Wczoraj ostatni raz w tamtym roku poszedłem na wycieczkę górską.
Spacer Drogą pod Reglami.
Jak widzicie zakończyłem sezon bardzo mocnym uderzeniem.
Natomiast początek był w Beskidzie Małym :
1. 15.1.2023 - Lipska Góra, Kozie Skały, Żurawnica, Jasień.
Poza Jasieniem ( i zejściem pod zamknięty zamek w Suchej ) były to dla mnie miejsca debiutu.
Na drugą wycieczkę poszedłem :
2. 29.1.2023 - Twarda Kopa, Ciemniak, Krzesanica.
Tatry Wyspowe czyli morze chmur wokół nas.
Trzecia wyprawa wysokogórska :
3. 11.2.2023 - Średni Grojec.
Przedmurze tego Grojca.
Tak się rozpędziłem, że :
4. 12.2.2023 - Stożek.
Miejsce mi znane z wcześniejszych wycieczek ale tym razem zdobyte inną trasą.
Czas na trójdniówkę w Tatrach :
5. 3/5.3.2023 - Hala , Murowaniec, Karb, Boczań.
Udział w akcji ratunkowej, wspaniała pogoda.
Przeskok w Beskid Żywiecki :
6. 12.3.2023 - Wodospad w Sopotni i Pilsko.
Wzorzec zimowej wyprawy beskidzkiej. I tłum znajomych pod schroniskiem.
Beskid Śląski nie może być gorszy :
7. 17.3.2023 - Dolina Twardorzeczki i Wytrzyszczona.
Miejsca znane i nowe podejście na Wytrzyszczoną.
Pierwsza rocznica.
8. 19.3.2023 - odnoga Doliny Żarskiej, lotnisko dla balonów turystycznych.
Łza w oku.
Co by za bardzo nie krążyć po najbliższej okolicy kolejnym razem pojechaliśmy w Góry Opawskie :
9. 23.3.2023 - Biskupia Kopa, Góry Opawskie.
Atak od strony czeskiej, polskie schronisko i spacery po czeskiej stronie. Świetne skały.
Powrót w Śląski :
10.16.4.2023 - Dolina Twardorzeczki, Wytrzyszczona, Hala Radziechowska.
Wycieczka masowa z piesami i ogniskiem.
Zdobywcy nie śpią ... :
11.22.4.2023 - Lubań.
Otwarcie sezonu. Głuszce polecające się na ognisko.
Czas na Tatry Słowackie :
12. 30.4.2023 - Skrajne Solisko.
W składzie np Alicja z Forum. Wyjście za pomocą nóg od samego dołu.
Przeskok w Zachodnie :
13.1.5.2023 - Dolina Kościeliska, Kraków, jaskinie, Smreczyński Staw.
Skład mieszany - Benia, jej młodzi synowie, dwóch kolegów i ja. Cudna wiosna.
Na Zachód marsz :
14. 7.5.2023 - Pradziad.
Totalny debiut dla czterech z naszej piątki. Cudowna dolina i zero widoków na szczycie.
Kolejny raz był trochę dziwny :
15. 11.5.2023 - Tatry Reglowe.
I to spory odcinek - od Lejowej do Małej Łąki. Rozgrzaliśmy się ...
16. 11.5.2023 - Magura Witowska.
Drugie pasmo jednego dnia - a bo blisko są
Oficjalne spotkanie mocnych grup PTTK :
17. 13.5.2023 - Czantoria, Soszów, Cieślar
Dawid ze znajomymi i Młodzieżówka Zdobywców.
Beskid Żywiecki jest nudny ale w fajnym towarzystwie jest ciekawy :
18. 20.5.2023 - Rachowiec, Trojan.
Niech żyje PKP !
Dzień później Młodzieżówka Forum Turystycznego uderzyła w Śląski :
19. 21.5.2023 - Kozia Górka.
Podobno wszystkim się podobało ...
Dzień Dziecka święcić :
20. 1.6.2023 - od Kasprowego do Ciemniaka i powrót przez Kalatówki.
Piękna tura turystyczna i urodziny Beni.
