Malutkie kółeczko na pograniczu.

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
laynn

Postautor: laynn » 2021-08-25, 15:56

Nooo...się biorę za siebie, za formę i może...no dobra zamarzyłem...
:)

A. Zdjęcia pierwsza klasa, choć wyjątkowo jej siadła pogoda.
No i takie Wysokie Tary mi się strasznie podobają. Strasznie!
Ostatnio zmieniony 2021-08-25, 15:58 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-08-25, 16:12

laynn pisze:Zabiję Cię, za wrzucanie relacji dopisując/nadpisaując ją co godzinę, albo i jeszcze wolniej.

Dlatego trzeba oglądać kilka dni po dodaniu ;)
Fajniutkie zdjęcia :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-25, 16:53

laynn pisze:Nooo...się biorę za siebie, za formę i może...no dobra zamarzyłem...
:)

A. Zdjęcia pierwsza klasa, choć wyjątkowo jej siadła pogoda.
No i takie Wysokie Tary mi się strasznie podobają. Strasznie!


Pamiętaj Szanowny Rumburaku, że ja jestem od Ciebie starszy, o dwa lata ;) i w Tarach :D jeszcze daję radę !

Do boju !

Sprockecie, a może by odcinki co dwa dni zamieszczać ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn

Postautor: laynn » 2021-08-25, 17:33

Dobromił pisze:Sprockecie, a może by odcinki co dwa dni zamieszczać ?

Tępą piłą...
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6231
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-08-25, 17:59

Fajne widoki na Czerwone Wierchy od drugiej strony. 33 km to dla mnie sporo, choć ścieżka wydaje się łatwa, nie to co na Lodową Przełęcz. Ale przecież do Doliny Cichej można wjechać na rowerze i to mi się wydaje fajną koncepcją. Gdzie mniej więcej jest to miejsce z końcem asfaltu?

Obrazek
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-25, 18:12

Ścieżka na Lodową również jest łatwa ale wkurwiająca przez osypywanie się. Polana jest około 200 metrów za odbiciem szlaku na Kasprowy czyli na plus/minus 13 kilometrze spaceru.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-25, 20:34

Panowie !

Widzę, że kompletnie nie dostrzegacie w czym tkwi sedno sprawy. Zdjęcia - czy to bardzo dobre czy też niezbyt dobre - to sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest to co w człeku zostaje po takiej wyprawie. To co on widzi pod powiekami. To co zapamiętał. Do czego chce wrócić. Zdjęcia mogą być co najwyżej wstępem do wspomnień, do wewnętrznej radości z faktu zobaczenia tych wspaniałości na żywo.

Uj ze stałkami !
Wspomnienia jesteśmy z wami !

A teraz bierzcie mapę i szykujcie dla siebie cudowną trasę. Idzie jesień. Byłem tam w połowie października. Nigdy tego nie wymażę ze wspomnień.

Amen :D

P.s. Widzę, że Wasze dysputy foto poszły do Foto ;)
Ostatnio zmieniony 2021-08-25, 20:36 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn

Postautor: laynn » 2021-08-25, 20:42

Masz rację.
Wspomnienia są bardzo ważne. Choć ja tam się cieszę, jak do wspomnień, mogę dorzucić fajne zdjęcia :)

No cóż. Na mnie takie relacje (jak TA o której dysputę przenieśli i TA Twoja) powodują, że moje zniechęcenie do gór, powoli zaczyna przemijać.

Gdyby, nie to, że trzeci tydzień w pracy jestem sam (koleżanka wróciła z urlopu i dostała jelitówki, u drugiej okazuje się, że nie tylko ma skręconą kostkę ale i więzadła zerwane) i jestem przemęczony, to już na pierwszy wolny dzień bym się szykował :) ale wpierw jednak muszę odpocząć...
Ostatnio zmieniony 2021-08-25, 20:42 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-08-25, 20:49

Dobromił pisze:Widzę, że kompletnie nie dostrzegacie w czym tkwi sedno sprawy...
Najważniejsze jest to co w człeku zostaje po takiej wyprawie...
Zdjęcia mogą być co najwyżej wstępem do wspomnień...

Prawda.
No ale bez własnych zdjęć, jest ciężko się tam przenieść po jakimś czasie.
Zdjęcia musza być! Ale Ty to wiesz ;)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-25, 21:01

W temacie drugorzednych zdjęć to jestem na etapie 126 albumu na 200 zdjęć 10 x 15. Na zapas zamówiłem kolejnych piętnaście sztuk :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-26, 08:20

Tak jeszcze w temacie - polecam Wam nie tylko główny ciąg przez Cichą i Koprową ale też Ciemnosmreczyńską i Hlińską. Leżenie nad stawem jest ważne.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2021-09-04, 23:43

Przeczytałam i obejrzałam z zaciekawieniem (piękne zdjęcia). Mam tę trasę w planach jak przejdę na emeryturę.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-09-06, 06:56

Dobry wieczór.

Wczoraj pięcioro MiPT odwiedziło część tych terenów.

Dwa szybkie wnioski.

1. "Zejście z Cichego Wierchu okazuję się najtrudniejszym fragmentem całej trasy. Jest tu sporo skalistego terenu i miejscami trzeba się lekko pogimnastykować." To cytat ze strony podanej przez Sokoła. Z badań terenowych wynika, że ta gimnastyka była na poziomie wczesnej szkoły podstawowej.
2. Jeden MiPT zasiał pośród pozostałej czwórki ziarno przejścia Cichej. Przejdą w całości !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Gór Ski
Posty: 484
Rejestracja: 2018-05-08, 11:14
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Gór Ski » 2021-09-07, 09:16

Dobromił pisze:Znam takich co przeszli ją w całości. Jeden raz. Drugi raz nie mogli bo ich ze szpitala nie wypuścili. W połączeniu z Koprową maleństwo to tworzy największy zespół dolinny w Tatrach. I najdłuższy. Panie i Panowie - przed Wami opowieść o tym jak się idzie 33 i pół kilometra po Tatrach. Zachodnich i Wysokich jednego dnia.


Warto dodać że w tych dwóch dolinach jest legalna Cyklotrasa co radykalnie skraca czas wycieczki
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-09-07, 10:08

Warto przeczytać relację żeby zauważyć , że o tym napisałem ;)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości