Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-09-07, 01:15

Po dość intensywnym weekendzie przyszedł czas na odpoczynek w pracy zdalnej biurowej.
Jednak jak zobaczyłem prognozę, zmieniłem zdanie.
Pojechałem do Stróży i odpoczywałem w Pieninkach Skrzydlańskich.

Zielono jak wiosną. Praktycznie same łąki, pełno krów, małe pagórki.

Obrazek

Obrazek

Ciepło, słonecznie. Tobi zadowolony.

Obrazek

Szedłem powoli, najpierw czarnym szlakiem. Robiąc dużo zdjęć na wszystkie strony.

Obrazek

Obrazek

Kamieniołom pod Dolną Górą.

Obrazek

Obrazek

Czarny szlak idący przez główny grzbiet Pieninek Skrzydlańskich jest bardzo krótki. Kiedyś już go przeszliśmy i wracaliśmy bezszlakowo grzbietem od zachodniej strony. Dzisiaj przyszła pora na grzbiet wschodni. Aby się tam dostać, miałem do pokonania 3 małe potoki, płynące w cholernie głębokich kanionach. Dobrze, że Ukochanej nie było.

Obrazek

Po tych pagórkach przed godziną wędrowałem.

Obrazek

Wschodni grzbiet jest łagodniejszy.

Obrazek

Łopień i Mogielica.

Obrazek

Krowa i Mogielica.

Obrazek

Nie ma szlaku, nie ma drogi, nie ma nawet ścieżki.

Obrazek

Obrazek

Pojawiają się akcenty religijne.

Obrazek

Obrazek

Solidny kawał krzyża na pagórku Dział.

Obrazek

Widok na północ, tam gdzie się kończą góry.

Obrazek

Wracamy do auta, prosto pod słońce.

Obrazek

Popołudniowe kolorki.

Obrazek

Tym długim odkrytym grzbietem wędrowałem. W tle Kostrza, Kamionna, czyli wschodnie rejony Beskidy Wyspowego, gdzie mnie jeszcze nie było.

Obrazek

Widok na północ.

Obrazek

Słońce już nisko.

Obrazek

Od tych pagórków rano zaczynałem.

Obrazek

Zachód. A ja prawie na dole. Auto czeka przy kościele.

Obrazek

Fantastycznie wypocząłem. Tylko nogi trochę bolą ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9904
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-09-07, 05:42

Czyli pastwiska nadal w modzie ;)

Nie byłem jeszcze w Skrzydlańskich, jest tam ładnie, co widać :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-09-07, 06:58

Obrazek

Wygląda groźniej od dźwiedzi.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-09-07, 07:29

Zdjęcie do Polskiej edycji Atom Heart Mother :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-09-07, 07:51

Dobromił pisze:Wygląda groźniej od dźwiedzi.

Krowa jest 3x cięższa od niedźwiedzia.
Dodatkowo ma przewagę liczebną.
Bardzo niebezpieczna okolica.
Na szczęście byłem z Tobim, a jego boją się wszystkie bestie.

Obrazek
laynn

Postautor: laynn » 2021-09-07, 07:54

sprocket73 pisze:Ciepło, słonecznie. Tobi zadowolony.

Ileż osób zawdzięcza ten rejon sokołowi ;)

Krowa świetna! A skoro niebezpieczna, to jest to krowa alpejska.
Kawał zwierza!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-09-07, 08:04

Sokołowi?
Ja kojarzę relacje Sebastiana z tych rejonów, Wiolcia też była.
Ale ja i tam byłem dużo wcześniej, bo w 2013 ;)
laynn

Postautor: laynn » 2021-09-07, 08:09

No wiesz, a o mojej relacji ani słowa? :(

sprocket73 pisze:bo w 2013

No dobra. Wygrałeś :D
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-09-07, 08:33

laynn pisze:No wiesz, a o mojej relacji ani słowa?

Google Cię pominęło ;)
A tak na poważnie, to pamiętałem tylko relację Sebastiana.
laynn

Postautor: laynn » 2021-09-07, 08:37

pieninki-skrzydlanskie-vt4785.htm?highlight=pieninki+skrzydla%F1skie
Sebastian pisze:Do niedawna ta nazwa mi nic nie mówiła, dopóki się nie natknąłem na relację Laynna z tych terenów (a pomysł na wycieczkę był Sokoła).


nie uważnie czytamy, nie uważnie ;)
wiosenny-beskid-wyspowy-maj-2019-vt4647.htm?highlight=wiosenny+beskid+wyspowy
Ostatnio zmieniony 2021-09-07, 08:42 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-09-07, 08:56

zapominam już wszystko... SKS ;)
laynn

Postautor: laynn » 2021-09-07, 09:29

Aaa no to wybaczam ;)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-09-07, 09:30

sprocket73 pisze:zapominam już wszystko... SKS ;)

No i wszystko jasne :)
Całkiem zielono tam teraz, a tereny fajne do szwędania się.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-09-27, 00:29

Pożegnanie lata :)
Pojechaliśmy do Rycerki Dolnej, zaparkowaliśmy w okolicach Dworca PKP i ruszyliśmy na bezszlakowy grzbiet Oźnej, który kilka miesięcy temu bardzo nam się podobał, ale nie przeszliśy nim do samego końca. Teraz pora zobaczyć ten nieznany odcinek.

Obrazek

Powoli zaczyna się jesień.

Obrazek

Tak jak się spodziewałem, grzbiet jest widokowy.

Obrazek

W tym miejscu pożegnaliśmy się z nim i zeszliśmy do Rycerki Górnej.

Obrazek

Następnie bezszlakowo wyszliśmy na Praszywkę Wielką i był to kawał solidnego stromego podejścia. Dopiero pod koniec zrobiło się łagodniej.

Obrazek

Praszywka Mała - teraz idziemy tam.

Obrazek

Na Małej znowu najpiękniej, tak samo jak rok temu.

Obrazek

Tym razem trawersujemy ją całą schodząc wąską ścieżką z drugiej strony.

Obrazek

To zejście oferuje naprawdę sporo atrakcji dla miłośników chaszczowania.

Obrazek

Końcówka zejścia na szczęście drogą.

Obrazek

Takie kolorki podobają mnie się.

Obrazek

Teraz szlakiem na Mładą Horę.

Obrazek

Wyjście poszło ekspresem - 30 minut.

Obrazek

Niestety znowu nie starczyło czasu na Mładą Horę szczyt. A tam kolorki też ciekawe. Już drigi raz nam to ucieka, ale jak to mówią do 3 razy sztuka ;)

Obrazek

Jak ktoś musi tabliczkować, to niech te tabliczki będą takie.

Obrazek

Wracamy czerwonym szlakiem do Rycerki, z widokami na Muńcuł.

Obrazek

Fajna letnia wycieczka w ciepły dzień, choć z samego rana było rześko. Wygląda, że lato się kończy. Jestem gotowy na jesień ;)

W góry zawiozła nas nowa Toyotka Yaris. Jazda bardzo spokojna, bo Ukochana drzemała w aucie. Powrót w strasznych korkach, w okolicach Milówki, Węgierskiej Górki i Oświęcimia. W sumie droga wydłużyła się o godzinę. Spalanie wyszło 6,4 l. komfort jazdy do przyjęcia. Wygląda na to, ze da się tym autem jeździć normalnie w góry ;)
laynn

Postautor: laynn » 2021-09-27, 08:19

Właśnie sobie wczoraj myślałem, żeby się zapytać, jak tam nowe auto się sprawuje. Jeździ w góry to dobrze się sprawuje :)
Widoki ładne, ale z bliska, z oddala widać wycinkę i to już nie tak ładnie wygląda...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości