Góry Opawskie według opawskiego
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
A ja byłem i nie spotkałem tam Opawskiego, więc podejrzewam, że te statystyki są naciągane
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Ten tydzień rozpocząłem od Biskupiej Kopy, to już moje czwarte wejście w tym roku. Wypad wyszedł spontanicznie, w poniedziałek rano wymieniłem z koleżanką kilka wiadomości i w południe siedziałem już w autobusie do Pokrzywnej Celem tej wyprawy było pokazanie znajomej dawnego schroniska pod Kopą, o którym mówiłem na swojej prelekcji dwa tygodnie wcześniej. Jak się jednak okazało, celu nie zrealizowaliśmy bo narzuciliśmy takie tempo, kilka postojów na herbatki, pogaduszki i zdjęcia, że ostatecznie zrobiło się ciemno
Polatałem za to dronem no i powstało kilka ciekawych fotek Niestety Góry Opawskie mają to do siebie, że kilka dni dużej odwilży i śnieg spływa Z pięknej zimy na Kopie zrobiła się więc jesień lub brązowy marzec... Po krzakach leży jednak jeszcze trochę śniegu a szlaki i drogi od 600 m są bardzo oblodzone, więc chodzi się ciężko, a szczególnie schodzi. Tak więc warunki jak na GO można rzec miejscami trudne, bo wymagają raczków
Ruszam z Pokrzywnej, koleżanka przyjeżdża kilkadziesiąt minut później, tak więc różnicę w czasie zapełniam wysiadając na wcześniejszym przystanku. Cicha Dolina, potem Gwarkowa Perć z drabinką, na skałach maskujący się lód, także łatwo wywinąć orła. Potem trochę szlakiem, trochę bezszlakowo uderzamy od razu na szczyt Kopy omijając schronisk. No dobra nie od razu, bo po drodze jest kilka postojów Na szczycie kolejny postój a potem schodzimy trochę niżej na zachód słońca. Gdy robi się ciemno rezygnujemy z naszego "głównego" celu i wracamy inną drogą do Pokrzywnej. Dystans tego dnia wyniósł 15 km.
Było fajnie, ale takiej pogody nie lubię środku zimy... czekam na mróz i śnieg...
Beskid Morawsko-Śląski - Lysa Hora Smrk i in. jakieś 115 km. Tego dnia były jakieś większe
Reklama schroniska, która ma ok. 30 lat. Pamiętam, że była tam od zawsze, kilkanaście lat temu zniknęła. Pewnie leżała gdzieś krzakach i ktoś ją wyciągnął
Pięknie prezentowały się Karkonosze - 131 km
i Góry Stołowe: Skalniak i Szczeliniec Wielki - 81 km
a to moja ulubiona miejscówka!
po Zlatych Horach snują się dymy, a na horyzoncie błyszczy Śnieżnik
Poleciałem też w górę!
PANORAMKA W PEŁNYM ROZMIARZE
Kopa i Beskidy!
Czerwono!
Zaszło! Profesjonalny dron to nie jest, zatem pod słońce kamera radzi sobie średnio
Koniec! Następna Kopa w lutym. Może dorzucę tu jeszcze foty ze styczniowego ataku zimy.
Polatałem za to dronem no i powstało kilka ciekawych fotek Niestety Góry Opawskie mają to do siebie, że kilka dni dużej odwilży i śnieg spływa Z pięknej zimy na Kopie zrobiła się więc jesień lub brązowy marzec... Po krzakach leży jednak jeszcze trochę śniegu a szlaki i drogi od 600 m są bardzo oblodzone, więc chodzi się ciężko, a szczególnie schodzi. Tak więc warunki jak na GO można rzec miejscami trudne, bo wymagają raczków
Ruszam z Pokrzywnej, koleżanka przyjeżdża kilkadziesiąt minut później, tak więc różnicę w czasie zapełniam wysiadając na wcześniejszym przystanku. Cicha Dolina, potem Gwarkowa Perć z drabinką, na skałach maskujący się lód, także łatwo wywinąć orła. Potem trochę szlakiem, trochę bezszlakowo uderzamy od razu na szczyt Kopy omijając schronisk. No dobra nie od razu, bo po drodze jest kilka postojów Na szczycie kolejny postój a potem schodzimy trochę niżej na zachód słońca. Gdy robi się ciemno rezygnujemy z naszego "głównego" celu i wracamy inną drogą do Pokrzywnej. Dystans tego dnia wyniósł 15 km.
Było fajnie, ale takiej pogody nie lubię środku zimy... czekam na mróz i śnieg...
Beskid Morawsko-Śląski - Lysa Hora Smrk i in. jakieś 115 km. Tego dnia były jakieś większe
Reklama schroniska, która ma ok. 30 lat. Pamiętam, że była tam od zawsze, kilkanaście lat temu zniknęła. Pewnie leżała gdzieś krzakach i ktoś ją wyciągnął
Pięknie prezentowały się Karkonosze - 131 km
i Góry Stołowe: Skalniak i Szczeliniec Wielki - 81 km
a to moja ulubiona miejscówka!
po Zlatych Horach snują się dymy, a na horyzoncie błyszczy Śnieżnik
Poleciałem też w górę!
PANORAMKA W PEŁNYM ROZMIARZE
Kopa i Beskidy!
Czerwono!
Zaszło! Profesjonalny dron to nie jest, zatem pod słońce kamera radzi sobie średnio
Koniec! Następna Kopa w lutym. Może dorzucę tu jeszcze foty ze styczniowego ataku zimy.
Ostatnio zmieniony 2024-01-31, 20:37 przez opawski1, łącznie zmieniany 2 razy.
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Coldman pisze:Używanie drona to fotograficzne cheaty. Zbyt dobrze to ci wychodzi
Dron daje zupełnie nowe perspektywy i nawet obfotografowane przeze mnie z każdej strony góry wyglądają z góry zupełnie inaczej! Świetna sprawa!
Adrian pisze:A co Ty tam za niewiasty prowadzisz po górach i podrywasz na drona
Ładnie, wiosennie!
Reklama wpadła w dziurę czasową, która znowu sie otworzyła i wypluła ją tutaj z powrotem
marekw pisze:Bardzo ładne te zdjęcia z drona.Widzę,że masz fajną towarzyszkę do wędrówek.A przy okazji nowa forumowiczka,byle się zalogowała.Działaj Dawid,bo mało świeżego narybku na forum
Hahaha...
Z tą koleżanką po górach chodzę w sumie już ładnych parę lat, głównie lokalnie, ale czasem uda się wyskoczyć też dalej
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Pudelek pisze:Co to za ruina? Wydaje mi się, że ją kojarzę, ale nie pamiętam gdzież to?
Wydaje mi się, że kiedyś już o nią pytałeś, albo ktoś inny?
Ta ruinka znajduje się w pobliżu czeskiego niebieskiego szlaku z Biskupiej Kopy do Zlatych Hor. Z tego co wiem to dawny schron dla drwali/myśliwych. Niestety zawalony od dawna, parę lat temu dostał jeszcze drzewem w środek. A mogłaby to być świetna chatka... choć z drugiej strony.. pewnie by zaraz zrobił się tam syf, a tak jest fajna ławeczka z pięknym widokiem na zachód, moja ulubiona miejscówka
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Po 8 latach znów zawitam w G. Opawskie tym razem na najdłuższy pobyt, bo aż 7 dniowy z bazą w Pokrzywnej.
Jak zwykle w planach Biskupia Kopa, ale co ponadto?
Opawski1 jako znawca tych terenów może coś doradzisz.
Myślę o najwyższym szczycie gór - Pricny Vrch. Pętelka z miejscowości Zlate Hory.
Jeszcze coś ciekawego jest w pobliżu?
Jakieś trasy, ciekawe miejsca dla dzieci (7-13 lat).
Gwarkowa perć, Piekiełko, Żabie Oczko.
Trasa Głuchołazy lub z Podlesia na Prednią Kopę (schronisko)?
Co o tym myślisz.
Jak zwykle w planach Biskupia Kopa, ale co ponadto?
Opawski1 jako znawca tych terenów może coś doradzisz.
Myślę o najwyższym szczycie gór - Pricny Vrch. Pętelka z miejscowości Zlate Hory.
Jeszcze coś ciekawego jest w pobliżu?
Jakieś trasy, ciekawe miejsca dla dzieci (7-13 lat).
Gwarkowa perć, Piekiełko, Żabie Oczko.
Trasa Głuchołazy lub z Podlesia na Prednią Kopę (schronisko)?
Co o tym myślisz.
Polecam, są tu niemal całe Góry Opawskie
gory-opawskie-okiem-wlodarza-vt3816.htm
A tu znajdziesz nieco Opawskich po czeskiej stronie
czeskie-gory-okiem-wlodarza-vt3979.htm
gory-opawskie-okiem-wlodarza-vt3816.htm
A tu znajdziesz nieco Opawskich po czeskiej stronie
czeskie-gory-okiem-wlodarza-vt3979.htm
włodarz pisze:Polecam, są tu niemal całe Góry Opawskie
gory-opawskie-okiem-wlodarza-vt3816.htm
dzięki.
Zaintrygowały mnie te schody. Jakby liczyli ile ich jest to by dłuuuugo nie marudzili.
Wiesz czy schronisko na Przedniej Kopie już otworzyli? Bo znajduje mi że w 2023 mieli otworzyć, ale nic że otworzyli.
włodarz pisze: A tu znajdziesz nieco Opawskich po czeskiej stronie
czeskie-gory-okiem-wlodarza-vt3979.htm
znalazłem ale o Izerskich
Ostatnio zmieniony 2024-02-13, 11:21 przez krzepki16, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości