Beskid Żywiecki

Pytania i odpowiedzi oraz porady praktyczne, dotyczące szlaków i dojazdów w góry oraz miejsc noclegowych.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2021-06-15, 16:01

Mirek pisze:Jeszcze nie zaskakuje, może później,
Jakie to słodkie? Ja to raz-ciach i zaplanowane, gotów jestem do realizacji nowych wyzwań. I nie pisz o wypadku, lecz przypadku, bo kusisz zły los. Nic nie będzie jak kiedyś, nic dwa razy się nie zdarza... Czy mogę jeszcze w czym pomóc?
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Mirek

Postautor: Mirek » 2021-06-20, 18:24

Mam jeszcze pytanie,przystanek Żabnica OSP ul Księdza Karola Usmiecha i boczna ul Słoneczna i Podjazdowa.Wg, mapy na ul, Słonecznej jest (chyba ) ścieżka dydaktyczna lub rowerowa która łączy się z czerwonym w Węgierskiej Górki na Słowiankę.Może ktoś to zweryfikować?
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2021-06-20, 19:24

Najlepiej obadać w terenie lub przez maps.google.pl (podgląd satelitarny).
Mirku, polecam Ci wysiąść na przystanku Żabnica-Wodospad i iść ulicą Miodową. Przynajmniej cel brzmi kusząco. ;)
Ostatnio zmieniony 2021-06-20, 19:24 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-06-20, 20:47

Nie kojarzę, nie szedłem. Ale pewnie będzie to jakąś gruntówką puszczone, więc spokojnie mógłbyś spróbować. Byle na grzbiet się dostać.
Mirek

Postautor: Mirek » 2021-06-20, 22:25

Piotrek pisze:Nie kojarzę, nie szedłem. Ale pewnie będzie to jakąś gruntówką puszczone, więc spokojnie mógłbyś spróbować. Byle na grzbiet się dostać.
Tak mam zamiar zrobić gdybym nie dojechał do przystanku Skałka.Gdyby co zasięgnę języka na miejscu.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2021-06-20, 22:45

Mirek pisze:zasięgnę języka na miejscu
Obyś się nie przejęzyczył. ;)
Z doświadczenia wiem, że miejscowi nie mają bladego pojęcia o szlakach turystycznych, tym bardziej o dróżkach. Przecież na satelicie widać szeroką drogę gruntową, zaś dalej sznur drzew, czyli droga pnie się do góry aż do czerwonego GSB - u wujka https://www.google.pl/maps/@49.5842786, ... a=!3m1!1e3 - widać to też na mapy.cz
Spotkajmy się w Katowicach i Cię bezpiecznie oprowadzę. Podaj dzień oraz czy dasz radę wstać na pierwszy zaproponowany wcześniej przeze mnie pociąg Wodzisław Śląski -> Katowice.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2928
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2021-09-01, 19:37

Odcinek Wielka Racza-Zwardoń. Dwie opcje: szlak czerwony lub ścisle duktem granicznym. Który wariant jest lepszy pod kątem widokowym? Ten odcinek to jedna z moich beskidzkich "białych plam".
Mirek

Postautor: Mirek » 2021-09-01, 19:43

O ile wiem dawny dukt graniczny do Zwardonia już dawno nie istnieje(choć widziałem jeszcze stare znaki) to pokrywał się w 90 % z czerwonym.Co do widokowości to dupy nie urywa, są takie miejsca ale w większości biegnie w lesie,patrz moja ostatnia relacja.

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49. ... 8.98095/11
Ostatnio zmieniony 2021-09-01, 19:46 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2928
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2021-09-01, 19:55

Dukt graniczny to cytując klasyka-"skrót myślowy" ;) Chodziło mi o przejście śliśle wzdłuż granicy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8495
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-09-01, 20:09

To chyba nie ma większego znaczenia, bo - jak napisałem Mirek - szlak czerwony w większości idzie granicą. Może tylko ten Velky Prislop ma jakieś walory widokowe, choć nie wiem, bo tam nie byłem.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Mirek

Postautor: Mirek » 2021-09-01, 20:48

Na Kikuli też co nieco widać, ja widziałem Godzillę. :usm
Obrazek

I czas przejścia z Raczy do Zwardonia podany na szlakowskazu (4,15 H) ma się tak do prawdy jak 2+2=5 :DD
Ostatnio zmieniony 2021-09-01, 20:50 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8495
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-11-10, 23:10

Wie ktoś czy w niedzielę jeździ jakiś bus z Korbielowa na Żywiec? E-podróznik pokazuje iż nie, ale rozkłady jakiś tam innych przewoźników wskazują, że coś może jeździć.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Mirek

Postautor: Mirek » 2021-11-11, 08:08

http://chrustek-travel.pl/rozklad.html , w lato jechałem ta linią do Korbielowa ale w sobotę.Z tego co wiem to w niedzielę ciężko jest z komunikacją w tym rejonie,naocznie się o tym przekonałem.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8495
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2021-11-11, 11:30

Akurat według ich rozkładu coś w niedzielę z Korbielowa jedzie.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Mirek

Postautor: Mirek » 2021-11-11, 12:00

Szerpa też kuruje ale tak jak mówiłem nie dopatrzyłem jak z niedzielą.Pamiętam że z Korbielowa wracałem w sobotę po południu ale co i jak dokładnie to nie kojarzę .

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości