Plecak
Ceny to mnie przeraziły i to mocno,poza tym mój stopień turystyki nie jest adekwatny do tego aby kupować coś za tą cenę (nie licząc butów,ale to jest zupełnie inny temat). Jeśli naprawdę ta pasja będzie się rozwijać tak jak się rozwija to wtedy zainwestuję w coś lepszego ( i raczej tak będzie) ale na chwilę obecną potrzebuję coś przystępnego żeby się spakować
@Vision - jak mam dobry pas biodrowy (a we wszystkich swoich plecakach mam, bo zwracam na to uwagę) - to ramiona mi się w ogóle nie "wżynają", bo są w ogóle nie obciążone. Nawet kiedy miałam plecak, który ważył 24 kg. Cały ciężar przenosi się na biodra. Inna sprawa, że bez kijków to wtedy siadają kolana.
W tym plecaku chyba nie do końca o to chodziło, był naprawdę kiepski pod tym względem (te paski były strasznie cienkie, nie wąskie tyko cienkie, w niektórych plecakach są tak fajnie czymś jakby wypchane, a tam sama szmatka i nic więcej), miałem jeszcze The North Face Terra 65 i tam to było wszystko dużo solidniejsze i wygodniejsze. Ja teraz to w ogóle zmieniłem zasady swojego pakowania i niezależnie od tego na ile dni jadę (tzn maks. na 3 dni, bo na więcej w sumie nie jeżdżę, albo śpię gdzieś w kwaterze) to pakuję się w ten Salewa Miage II 35 litrowy i jestem zadowolony. Druga sprawa, w Tatrach zimą, to jednak często pas biodrowy lepiej sobie podarować... dlatego też często mam go odpięty.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 8 razy.
Z zimową porą nie mam doświadczeń,bardziej późna wiosna lub wczesna jesień (choć przy obecnym stanie klimatu nawet nie wiadomo kiedy to jest ) Znalazłem jeszcze coś takiego,tylko tutaj nazwa nie mówi mi kompletnie nic - http://allegro.pl/plecak-ze-stelazem-ka ... 00806.html
Jedna uwaga ogólna.
Ja jednak nie polecam zakupu plecaka bez mierzenia (podobnie jak butów).
To co pasuje jednemu dla drugiego może być zupełnie do niczego. Plecak najlepiej przymierzyć w sklepie i to naładowany. Włożyć do środka coś ciężkiego (np. namiot, zwykle w sklepach sportowych też są) i pochodzić parę minut po sklepie, wtedy się sprawdzi czy pasuje przynajmniej w podstawowym zakresie.
Parę plecaków polecanych mi przez różne osoby w ten sposób mierzyłam i nie wzięłam ich, bo stwierdziłam, że akurat mi nie pasują (a inni bardzo chwalili).
Albo przynajmniej zmierzyć i kupić przez internet dokładnie ten sam model i rozmiar (tak parę razy robiłam z butami)
Ja jednak nie polecam zakupu plecaka bez mierzenia (podobnie jak butów).
To co pasuje jednemu dla drugiego może być zupełnie do niczego. Plecak najlepiej przymierzyć w sklepie i to naładowany. Włożyć do środka coś ciężkiego (np. namiot, zwykle w sklepach sportowych też są) i pochodzić parę minut po sklepie, wtedy się sprawdzi czy pasuje przynajmniej w podstawowym zakresie.
Parę plecaków polecanych mi przez różne osoby w ten sposób mierzyłam i nie wzięłam ich, bo stwierdziłam, że akurat mi nie pasują (a inni bardzo chwalili).
Albo przynajmniej zmierzyć i kupić przez internet dokładnie ten sam model i rozmiar (tak parę razy robiłam z butami)
- TataOjciec
- Posty: 353
- Rejestracja: 2013-09-17, 14:26
- Lokalizacja: Z Blokowiska
sokół pisze:Najlepsze wg mnie są deutery i vaude, ale ktoś chyba upadł na głowę z cenami....
Się płaci za jakość , za "znaczek" no i LANS
Karrimor najlepszy , jak kasa puszcza. Dużo fajnych rozwiązań z których będziesz zadowolony,
Niby pierdołku ale ułatwiają życie.Mam Karimora już kilka lat, taki większy BOBCAT żony był , ale jej zajumałem . Cioram go niewąsko, i nie mam uwag.
Ten F4 to juz bardziej taki "transportowiec" mniejszy , zresztą firma to taka bardziej miejska , ostatnio na TOPie wszyscy chodzą w F4 i są COOL ( tak myślą przynajmniej )
Ostatnio zmieniony 2014-01-06, 09:19 przez TataOjciec, łącznie zmieniany 2 razy.
Przyznam,że nie sądziłem iż temat nabierze takiego rozpędu,miło z Waszej strony i dziękuję chwastek, fajna ciekawostka TataOjciec i właśnie na tego Karrimor'a się raczej zdecyduję,poczytałem w między czasie trochę o nich i myślę,że w tym przedziale cenowym jak i na etapie moich początków będzie wystarczający. Chociaż przeglądam jeszcze co mogę i polatam po sklepach Póki co na pierwszym miejscu jest Karrimor
Co do produktów 4F to obecnie jest jakaś epidemia chyba,aż razi w oczy momentami. Nie wiem jaki w tym lans itp. bo nigdy nie podchodziłem do niczego pod kątem metek i loga w rozmiarze takim aby każdy widział "że mam" Zdecydowanie cenię sobie wygodę i praktyczność ,aczkolwiek jak każdy wie metka i firma często za tym jednak idzie
Co do produktów 4F to obecnie jest jakaś epidemia chyba,aż razi w oczy momentami. Nie wiem jaki w tym lans itp. bo nigdy nie podchodziłem do niczego pod kątem metek i loga w rozmiarze takim aby każdy widział "że mam" Zdecydowanie cenię sobie wygodę i praktyczność ,aczkolwiek jak każdy wie metka i firma często za tym jednak idzie
- adrians_osw
- Posty: 80
- Rejestracja: 2013-09-12, 15:16
Ja mam Karimora tylko wersję 60l. Plecak jest bardzo wygodny, solidnie wykonany. Jedynie co w nim mi nie pasuje to, że do Berghausa kolegi o tej samej pojemności wchodzi o połowę więcej rzeczy Ale to zapewne przez kominową budowę Karimora.
Mam też plecak Quechua bodajże 40-45l i jego nie polecam, ciężki, mało wygodny. Praktycznie już tylko mi leży. Wolę iść z pustym w połowie Karimorem.
Ostatni mój plecak to Columbia 25l ( http://8a.pl/plecaki-turystyczne/plecak ... -ridge-25l ) i z niego chyba jestem najbardziej zadowolony. Kupiłem go z myślą o krótkich wycieczkach i ferratach. W obu przypadkach spełnia swoje zadanie. Bardzo lekki, wygodny, w środku dużo funkcjonalnych przegródek. Możliwość łatwego doczepienia kijków lub czekana co w tak małych plecakach nie zawsze ma miejsce
Mam też plecak Quechua bodajże 40-45l i jego nie polecam, ciężki, mało wygodny. Praktycznie już tylko mi leży. Wolę iść z pustym w połowie Karimorem.
Ostatni mój plecak to Columbia 25l ( http://8a.pl/plecaki-turystyczne/plecak ... -ridge-25l ) i z niego chyba jestem najbardziej zadowolony. Kupiłem go z myślą o krótkich wycieczkach i ferratach. W obu przypadkach spełnia swoje zadanie. Bardzo lekki, wygodny, w środku dużo funkcjonalnych przegródek. Możliwość łatwego doczepienia kijków lub czekana co w tak małych plecakach nie zawsze ma miejsce
Ostatnio zmieniony 2014-01-06, 10:45 przez adrians_osw, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie nad pojemnością też się zastanawiam bo dużo się o tym pisze,że niby pojemności te same,a w ten czy w tamten wchodzi tyle czy tyle. Jako,że plecaka tak jak pisałem potrzebuję na jednodniowe wyjścia na szlaki nie musi być jakiś przepastnie wielki,z drugiej strony praktycznie zawsze idę z dziewczyną i tu kwestia czy 35L sobie poradzi biorąc ekwipunek dla 2 osób czy lepiej wstrzelić się właśnie w 60,raptem parę złotych różnicy,a zawsze to więcej miejsca
chwastek pisze:to zależy ile swoich rzeczy pakuje dziewczyna do twojego plecaka
I to jest najlepsze Jako kobieta powinnaś wiedzieć ,że udzielenie odpowiedzi na to pytanie prostym nie będzie Zazwyczaj robimy tak,że bierzemy jeden plecak,w który pakujemy powiedzmy dodatkowe ubranie,powiedzmy jakieś lżejsze buty na dolinkę itp.,do tego jakiś termos,prowiant,,standardowo apteczka. Porównując wymiary podawane przez sprzedających z tym Argonem 80 który posiadam,myślę że 35 powinna podołać wymaganiom.
Kurde, nigdy przenigdy nie nosił i nie będzie nosił żaden facet moich rzeczy w swoim plecaku !
(no raz w życiu pamiętam, że kolega /nie mój facet/, zabrał mi menażkę, bo przy plecaku ważącym około 25 kg odstawałam od grupy).
A co do pojemności - na jeden dzień pakuję się w około 20 litrowy plecak, na 2 dni ze śpiworem - w 40 l, w 60 litrów to na 2 tygodnie do Rumunii ze sprzętem biwakowym i jedzeniem na kilka dni.
Chociaż kiedy jadę samochodem i nie trzeba plecaka nosić na plecach nie przestrzegam tego tak rygorystycznie.
(no raz w życiu pamiętam, że kolega /nie mój facet/, zabrał mi menażkę, bo przy plecaku ważącym około 25 kg odstawałam od grupy).
A co do pojemności - na jeden dzień pakuję się w około 20 litrowy plecak, na 2 dni ze śpiworem - w 40 l, w 60 litrów to na 2 tygodnie do Rumunii ze sprzętem biwakowym i jedzeniem na kilka dni.
Chociaż kiedy jadę samochodem i nie trzeba plecaka nosić na plecach nie przestrzegam tego tak rygorystycznie.
Wiesz,mnie akurat noszenie tych rzeczy jakoś szczególnie na wątrobie nie leży i nie narzekam. Cherlawy nie jestem,na suchoty nie cierpię i bez problemu mi się to nosi Pomierzyłem,poczytałem i wybór pada na tego http://allegro.pl/karrimor-trail-35l-pl ... 73084.html ,myślę,że na chwilę obecną tak jak mi tu podpowiadano będę zadowolony. Poszukam go jeszcze gdzieś w okolicy i ocenie na żywo,jeśli mi nie podpasuje będę szuka dalej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości