Koniec.

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Koniec.

Postautor: Dobromił » 2021-03-27, 19:18

Dobry wieczór.

Nadciąga koniec.

Miesiąca.

Kwartału.

Śniegu.

Oby to trzecie było jak najszybsze.

Wróżki pogodowe bardzo wychwalały sobotę. Co prawda nie można im wierzyć ale też po co siedzieć w domu skoro jest możliwość poruszania nogami w Tatrach. Wysyłamy wici w teren i okazuje się, że Monika chora, Basia i Krzysiek idą na "edka". Na polu boju zostają Łukasz i ja.

O 5.30 ruszamy ku Jeleśni, Krowiarkom, Jabłonce i tak dalej - aż do parkingu obok Doliny Kościeliskiej.

Kościół jak stał tydzień temu to i stał dzisiaj.



Obrazek

O 7.28 nabywamy bilety i wkraczamy na szlak.

Niedoszłe jezioro - Wyżnia Miętusia Kira.


Obrazek

Godzina 7.44 ...


Obrazek

Pewien czas temu mieliśmy przyjemność oglądnięcia tego typka z innej strony. Dzisiaj ze strony klasycznej.

Kończysta Turnia ( 1248 m ).


Obrazek


Obrazek

Wkroczyliśmy na Adamicę - czyli początek czerwonego szlaku na Ciemniak i dalej.

Rzut oka na Liliowe Turnie - tamtędy idzie szlak na Bystrą.


Obrazek

O wiele bliżej leżakuje Kominiarski Wierch ( 1829 m ). To część jego kopuły szczytowej.


Obrazek


Obrazek

Po drugiej stronie Adamicy - na końcu Czerwony Gronik. Tam rzeczywiście skały mają czerwone plamy.


Obrazek

Wracamy do Kominiarskiego.


Obrazek

Polana Upłaz. W tyle bieli się Osobita ( 1687 m ).


Obrazek

Po prawej od Osobitej Wielka Furkaska ( 1491 m ). Na obie nie wolno wchodzić !


Obrazek

W okolicach 8.55 docieram do Pieca. Łukasz czeka, czas na pierwszą przerwę. Po zasłużonym śniadaniu ruszyliśmy dalej.

Śnieg błyszczał, chrumkał, podkładał nogi. Pisząc w skrócie - śnieg poza przechodzonymi ścieżkami był potwornie twardy i śliski. Ale po prostu nie trzeba było na niego wchodzić. No chyba , że w celach naukowych.


Obrazek

Z Giewontu ( 1894 m ) to jednak jest kawał góry.


Obrazek

W okolicach naszego celu chmury się zabawiają.


Obrazek

Po lewej kopulaste Łysanki. Ponoć warto ;)


Obrazek

Skała Piec ( 1460 m ). Bardzo popularne miejsce odpoczynku.


Obrazek

A Ty się doczekasz ...


Obrazek

Łysanki ( 1445 m ).


Obrazek

Jak widać - nie dbali na tym odcinku o glazurę.


Obrazek

Chmura wyraźnie pokazuje narciarzowi co o nim myśli.


Obrazek

Na prawo od Czerwonego Gronika - Hruby Regiel ( 1339 m ).


Obrazek

Tutaj bardziej dbano o nawierzchnię. Tak przy okazji - gdzieś od okolic Polany Upłaz wiatr wpadł w szał. I to zimny.


Obrazek

Pojedynek Reglowych Tytanów - po lewej Kopki Kościeliskie, po prawej Czerwony Gronik i Hruby Regiel.


Obrazek

Trzeba było iść w górę. ... :|


Obrazek

Wielka Turnia Giewoncka.


Obrazek

Chmury nad Twardą Kopą ( 2026 m ).


Obrazek

I nad Ciemniakiem ( 2096 m ).


Obrazek

I zaczyna się teren widokowy. Na Zachód patrz !


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Widać Chudą Turnię ( 1858 m ). Na niej założyłem żelastwo na buty.


Obrazek

Niedostępne - Kominiarski i Osobita.


Obrazek

Po lewej urwiska Krzesanicy nad Doliną Mułową. To już ostatni odcinek trasy na Ciemniak.


Obrazek

Jeszcze raz rzut oka na Zachód.


Obrazek

Te urwiska są strome.


Obrazek

I wreszcie przyszedł czas na wejście na szczyt. Uczyniłem to o 11.25. Łukasz wcześniej :D


Obrazek

Po prawej Bystra ( 2248 m ) - najwyższy szczyt Tatr Zachodnich. W lewo - Pyszniańska Przełęcz, potem kamienista, Smreczyński i Tomanowy Wierch Polski. Plus kilka przełęczy.


Obrazek

Zachodnie ładniejsze będą bez śniegu.


Obrazek

Wysokie zamglone.


Obrazek


Obrazek

Krzesanica ( 2122 m ) - najwyższy szczyt Czerwonych Wierchów.


Obrazek

Lubię ten szczyt o wysokości 2096 m. W tym czasie wiatr był na etapie cwału.


Obrazek

A na wschodzie Świnica ( 2301 m ).


