Czeskie góry okiem włodarza
Wnętrze pałacu bardzo ładne.
O tak, zrobiłem całą masę zdjęć
laynn pisze:Tylko na mapie na zachód i na północny zachód są wyższe wzniesienia, teren oznaczony Jesenicka Obora - rozumiem, że to już końcówka gór?
Jesenicka obora leży w sąsiednim mikroregionie o nazwie Hřibovska hornatina, której najwyższym szczytem jest Borůvková hora (899 m).
Jak teraz patrzę na notatki to w czeskich Górach Złotych byłem na wszystkich najwyższych wzniesieniach poszczególnych mikroregionów.
Ile Ci to zajęło?
Tych wzniesień jest sześć, więc jakby się ktoś nastawił tylko na nie to w kilka dni można je wszystkie obejść. Mi zajęło to z 10 lat, bo na części byłem zdobywając KGP, WKS i SW czyli do 2013 r. Koło Jańskiego vrchu też przechodziłem parę lat temu, teraz liczyłem, że uda się wejść na środek tego pola. No i w 2023 wszedłem jeszcze na Szpiczak.
Pudelek pisze:oglądając zdjęcie wnętrz pałacu nigdy bym nie pomyślał, że to była siedziba biskupa...
A czego się spodziewałeś?
Wiolcia pisze:Ale rozumiem, że samego szczytu nie zdobyliście z powodu mokrego podłoża i rzepaku?
Szczyt uważam za zaliczony choć faktycznie nie stanęliśmy w jego najwyższym punkcie. Rzepak nie był skoszony akurat tam a było bezpośrednio po deszczu, więc po pierwsze szkoda było komuś zdeptać plony a po drugie próba przejścia przez takie pole to mokra odzież do pasa.
włodarz pisze:Wiolcia pisze:Ale rozumiem, że samego szczytu nie zdobyliście z powodu mokrego podłoża i rzepaku?
Szczyt uważam za zaliczony choć faktycznie nie stanęliśmy w jego najwyższym punkcie. Rzepak nie był skoszony akurat tam a było bezpośrednio po deszczu, więc po pierwsze szkoda było komuś zdeptać plony a po drugie próba przejścia przez takie pole to mokra odzież do pasa.
No nie wiem, nie wiem, czy nie trzeba będzie wrócić
W 2014 szliśmy taką trasą: Nové Vilémovice Roveň, rozc. Hraničky, rozc. Przełęcz Gierałtowska Hraničny vrch (752 m) kota 640 m Červený Důl Kaštanová alej Zřícenina hradu Rychleby Čertovy kazatelny Svatý Antonín Jánský vrch (Javorník). Przechodziliśmy wtedy koło szczytu, chyba nawet zrobiłem mu zdjęcie, ale o wchodzeniu na to pole nawet nie pomyśleliśmy. Chcieliśmy jeszcze zwiedzić pałac, ale okazało się, że już po godzinach. Stąd nasz powrót do pałacu i przy okazji na Jansky vrch.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości