Maksymalne przewyższenie: 652 m.
Suma wzniesień: ok. 1.130 m
Dystans: 21,5 km
,,Tak to leciało"
Tym razem ,,zaszalałem". Z racji tego, że do Przyborowa ciężko się dostać komunikacją publiczną w rozsądnej porze, więc zamówiłem taxi z Żywca. Turystyka czasem wymaga poświęceń
Zaczynam w przysiółku Moczarki.
Im bliżej Kalików Gronia tym widoki ładniejsze. Tu Pilsko z osiedla Fujasy.
Pogoda niby dobra ale powietrze bardzo mało przejrzyste a i niebo niewiele ma wspólnego z klasycznym błękitem, więc zdjęcia wyszły jak wyszły
Do kanapki towarzyszy mi Czerniawa Sucha.
Z zasady unikam przerw dłuższych niż 15 minut bo wybija mnie to z rytmu. Więc ruszam dalej.
Po lewicy dumnie ,,pręży" się Romanka. Występuje też m.in. Beskid Mały.
Ale najpoważniej prezentuje się Pilsko. Po lewej na bliższym planie Jaworzyna, mam ją w planach tego dnia.
Końcowe podejście na Mędralową jest nieco upierdliwe, dosyć stromo + luźne kamienie ale za to szybko nabiera się wysokości. Więcej plusów niż minusów
Dochodzę do grzbietu Mędralowej. Schodzę kawałek na słowacką stronę i spoglądam na rzekomo nudną Babią Góre. Jak wiadomo ,,Królowa" jest tylko jedna.
Hala Mędralowa ze szczytem o tej samej nazwie. Uroczo tu....
Z lewej Lachów Groń.
Czy dokładnie z tą lokalizacją szczytu zgodzili by się Słowacy ? Wątpliwe.
Skrzyczne jest tak charakterystyczne, że bez trudu można go rozpoznać ze znacznej odległości....
Czeka mnie teraz długie zejście do Korbielowa, przez większość czasu polegające na schodzeniu i...wchodzeniu. Zakres wysokości między 800 a 1.000, niby niewielkiej rozpiętości ale wbrew pozorom odcinek ten (od Mędralowej do Beskidu Krzyżowskiego) może dać w ,,kość".
Mędralowa z przeł. Głuchaczki. Bazy namiotowej jeszcze nie było, bo przed sezonem. Ładne miejsce, jest też wiata ale strasznie zaśmiecona puszkami po piwie....,,pełna kultura".
Kolejna przełęcz. Tym razem Półgórska. W tle Jaworzyna na którą.... wchodziłem i schodziłem....w tym miejscu wiódł pierwotnie trakt handlowy na Słowację.
Po ostatnim stromym ale krótkim podejściu na Beskid Krzyżowski, zaczynam już bezpośrednie zejście do Korbielowa.
Pierwsza okazja do zatrzymania się
Łabysówka znad Krzyżówek.
Wiosna w pełni
Gdzie jest Kotarnica ?
To ,,szpiczaste" zwą Jaworzyną. Gęba automatycznie się uśmiecha na widok szczytu na którym byłem ,,parę chwil" wcześniej.
Jak widać, maszt jest wyższy od Pilska
Korbielowski klasyk czyli Zajazd ,,Smrek". Punkt początkowy szlaków na Pilsko...
Pewne zmęczenie fizyczne oczywiście było. Ale zadowolenie też. Bo odwiedziłem dawno niewidziane miejsca. Ale miejsca, do których warto wracać.
Dobranoc.
P.s. Przez cały dzień spotkałem łącznie 4 turystów. A ponoć w górach tłumy