Obrazek

Krzesanica jeszcze na nas ( w wersji śnieżnej ) poczeka. Za bardzo wiało i za bardzo szczyty były zamglone.


Obrazek

Zejście rozpoczęliśmy o 11.30.

To wysokie po lewej to Klin ( 2176 m ). W wersji nazwy Starorobociański Wierch robi za najwyższy szczyt polskiej części Tatr Zachodnich.


Obrazek

U dołu widać koniec Żlebu Trzynastu Progów.


Obrazek

Twarda Kopa.


Obrazek

Nad Chudą Turnią chmury się kłębią.


Obrazek

Taternuk Łukasz zbliża się do urwistych, prawie 111 - metrowych, ścian Chudej Turni.


Obrazek

Przerażony drogowskaz prawię schował się pod śniegiem.


Obrazek

Ściana wzięta ! Teraz czas na walkę z granią !


Obrazek

Kamienista ( 2121 m ) skamieniała i zlodowaciała z przerażenia !


Obrazek

One też na to patrzą.


Obrazek

Przeszliśmy !


Obrazek

Z Giewonta dalej jest kawał góry.


Obrazek

Niby Piec, a dalej zimno. Robimy tam drugi odpoczynek - równe trzy godziny od pierwszego wyjścia z Pieca na Ciemniak. Albo spod Pieca ;)


Obrazek

Jak widać pogoda była zmienna. Poza wiatrem - dalej cwałował.


Obrazek

Czy widzicie złoczyńców udających się w górę ?


Obrazek

Sympatyczne miejsce nad Miętusią.


Obrazek

Dzień dobry ! Jak długo nas nie było ?


Obrazek

Cześć Giewont. Do zobaczenia bez śniegu.


Obrazek


O 14 docieramy do auta - 6 i pół godziny. Było fajnie .

Ale niech śnieg już się gwałtownie oddali.

Dobranoc.
Ostatnio zmieniony 2021-03-27, 20:55 przez Dobromił, łącznie zmieniany 8 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-03-27, 21:19

Cosik czuj, że jak utrzymasz tempo tatrzańskich wyjazdów to będziesz miał rok przełomowy. :ok
laynn

Postautor: laynn » 2021-03-27, 21:43

Dobromił pisze:Świnica ( 2301 m ).

Tkwisz w błędzie. O metr.
włodarz
Posty: 2769
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2021-03-27, 21:55

Na śnieg narzekasz a idziesz w Tatry. Poszedłbyś na Grojec, tam już pewnie wiosna :-)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6237
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-03-28, 10:51

Dużo ludzi narzeka na czerwony szlak na Ciemnik, że nudny, mozolny i ciężki. A przecież jest fajny, przyjemny i widokowy, czyż nie?
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2021-03-28, 10:59

Ja tam bardzo lubię ten szlak, zresztą oba szlaki z Kościeliskiej są bardzo fajne, dużo bardziej mi się zawsze nimi chodziło, niż od strony Kondratowej.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14659
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-03-28, 11:00

Sebastian pisze:Dużo ludzi narzeka na czerwony szlak na Ciemnik, że nudny, mozolny i ciężki.


Dużo ludzi nie wierzy w pandemię.

Dużo ludzi popiera PiS.

Dużo ludzi słucha disco - polo.

Dużo ludzi płaci Rydzykowi.

Świat nie jest idealny ;)

Piotrek pisze:Cosik czuj, że jak utrzymasz tempo tatrzańskich wyjazdów to będziesz miał rok przełomowy. :ok


Jest to możliwe :) Prawdopodobnie ten kwartał zamknę ilością 13 wyjść w góry, w tym 8 w Tatry ( z tego 3 w nowe miejsca ).

laynn pisze:Tkwisz w błędzie. O metr.


Jako człek średniej daty zostanę przy starych wysokościach :)

włodarz pisze:Na śnieg narzekasz a idziesz w Tatry. Poszedłbyś na Grojec, tam już pewnie wiosna :-)


Grojec widzę z okna - nie ucieknie !

Bo najlepiej mi się narzeka w Tatrach :)

P.s. I chyba jeszcze tej wiosny zdeptam te śniegi ;)
Ostatnio zmieniony 2021-03-28, 11:01 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Gór Ski
Posty: 484
Rejestracja: 2018-05-08, 11:14
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Gór Ski » 2021-04-12, 09:23

Dobromił pisze:Nadciąga koniec.

Miesiąca.

Kwartału.

Śniegu.

Oby to trzecie było jak najszybsze.



Od jutra spora dostawa śniegu w Tatrach przez kolejne dni może dopadać 1m śniegu
Awatar użytkownika
Piotr.
Posty: 539
Rejestracja: 2019-05-27, 23:12
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Piotr. » 2021-04-17, 14:19

Dużo ludzi narzeka na czerwony szlak na Ciemnik, że nudny, mozolny i ciężki.

Lubię go. Do tego w zimie jest dośc bezpieczny lawinowo co znacznie ułatwia dostanie się w masyw Czerwonych.
Ładna relacja. Wartościowe zbliżenia ciekawych topograficznie okolic Zagonnego Zachodu oraz Kominiarskiego Wierchu.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości