Co ostatnio sfotografowaliśmy...

[Adrian]

sokole, jeszcze nikogo nie skorumpowałem (poza żoną, jak twierdzisz, ale to nie były miedziaki).
Porównuję ostatnie foty z agro i Grobelki do fot z kopca, to nikt mnie nie przekona do lustra, obiektywów i polaru.

Skoro tak uważasz, to pakuj swoje lustro I wysyłaj do mnie, chętnie przygarnę

[laynn]

Tak, czy siak, wygrywasz

[Piotrek]

....widoczność dzisiaj niezła, ale żylety nie było.

Czekam na dzień, w którym ktoś ze śląska czy zagłębia pierdyknie z hałdy takie zdjęcie, że będzie widać, jak akurat koszę trawnik za domem

[Dobromił]

[Coldman]

Porównuje Telefon Xiaomi Redmi Note 8T, a Canon SX120 IS

Wybrałem 2 najlepsze zdjęcia w trybie nocnym w dwóch aparatach.
Zdjęcia robione jedno po drugim.

Canon


Xiaomi

[ceper]

To dworzec PKP Poznań Główny? Gdybyś rozjaśnił na komputerze fotę Canona, to może by dorównał kompakt smartfonowi. Kilka dni temu do tego samego wniosku doszedłem porównując Honor 10 View z Canon G1X po godz. 17 w pochmurny dzień.

[Coldman]

To dworzec PKP Poznań Główny? Gdybyś rozjaśnił na komputerze fotę Canona, to może by dorównał kompakt smartfonowi. Kilka dni temu do tego samego wniosku doszedłem porównując Honor 10 View z Canon G1X po godz. 17 w pochmurny dzień.

To Stadion Lecha

No zaraz się pobawię, chociaż nigdy za bardzo nie obrabiałem zdjęć.

[laynn]

Pozwoliłem sobie pobawić się z tymi zdjęciami.
W tym świetle wygrywa telefon.
Coś się da ze zdjęcia wycisnąć (przyciemniłem, bo zdjęcie jest za jasne):




Aparat ma duszo szumów, obstawiam sporę ISO i jakiekolwiek wyciąganie cieni (jest ciemne zdjęcie) powoduje kaszkę:

[Adrian]

Aparat pokaże swoje możliwości np. Przy jakimkolwiek zoomie, którego telefon najzwyczajniej nie posiada, a w górach się przydaje zoom
Poza tym po kiego robisz zdjęcia w nocy, w górach w nocy raczej rzadko będziesz Aparat który masz, ma spore możliwości, wiem bo sprawdzałem i bokeh idzie zrobić
I ja robiłem na trybie zachód słońca, sprawdzone nie tylko przyjemnie!
Ale jeżeli robienie zdjęć średnio cie bawi, to poczekaj może coś się zmieni ?
Też tak miałem jak ty, a dzisiaj łażę z lustrem na szyji
Ale wybór należy do ciebie, sam mam czasem momenty żeby jebnąć aparat w kąt i robić telefonem ...

[sokół]

Coś mi dzisiaj kazało znów pojechać w pewno miejsce...

Łysa Hora z nadajnikiem.



Babia dziś wyraźnie w lepszym humorze, a co lepsze, z prawej strony widać troszkę Tatry Zachodnie.



To blisko, Skrzyczne z Klimczokiem.



Tatry Zachodnie, jeszcze szału nie ma. Chociaż i tak to w linii prostej Jakieś 130 km.



Już miałem właściwie wracać, ale znów coś mnie tknęło. Poczekałem chwilkę. Nagle coś się pozmieniało w świetle i ujrzałem to:





Po kilku minutach znów się troszkę pogorszyło, więc pojechałem do domu, bo muszę iść do sklepu.
Niemniej ostatnie warunki są kapitalne. Wczoraj też musiało być pięknie wieczorem, ale taka była u mnie burza, że chociaż mobilny byłem do końca to jednak postanowiłem zostać. No i trochę żałuję...

[Dobromił]

Ma to sens.

[ceper]

Foćcie jak Robert J lub możecie pstrykać se jak ceper.
Patrzcie tam, gdzie wzrok nie sięga. Bez teściowej.

[Coldman]

Aparat pokaże swoje możliwości np. Przy jakimkolwiek zoomie, którego telefon najzwyczajniej nie posiada, a w górach się przydaje zoom
Poza tym po kiego robisz zdjęcia w nocy, w górach w nocy raczej rzadko będziesz Aparat który masz, ma spore możliwości, wiem bo sprawdzałem i bokeh idzie zrobić
I ja robiłem na trybie zachód słońca, sprawdzone nie tylko przyjemnie!
Ale jeżeli robienie zdjęć średnio cie bawi, to poczekaj może coś się zmieni ?
Też tak miałem jak ty, a dzisiaj łażę z lustrem na szyji
Ale wybór należy do ciebie, sam mam czasem momenty żeby jebnąć aparat w kąt i robić telefonem ...

To tylko testowałem najładniejszy widok z mieszkania (nocą to po wyrypach chodzę, ale tu aparat jest za ciężki xD)
A na zoomie to telefon jest niszczony, ogromna różnica.

[laynn]

Dziś miałem iść na zachód słońca. Ale niebo pod wieczór się zamuliło, dziewczyny szły do dziadków z okazji dnia matki, więc poszedłem z nimi i od razu na balkon (8piętro). Góry było ładnie widać:

Od lewej - Polica (82 km), pomiędzy nią a Babią (prawie 85km) widać pasmo Jałowca (ok 70km), po środku Beskid Mały ( ok 60km), nad nim na prawo Pilsko (86 km) i Romanka (83km), z prawej Beskid Mały z Chrobaczą Ł (53 km).

Babia Góra:


Tu widać zabudowę na górze Żar, a nad nim Romanka:


Skrzyczne (68 km):


i Tatry zza bloku, tu crop z 300mm (czyli 450 dla pełnej klatki):

To 140km w linii prostej. Ale co za szczyty widać...
I po kilkunastu minutach:




Na koniec panorama Sosnowca

[sprocket73]

a tam góry - elektrownia Jaworzno!