Takie dni jak Boże Ciało trzeba mądrze wykorzystać :
21. 8/11.6.2023 - Sudety ( Stary Książ, Książ, Śnieżka, Słonecznik, Pielgrzymy, Szrenica, Czocha )
Poza Śnieżką wszystkie miejsca były dla mnie nowością. Pogoda zmienna. Nocleg w Karpaczu. Mecz piłkarski - młody bramkarz był gwiazdą meczu.
Wezwało nas pogranicze - Choczańskie / Zachodnie :
22. 18.6.2023 - Biała Skała, Siwy Wierch, Jałowiecka Przełęcz, Brestowa
Odcinek od Jałowieckiej do Małej Brestowej to dla mnie nowość. Trzech turystów, ciekawa przygoda z autobusem.
Jak Tatry to Tatry. Tym razem Niżne :
23. 24.6.2023 - Krakova Hola.
Wyjazd Zdobywców, który zmienił się w spływ Zdobywców. Piękne wspomnienia.
A tam - Tatry Wysokie :
24. 2.7.2023 - Szatan.
Dla mnie drugie wyjście, Basia, Monika ( chciała mi oko wybić ), Jarek i Krzysiek debiut.
Kolejny wyjazd Zdobywców :
25. 8.7.2023 - Od Szarotki do Kieżmarskiego.
Rewelacyjna pogoda i jedne z najbardziej widokowych tras na pograniczu Bielskich i Wysokich.
Kujemy żelazo póki gorące w Tatrach :
26. 16.7.2023 - Hruby i Furkot.
W pięcioro na Furkot, we trzech na Hruby. Ostra techniczna jazda.
Przeskok w Choczańskie :
27. 22.7.2023 - Krzesło Bacy, Wielki Chocz.
Krzesło - debiut, na Chocz trzeci raz, trzeci raz innym szlakiem. Wyjazd Zdobywców. Pełna kultura.
Nadszedł sierpień i urlop :
28. 1.8.2023 - Kozia Turnia.
Pojechaliśmy w pięcioro. Monika zdobyła Jagnięcy, nasza czwórka Kozią. I malowniczo uszkodziłem lewe ramię - ja do leżenia, koledzy na Jastrzębią - mądry wycof.
Następnie wycieczka górsko - historyczna :
29. 8.8.2023 - bunkry, Bukowina
Pociąg, spacer.
Wysokie kolejny raz :
30. 12.8.2023 - szeroko pojęte otoczenie Doliny Jaworowej
Jedno miejsce nowe, pozostałe kolejny raz. Zapomniałem nazw
Prezes w składzie.
Mocna tura w ( tak się dowiedzieliśmy ) najgorętszy dzień roku :
31. 15.8.2023 - Brestowa, Salatyny, Pachoł, Banówka, Stawy Rohackie
Odcinek od Banikowskiej Przełęczy na Banikow to dla mnie nowość. Trzy osoby, w tym Prezes.
Prawie pod domem :
32. 19.8.2023 - Kościelec, Zielony Kopiec, Magury.
Goście z piesem.
Lekko specyficzna wycieczka ... Rysy od słowackiej strony :
33. 27.8.2023 - Rysy
Zdobywcy. Nie napiszę ile nas było , bo ...
Powrót w Zachodnie :
34. 7.9.2023 - góra nad jedną przełęczą i Grześ.
Całe stado misiów.
Dla mnie najważniejsza wycieczka w tamtym roku :
35. 13.9.2023 - Rumanowy i Ganek.
Zakończenie Wielkiej Korony Tatr.
Na odpoczynek
Tatry Reglowe :
36. 16.9.2023 - Kalatówki, Sarnia Skała, Strążysk, Mała Łąka, Przysłop Miętusi, Kościeliska.
Wycieczka Zdobywców.
Dzień, w którym zobaczyliśmy PPD :
37. 27.9.2023 - Zawrat, Świnica.
Rewelacyjna pogoda, dla kolegów debiut. I lekki szok przy kasie kolejki
Październik rozpoczął się od Beskidu Sądeckiego ( z małym udziałem Pienin ) :
38. 7.10.2023 - Radziejowa.
