lepiej.

Z niedawnej autopsji własnej w B.M. widzę, że jednak najlepszy odcień jesieni już minął, na zdjęciach sprocketa73 też widzę podobnie.
P.s. Postuluję postawienie wieży widokowej na szczycie Jaworzyny. Bo jeśli stawiać wieżę, to w sensownym miejscu ;)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Postautor: Sebastian » 2024-10-28, 17:49

Tępy dyszel pisze:Z niedawnej autopsji własnej w B.M. widzę, że jednak najlepszy odcień jesieni już minął, na zdjęciach sprocketa73 też widzę podobnie.

To czekamy na zimę i śnieg? ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 108 gości