Wieści z gór

[Piotrek]

Są w planie rzeczy zwane infrastrukturą turystyczną, choć jeszcze nieskonkretyzowane. Natomiast w założeniu jest osiągnięcie rozwoju gminy.
Mam nadzieje że skończy się na 3 ławkach i stoliku.

[marekw]

Mam nadzieje że skończy się na 3 ławkach i stoliku.

Oby.Dzięki za info.

[Piotrek]

Wiesz jak to jest - jest kasa do wzięcia na różne projekty, kasa nie mała.
Część stowarzyszeń, instytucji itp. wydaje tą kasę na sensowne i potrzebne projekty, i wiele jest takich. Ale jest też część, która wymyśla cokolwiek, byle tą kase wydać. Kwestia jedynie odpowiednio dobrego lania wody we wnioskach.

[marekw]

Na Mędralowej i Kamińskiego niech pieniądze z projektów przeznaczą na wykaszanie hal ,bo coraz wyżej zarastają.Na ławeczki i stoliki pójdzie kasa a i tak za chwilę szlag je trafi bo kto o nie będzie dbał,i śmieci nie będzie komu wywozić.

[Piotrek]

W tym roku Kamińskiego będzie wykaszana i będzie wypas owiec. Z Mędralową...nie pamiętam

[Adrian]

Mam zamiar zabrać tam Izę, więc wypas owiec będzie mile widziany

[Lidka]

Są w planie rzeczy zwane infrastrukturą turystyczną, choć jeszcze nieskonkretyzowane. Natomiast w założeniu jest osiągnięcie rozwoju gminy.

w okolicach Jordanowa jest droga asfaltowa, nówka sztuka, prowadzi przez las, są zakazy wjazdu i szlabany. Ani poł wiaty czy ławeczki. Za to jest tablica z gatunku tych, że to unia dała na rozwój infrastruktury turystycznej...

[Pudelek]

To pewnie droga używana przez leśników i drwali, pełno tego zrobili aby było im łatwiej wycinki prowadzić. Dla zwykłego człowieka sią one niedostępne.

[Lidka]

Ano własnie, tylko gdzie toto ma coś wspólnego z turystyką? Może jakby szlak rowerowy tamtędy wiódł, to ok, ale teraz to totalna ściema.

[Pudelek]

To dokładnie tak samo, gdy za pieniądze unijne przeznaczone na ochronę środowiska prowadzi się wycinki drzew. Bo dziwnym trafem jak się chce wybudować jakąś ścieżkę rowerową albo coś podobnego, to zupełnie przypadkowo trzeba dokonać wycinki, często całkiem sporej.

[Adrian]

Na FB znalazłem, podobno kierowca osobiście dawał
Może się komuś przyda.

[Sebastian]

Park Narodowy Gór Stołowych wprowadza limity dla turystów na dwie najpopularniejsze trasy: na Błędnych Skałach i Szczelińcu Wielkim. Na szlaki na godzinę będzie mogło wejść 400 osób. Bilety już można kupować.

https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114 ... =BoxLoCpMT

[Pudelek]

Czyli mniej więcej co 9 sekund będzie wchodzić turysta. Od razu zrobi się luźniej

A pisząc poważnie - podobnie zarządzenie wprowadzili też teraz Czesi w Ardspacko-teplickich. Tam w letnie weekendy jest armagedon, choć teren znacznie większy niż te dwie trasy w Stołowych. Zresztą do schroniska na Szczelińcu i tak będzie mogła walić jedna wielka masa. Ogólnie pchanie się tam w najbardziej popularnym okresie to tak jakby pójść do kościoła w Wielki Piątek i narzekać, że jest tłoczno.

[Sebastian]

Ogólnie pchanie się tam w najbardziej popularnym okresie to tak jakby pójść do kościoła w Wielki Piątek i narzekać, że jest tłoczno.

I tak najgorzej jest w Morskim Oku. To w Wielki Piątek w kościołach jest tłoczno?

[Pudelek]

Tak, bo wszyscy chcą zobaczyć jak krzyżują Jezusa.

PS>Czytałem niedawno artykuł o religijności chłopów w XVIII/XIX wieku. Wielu było tak dobrze zaznajomionych z Ewangelią i zasadami wiary, że na pytanie:
- Dlaczego Jezus jest przybity do krzyża?
Odpowiadali:
- Widać coś zbroił.