Zdobywcy. Mały dramat w schronisku.
Wyjście we dwóch. Ogrom Tatr Słowackich :
39. 12.10.2023 - Dolina Cicha z przyległościami.
Wiatr urywający łby. Piękne widoki. Dwa szczyty.
Sielankowe spotkanie z sympatycznymi ludźmi :
40. 14/15.10.2023 - Chata pod Skalanką.
Zlot Forum. I udział w wyborach.
Końcem października Zdobywcy miewają zakończenia sezonu. Tym razem z gośćmi ze świata :
41. 28.10.2023 - Jaworzyna i ognisko w leśniczówce.
Sprocket z towarzystwem. Pokazałem Mu kolorki.
Z rozpędu na drugi dzień poszedłem na :
42. 29.10.2023 - Średni Grojec.
Pierwszego listopada poszedłem na :
43. 1.11/2023 - Malinowska Skała.
Na początek sielanka pogodowa, potem cudny mrok.
Ta wycieczka niby górska nie jest ale ... Po skałach chodziliśmy :
44. 4.11.2023 - Ogrodzieniec i okolice.
Spotkaliśmy PPD na skale.
Kolejny ważny dzień w mojej tatrzańskiej przygodzie :
45. 9.11.2023 - Pośrednia Kopka Kościeliska, Dolina Białego, Dolinka za Bramką, Jasiowe Turnie.
Zakończyłem Koronę Kopek Kościeliskich. Beni i Krzyśkowi bardzo się podobało.
Taaa ... Zakończenie sezonu Zdobywców już było :
46. 25.11.2023 - Wielka Racza.
Od strony Słowacji. Zero widoków. Cudna wycieczka. I stado kopytników.
Zarząd Zdobywców ruszył w teren :
47. 3.12.2023 - Hala Redykalna i Hala Boracza.
Cudny mrok, zero widoków. Fajne posiedzenie w schronisku.
Śląski jest pod ręką :
48. 8.12.2023 - Skrzyczne.
Cudna pogoda, 100 % widoczności. Fajna obsługa w kolejce.
Kolejne zakończenie sezonu Zdobywców :
49. 9.12.2023 - Hala Barania, Barania Góra.
Mrok, zima zła i 27 kilometrów. Było cudnie.
Dawno nie było Tatr :
50. 19.12.2023 - Gęsia Szyja, Murowaniec i powrót.
Raki chrumkały, chmury latały i się czerwieniły. 24 kilometry. Prezes i ja.
Na koniec roku znowu niejakie Tatry :
51. 30/31.12.2023 - Iwaniacka Przełęcz, Kościeliska, Kraków, Droga pod Reglami.
Sylwester w gronie Zdobywców.
Pochylony opis to miejsca debiutów lub nowych tras na znane już wcześniej miejsca.
I tak wyglądał w górach tamten rok.
Udało mi się być w :
- Tatrach
- Beskidzie Małym
- Beskidzie Sądeckim
- Beskidzie Żywieckim
- Beskidzie Śląskim
- Jesenikach
- Opawskich
- Karkonoszach
- Choczańskich
- Gorcach
- Magurze Witowskiej
- Niżnych Tatrach
- Jurze
- Pieninach
- Grojcach !
Byłem w Polsce, Czechach, na Słowacji i w okolicach Zabłocia.
Żałuję, że nie byłem w Fatrach, więcej w Sudetach i w Alpach.
Rok mógł być lepszy ale od końca czerwca, z powodu bardzo ważnych spraw, nie mogę sobie pozwolić na długie opuszczanie domu. Te dwie noce na Sylwestrze to pierwszy taki wyjazd od dawna.
Cieszę się z nowych pasm ( np Jeseniki ), nowych miejsc, zakończenia Koron. 51 wyjazdów górskich, 58 dni w terenie. Fajnie było kilka razy spotkać osoby z Forum.
Do tego sporo muzeów, zamków, koncertów, zwiedzania kościołów - kolejnych 20 wycieczek. Niestety nie było - stałego punktu od 6 lat - kilkudniowego Wrocławia.
Zdjęcia zamieszczę później.
Dziękuje.
