Witam wszystkich
Dawno nic nie pisałem, trochę miałem przerwy w góro - łażeniu. W ostatni weekend przed świętami postanowiłem na stare śmieci wrócić i wybrałem się na Radziejową.
Na początek trochę informacji:
Beskid Sądecki
Pasmo Radziejowej
Radziejowa - 1262 m.n.p.m. najwyższy szczyt B. Sądeckiego
Przewoźnik wyprawy - PKS Mieciur
Organizator wyprawy - Klub Wysokogórski "Łojant" Nowy Sącz
członkowie wyprawy - mieciur
Po zaparkowaniu auta w Roztoce Ryterskiej i założeniu Camp Base na wysokości 460 m.n.p.m. ruszam na szlak. Na początek niebieski. Po ok 1 km odbijam w boczną dolinę i dochodzę do Wdzarów Niżnych i zakładam Obóz I wysokość 740 m.n.p.m.
Ruszam dalej - pogoda sprzyja. Wiatr słaby, widoczność dobra, niewielki mróz dlatego poręczowanie północno - zachodniej grani Wielkiej Prehyby idzie szybko i sprawnie Po kilku godzinach zakładam Obóz II pod schroniskiem na Prehybie - 1175 m.n.p.m.
Krótka przerwa i ruszam główną granią już w kierunku Radziejowej powoli szykując się do ataku szczytowego:
I chwila przerwy w drodze do Obozu II na widoczek na Taterki:
https://lh4.googleusercontent.com/-oc_M ... ie0248.jpg
Dość szybko docieram do Przełęczy Długiej gdzie zakładam Obóz III ok 1200 m.n.p.m.
Pogoda dalej sprzyja więc decyduje się na atak szczytowy ! Warunki robią się trudniejsze, śniegu więcej a w lesie pojawia się lód. Ale jednak udaje się zdobyć szczyt chwilę po południu.
Jak widać wieża stoi:
https://lh4.googleusercontent.com/-ZEF7 ... ie0251.jpg
A na wieży jak widać są mocniejsi ode mnie:
https://lh3.googleusercontent.com/-wYvL ... ie0254.jpg
Widoki z wieży też zacne:
https://lh6.googleusercontent.com/-8qA4 ... ie0255.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-8qA4 ... ie0255.jpg
Ale jak każdy wie - wejście na górę to dopiero połowa sukcesu. Trzeba jeszcze bezpiecznie wrócić. Szybko podejmuje decyzję o zejściu, bo dzień krótki a i sporo drogi powrotnej.
Postanawiam schodzić z Przełęczy Żłóbki żółtym szlakiem gminnym który oczywiście jest nieprzetarty. Dłuży się to niemiłosiernie po lasach ale po ponad 2 h udaje mi się powrócić do punku wyjścia. Na koniec pozostaje przekroczenie potoku ale to nie stanowi większego problemu.
Podsumowując wyjście udane, choć w dobrze znane mi rejony ale czasem warto wracać do starych szlaków...
Dziękuje za uwagę
Radziejowa - Beskid Sądecki przed świątecznie :)
Radziejowa - Beskid Sądecki przed świątecznie :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mieciur, łącznie zmieniany 1 raz.
https://lh3.googleusercontent.com/-wYvL ... ie0254.jpg
Może jaki myśliwy pomylił wieże widokową z amboną
Może jaki myśliwy pomylił wieże widokową z amboną
Sokół, tak jakoś wyszło...reszta ekipy Sądeckiej puki co pauzuje. Stokrotka też nie dała rady jechać a mi się nie chciało kolejny dzień sprzątać chałupy przed świętami !
Vision, relacja krótka bo już tam byłem z 40 razy na tej Radziejowej więc ile można napisać...
Ale faktycznie widoki są jedne z ciekawszych - rzadko się zdarza żeby z jednego miejsca zobaczyć Tatry, Beskid Żywiecki, Beskid Wyspowy, Beskid Niski, Bieszczady, Pieniny, Gorce i pewnie coś by się jeszcze znalazło
Vision, relacja krótka bo już tam byłem z 40 razy na tej Radziejowej więc ile można napisać...
Ale faktycznie widoki są jedne z ciekawszych - rzadko się zdarza żeby z jednego miejsca zobaczyć Tatry, Beskid Żywiecki, Beskid Wyspowy, Beskid Niski, Bieszczady, Pieniny, Gorce i pewnie coś by się jeszcze znalazło
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości