Małpka kontra komóra

[Prezes]

Ponieważ od niedawna zacząłem znów używać aparatu kompaktowego, spróbowałem porównać zdjęcia w dobrych warunkach robione takim aparatem (Sony DSC-HX60, w trybie "lepszej automatyki") i komórką (stary Iphone SE pierwszej generacji) w odstępie kilku sekund z tego samego miejsca. Efekt poniżej (najpierw małpka, później komóra), bez poprawek na komputerze:





Jak dla mnie (fotograf jak wiadomo ze mnie żaden) oprogramowanie smartfona dużo lepiej działa "poprawiając zdjęcie", pomimo oczywistych braków możliwości związanych z optyką.
Zdjęcie z małpki da się doprowadzić do podobnego stanu, ale trzeba nad nim popracować np. edytując w komputerze.
Wniosków dla poważnych fotografów tu nie ma żadnych, dla amatorów takich, jak ja - aparat przyda się do zooma, złapania zbliżenia zwierzątka czy zrobienia lepszego zdjęcia, jeśli chce nam się użyć trybów manualnych. Jeśli trzaskamy krajobrazy w trybie auto - telefon (i to nawet nie najnowszy) może się okazać lepszy.

[Adrian]

Sporo racji w tym co mówisz, programy w telefonie robią teraz cuda ze zdjęciami, ale jest jeszcze jeden, dla mnie ważny aspekt, frajda robienia zdjęć, możliwość kadrowania i zoomowania, przyłożenia do wizjera oka, ale do momentu noszenia telefonu czy kompaktu, mieściły się w kieszeni czy kieszeni na pasie biodrowym, a teraz dodatkowa torba i ciężki aparat na szyji.
Jeszcze nie byłem w Tatrach np na Orlej czy jakiś poważniejszych łańcuchach, ale może być kłopot, chociaż by przez gabaryt dyndający na szyji, niby pomysł mam jak go nosić, ale jak to wyjdzie w realu.

Pierwsze zdjęcie lepsze według mnie .

[laynn]

Pierwsze zdjęcie lepsze według mnie .

+1

[Pudelek]

Wniosek jest jeden: ani małpką ani komórką nie należy robić zdjęć

[sokół]

Prezesie, co ja mam Ci napisać... sporo racji jest w tym, co napisałeś, ale to pewnie wina tego, że trzasnąłeś zdjecie z małpki "w auto". Auto małpki może być głupsze od auto komóry. Natomiast gdybyś chciał nieco się zagłębić w ustawienia manualne (tak, małpki też mają tryby A,M,S,P) to z pewnością wyciągnąłbyś dużo więcej i okazałoby się, ze Twoja małpka to nie jakaś małpka tylko prawdziwy goryl.

Adi, lustro noś na krzyż, przełożone przez szyję i jedno ramię, nie zawadza, nie dynda, a w pół sekundy podciągasz do zdjęcia.

[Prezes]

Wniosek jest jeden: ani małpką ani komórką nie należy robić zdjęć

W moim przypadku oznaczałoby to całkowitą rezygnację ze zdjęć - wielokrotnie zresztą tak robiłem w epoce przedsmartfonowej, zdjęcia ze zwykłej cegły nie miały żadnego sensu.

Natomiast gdybyś chciał nieco się zagłębić w ustawienia manualne (tak, małpki też mają tryby A,M,S,P) to z pewnością wyciągnąłbyś dużo więcej i okazałoby się, ze Twoja małpka to nie jakaś małpka tylko prawdziwy goryl.

Z całą pewnością, tylko że to nie jest dla mnie jakiś priorytet. Fajnie, jak zdjęcie dobrze wyjdzie, ale nie mam ciśnienia na poświęcanie temu czasu.

noś na krzyż, przełożone przez szyję i jedno ramię, nie zawadza, nie dynda

Działa też z kompaktem, przy okazji jeszcze raz dziękuję za podpowiedź tego sposobu.

[Piotrek]

No nie wiem...jak dla mnie pierwsze zdjęcie z małpki jest lepsze niż z komóry, jest jednak większa głębia. Z komórki troche jakby przez szybę.
A jak się jeszcze kliknie w zdjęcia które wstawiłeś i obejrzy w większym rozmiarze to różnice widać dużo bardziej.
Z komórki są fajne żeby na komórce oglądać. Co idealnie na FB i Instagramach widać - bo często pięknie wyglądają ale tylko pomniejszone (można sobie z FB otworzyć w większym (oryginalnym) rozmiarze. I jest sraczka.

[Pudelek]

Faktycznie, po bliższym rozpoznaniu też wolałbym opcję numer jeden z małpki.

[Prezes]

Porównuję te dwa urządzenia od jakiegoś czasu i jedną różnicę w oprogramowaniu widać często: telefon dużo częściej używa HDR do poprawienia zdjęcia, stąd dużo lepsze efekty w postaci braku czarnych cieni czy przepalonego nieba i bardzo jasnych gór poniżej. Aparat robi to dopiero w sytuacjach skrajnych, np. jak jest bardzo duża różnica w oświetleniu różnych części kadru. Muszę poszukać opcji ustawień, czy nie da się tego wymusić (w telefonie się da).

[Sebastian]

Wrzuć innym razem dwa zdjęcia, ale bez oznaczania, które jest z małpki, a które z komórki. Ciekawe, jakie wtedy będą opinie.

[Coldman]

Też właśnie u siebie porównywałem Canon SX110 IS PC1311 9MP 10x ZOOM i Xiaomi Redmi 8T 48mpx. Wychodziło mi, że lepiej telefon ogarnia, sztuczna inteligencja tam robotę robi, znacznie lepiej sobie radzi ze światłem.
Plusem aparatu jest oczywiście znacznie lepszy zoom. Tylko tutaj wiadomo, że aparat jest jednak dość słaby.
Jakaś używka za 1200zł powinna już w teście bez problemu przewyższać smartfona ?

[Adrian]

Też właśnie u siebie porównywałem Canon SX110 IS PC1311 9MP 10x ZOOM i Xiaomi Redmi 8T 48mpx. Wychodziło mi, że lepiej telefon ogarnia, sztuczna inteligencja tam robotę robi, znacznie lepiej sobie radzi ze światłem.
Plusem aparatu jest oczywiście znacznie lepszy zoom. Tylko tutaj wiadomo, że aparat jest jednak dość słaby.
Jakaś używka za 1200zł powinna już w teście bez problemu przewyższać smartfona ?

Za 1200 to pewnie jakiś nowy kupisz, Dobromił ma bardzo fajny aparat, zapytaj go o szczegóły, może coś Ci podpowie, to miły i uczynny chłopak jest

[Prezes]

Z moich doświadczeń: komóra robi to, co jesteś w stanie zrobić później sam ze zdjęciem na komputerze. Przy czym czasem przesadza z poprawkami i bywa, że zdjęcia wychodzą sztuczne. W trudnych warunkach oświetleniowych z telefonem często jesteśmy w d...
Dużo roboty przy późniejszej obróbce zdjęć oszczędza wykorzystanie trybów manualnych (tak, jak pisał słusznie Sokół) z "wymuszonym" HDR, ale na rozsądnych ustawieniach. Mnie to zajęło parę wycieczek, ale mniej więcej wiem, kiedy jaki tryb sprawdza się najlepiej w tym konkretnym aparacie.
Możliwość kadrowania przy pomocy zoom-a i zbliżeń zdecydowanie na korzyść aparatu.
Co do kosztów to kupiłem za około 400 zł nowy (promocja była typu drugi artykuł za pół ceny czy jakoś tak).

[Coldman]

W Photoshopie troszkę siedzę i wiem jakie cuda można potem zdziałać, więc to kwestia praktyki i grzebania w poradnikach. Teraz sobie oglądam taki jednak poradnik do robienia fotek i jutro coś może popstrykam, jak pogoda pozwoli. Wstawię tutaj porównanie.

[Coldman]

Telefon


Aparat


Telefon


Aparat


Telefon


Aparat




Pogoda słaba więc zdjęcia z okna
Widać sporą różnicę, sztuczna inteligencja w aparacie robi robotę. Lepsze barwy i cienie, ale jak wiadomo to idzie poprawić w photoshopie. Rozdzielczość w telefonie jest jednak wyższa. Pojedyncze zdjęcie zajmuje około 3 razy więcej miejsca niż aparacie.