Postautor: ceper » 2021-07-01, 22:30
laynn, 6/7 lipca 2019 roku nocowałem na Hali Miziowej, gulaszową mieli dobrą, piwo też. Na obsługę nie narzekałem, ogólnie na jadalni pusto, ale spotkałem wielu znajomych pogrążonych w smutku. Może nie rokowałeś posiadania Mieszka w mieszku? Nic moc - po prostu minimalny standard turystyczny. Było sobie wziąć pomidorową...
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.