Wiolcia pisze:Ciekawe, czy by Ci się spodobało i co Cię w łódkach pociąga...
Co mnie w łódkach pociąga? Naczytałem się za małego o mazurskich jeziorach i biwakowaniu na wyspach i chciałbym spróbować, a że zawsze lubiłem wodę, każde wakacje w średniej szkole siedziałem i pływałem na dąbrowskich mazurach (czyli Pogoriach), to z miłą chęcią bym zasmakował większych jezior. Ale, że żona nie umie pływać, to nie ruszam tematu, zresztą sam aż tak dobrze nie pływam, by ewentualnie ratować, w razie jakiegoś wypadku, awarii.
Co do gór i niegór . Mnie nie tylko góry interesują, a w wakacje, jak się zbliża urlop, to do gór czuję już nawet wielkie znużenie. I mimo, że w ciągu roku obmyślam plan na urlop górski, to im bliżej do rozmów o kierunku, tym bardziej chcę morza, jezior.
No i muszę wykombinować, gdzie można by w moim "wielkim" mieszkaniu rowery trzymać, bo może za rok-dwa z młodą byśmy i tą formę turystyki zaczęli uprawiać, więc stąd, Twój mocno urozmaicony rok mi się podobał.