2017 by gar

[gar]

2023:
Styczeń (9 + 7 służbowych): Ziemia Kłodzka (2), Portugalia (4), Górny Śląsk (3)
Luty (11 + 5): Górny Śląsk (4), Austria (3), Wielka Racza (3), Zagłębie Dąbrowskie (1)
Marzec (10 + 6): Norwegia (5), Górny Śląsk (1), Bielsko-Biała (2), Złotoryja i okolice (1), Czechy (1)
Kwiecień (5 + 14): Czechy (4), Górny Śląsk (1)
Maj (4 + 20): Górny Śląsk (3), Beskid Śląski (1)
Czerwiec (5 + 21): Kotlina Kamiennogórska (2), Górny Śląsk (1)
Lipiec (1 + 22): Górny Śląsk (1)
Sierpień (10 + 17): Pojezierze Wałeckie (9), Górny Śląsk (1)
Wrzesień (2 + 18): Górny Śląsk (2)
Październik (5 + 22): Góry Kamienne (3), Lubuskie (2)
Listopad (7 + 6): Beskid Niski (4), Górny Śląsk (3)
Grudzień (10 + 4): Lipsk i okolice (3), Górny Śląsk (5), Zagłębie Dąbrowskie (2)
Razem: 79 dni na wyjazdach prywatnych i 162 na służbowych. Razem 241 dni na wyjazdach, co jest moim nowym rekordem.
Z jednej strony uważam to za świetny wynik, z drugiej prywatnie zdecydowanie za mało gór i praktycznie bez Jury.

[Piotrek]

Razem 241 dni na wyjazdach, co jest moim nowym rekordem.

Krótka, zwięzła petarda

[Adrian]

Gdyby z tego zrobić bardziej szczegółową rozpiskę mogłaby wyglądać imponująco ...

Oby tak dalej

[Dobromił]

Gdyby z tego zrobić bardziej szczegółową rozpiskę mogłaby wyglądać imponująco ...

I zająć połowę Forum ...

Gar - chyba jesteś jednym z nielicznych , którzy lubią swoją pracę

[gar]

Gdyby z tego zrobić bardziej szczegółową rozpiskę mogłaby wyglądać imponująco ...

I zająć połowę Forum ...

Gar - chyba jesteś jednym z nielicznych , którzy lubią swoją pracę

Muszę przyznać bez bicia, że bardzo lubię swoją pracę (choć nie czasami nie jest tak różowo jak się wydaje, ale wszystko ma swoje plusy i minusy).

[Dobromił]

Przypomniał mi się tekst z Wiedźmina.

Wypowiedź Bonharta jak to on lubi swój fach.

Był zawodowym mordercą.

[Sebastian]

A ów Bonhart mówił tak: "Wżdy mnie poszczęściło się w życiu jak mało któremu rzemieślnikowi, chyba że niektórej kurwie. Płacą mi za rzemiosło, które szczerze i prawdziwie lubię."

[gar]

Może powinienem rozszerzyć działalność na rzeczone sprawy, bo coraz częściej odzywają się w człowieku mordercze instynkty.

[Wiolcia]

Imponujący wynik, to niemal życie-podróż!

[marekw]

Jakaś relacja,kilka zdjęć.Choćby z telefonu .Przegląd roku bardzo ciekawy.

[gar]

Jakaś relacja,kilka zdjęć.Choćby z telefonu

Zapomnij

[gar]

Styczeń (9 + 5 służbowych): Kubiesówka i Cieszyn (5), Górny Śląsk (4)
Luty (8 + 6): Górny Śląsk (4), Czechy (2), Zagłębie Dąbrowskie (1), Kraków (1)
Marzec (11 + 7): Walia i Anglia (5), Austria i Węgry (3), Czechy (2), Górny Śląsk (1), Kozy i okolice (1)
Kwiecień (5 + 11): Górny Śląsk (4), Czechy (1)
Maj (5 + 20): Bratysława i okolice z wypadem do Budapesztu (5)
Czerwiec (4 + 23): Karkonosze (4)
Lipiec (1 + 24): Górny Śląsk (1)
Sierpień (13 + 13): Tyrol (10), Szczecin i okolice (3)
Wrzesień (3 + 21): Beskid Śląski - Stożek (3)
Październik (2 + 21): Jaworzno (1), Górny Śląsk (1)
Listopad (6 + 9): Beskid Niski (2), Morawy (2), Górny Śląsk (2)
Grudzień (10 + 6): Górny Śląsk (5), Brno (3), Czechy (2)
Razem: 78 dni na wyjazdach prywatnych i 166 na służbowych. Razem 244 dni na wyjazdach, co jest moim nowym rekordem.
Z jednej strony świetny wynik, z drugiej kolejny rok bez Jury.
Z ciekawostek byłem w tym roku na 32 meczach (dominują piłka nożna, koszykówka i hokej) - głównie na Górnym Śląsku, ale były również Białystok (Jagiellonia), Mikołajki (Kłobuk) czy Darłowo (Darłovia).

[Adrian]

Dzień dobry

Przekrój całego kraju i okolicy, ładny mix

Zawsze jak jest jakiś rekord pobity, to człowiek jest bardziej usatysfakcjonowany

Oby kolejny był również dobry !

[buba]

A z ciekawości - jak wyglądaja twoje wyjazdy służbowe? To autokarówki objazdowe, czy wycieczki w góry czy zwiedzanie miast?

Szkoda, ze nie piszesz relacji. Myślę, że w nich kazdy znalazł by cos dla siebie!

[sprocket73]

Październik: Jaworzno (1)

Nie przypominam sobie, żebym wydawał wizę
Pobyt nielegalny! Zgłaszam!!!