Jak znaleźć takie schronisko...

[Mirek]

Cóż powiem tak, organizowałem już kilka imprez(wpadki też były) i znam ten ból związany z takimi sprawami.Jezeli chodzi o Skalankę to mógłym się zająć,tylko termin musiałby pasować.Tam na szczęście zaliczek nie wołają.

[bluejeans]

Pytanie, czy faktycznie byliby chętni, żeby się tam wybrać, większą kupą.

wygląda na to, że czas na pytanie zasadnicze: kto byłby chętny.

(tylko nie wiem, czy w tym wątku? czy może w dziale zaproszeń? czy gdzieś indziej? czy jednak tu? ilość pytajników dowodzi prawdy moich słów o tym, że nie wiem)

Najpierw: kto zainteresowany, a później: gdzie - bo w tym przypadku to bardziej o samo spotkanie idzie (jak rozumiem) a gdzie, to na drugim planie.
Ja bym miała problem się oprzeć pokusie. Co prawda będę jeszcze walczyć ze sobą, ale marne szanse, więc pewnie bym się skusiła.

[Mirek]

Ja byłbym chętny ,bo na skutek pewnego zdarzenia będę miał trochę wolnego czasu.

[Pudelek]

Tyle że warunki typowo turystyczne,bez wygód typu prysznic,tv i itp.Kto był to wie o czym mówię,dzieci mogą się tam nudzić.

idąc w góry oczekuję warunków turystycznych, a nie spa. A tutaj jest chyba pytanie o miejsce dla czegoś w rodzaju zlotu, a nie małego przedszkola, więc fakt, że dzieci się trochę ponudzą nie powinien mieć znaczenia. Bo patrząc w ten sposób wyjdzie, że wylądujecie w Gołębiewskim - dojazd bez problemów, a dla dzieci moc atrakcji...

Najpierw: kto zainteresowany, a później: gdzie - bo w tym przypadku to bardziej o samo spotkanie idzie (jak rozumiem) a gdzie, to na drugim planie.

tutaj raczej podstawowe jest pytanie KIEDY...

[Tępy dyszel]

tutaj raczej podstawowe jest pytanie KIEDY...

Najlepiej po wypłacie - oczywiście z odprowadzonymi podatkami.

[bluejeans]

tutaj raczej podstawowe jest pytanie KIEDY...

Myslałem o wrześniu

czas na jakieś gogle, Panie Szanowny Pudel
(tylko nie pytaj o dzień i godzinę, przyjdzie czas na takie pytania)

[Pudelek]

sokół myślał o wrześniu, a w sierpniu forum padnie

wrzesień akurat mam tak zajęty, że ze spokojem mogę sobie darować dalszą dyskusję

[bluejeans]

i tak jestem z Ciebie dumna, że rozważałeś dołączenie do innej (niż Twoja stała) ekipy na wypad w góry.

[kris75]

Cóż powiem tak, organizowałem już kilka imprez(wpadki też były) i znam ten ból związany z takimi sprawami.Jezeli chodzi o Skalankę to mógłym się zająć,tylko termin musiałby pasować.Tam na szczęście zaliczek nie wołają.

Mirek to masz przestarzałe wiadomości, z tego co wiem to zaliczki pobierają.

[Mirek]

Cóż powiem tak, organizowałem już kilka imprez(wpadki też były) i znam ten ból związany z takimi sprawami.Jezeli chodzi o Skalankę to mógłym się zająć,tylko termin musiałby pasować.Tam na szczęście zaliczek nie wołają.

Mirek to masz przestarzałe wiadomości, z tego co wiem to zaliczki pobierają.

W takim razie wycofuję swój pomysł ze Skalanką.

[Pudelek]

i tak jestem z Ciebie dumna, że rozważałeś dołączenie do innej (niż Twoja stała) ekipy na wypad w góry.

nie mam swojej stałej ekipy - ta, którą pamiętasz z Gorców, nie istnieje, ani razu nie byłem potem w podobnych składzie

owszem, pewne osoby się w mojej ekipie przewijają, bo nie będę oryginalny, że najlepiej mi się chodzi ze sprawdzonymi ludźmi, a nie łapanką z ogłoszeń forumowych, ale grupa mord z gór co jakiś czas się powiększa

[bluejeans]

ale grupa mord z gór co jakiś czas się powiększa

no to Palancie rób sobie wolne we wrześniu!
(gdyby nie Ty, moja buddyjska dusza już dawno przeszłaby na wyższy poziom oświecenia;)

[buba]

6. WSzyscy zainteresowani mieliby w miarę blisko do domu, ..

Ja może nie będę zbyt oryginalny, ale dla mnie takim miejscem z pewnością są niejakie Stare Wierchy .

Gorce, potem Sądecki....

Jasne... Blisko...

[Pudelek]

ale tam przynajmniej by było wesoło, bo gospodarzy Pietruś z Bernim

[Vision]

buba, dyć Ty prawie, że z Bytomia jesteś, więc nie mów że to tak daleko