Usługa Picasaweb
-
Vision
Apropo nicka, to zawsze wszyscy coś mówili, że jest problem ze zmianą go w zwykłej Picasie, żyłem w tym przeświadczeniu kilka lat i mnie to wkurzało, bo nie mogłem go zmienić, a miałem taki byle jaki jak wpisałem ileś lat temu. No ale co ciekawe ostatnio udało mi się to zrobić, bez żadnych problemów, nick się zmienił natychmiast na jaki chciałem. 
-
Vision
Normalnie, chyba coś właśnie zmienili w tej sprawie, bo kiedyś tego na pewno nie było. Jak jesteś na swoich albumach klikasz w prawym górnym rogu, obok nicka, w ta ikonkę "OPCJE" ---> "USTAWIENIA" i pierwsza pozycja to zmiana nicka. Ale to jest tylko zmiana nicka, którą wyświetla się przy komentarzach i jako Twoja nazwa, a z adresem to chyba nie ma nic wspólnego, bo mi wyświetla ten z poczty gmail.
Czyli jeszcze inny, ale nie żadne cyfry.
EDIT: Ale teraz widzę, że trzecia pozycja to jest właśnie zmiana adresu URL (tam są właśnie dwie opcje: numer i normalna nazwa) i tam się da coś też pozmieniać.
Czyli jeszcze inny, ale nie żadne cyfry.
EDIT: Ale teraz widzę, że trzecia pozycja to jest właśnie zmiana adresu URL (tam są właśnie dwie opcje: numer i normalna nazwa) i tam się da coś też pozmieniać.
Ostatnio zmieniony 2013-11-25, 15:06 przez Vision, łącznie zmieniany 6 razy.
-
Vision
To jest trochę zamotane. Kiedyś w Picassie miałem możliwość ustalenia swojej końcówki w adresie i ustawiłem. Potem mi to zniknęło i kojarzę, że to w okresie jak nazwa Picassy i G+ zmieniła się na jedną nazwę konta (oczywiście było pytanie czy chcę).
Teraz jak wpisze adres Picassy z tą wybraną przeze mnie nazwą/adresem to strona się otwiera ale adres wraca do cyferek.
Sądzę, że wszystko zacznie być "normalne" gdy już Google wymuszą całkowicie zrezygnowanie z Picassy na rzecz G+, trochę to jeszcze potrwa ale tak będzie.
Bo narazie to jest bajzel, różne funkcje się pojawiają, znikają, wygląd też się zmienia.
Teraz jak wpisze adres Picassy z tą wybraną przeze mnie nazwą/adresem to strona się otwiera ale adres wraca do cyferek.
Sądzę, że wszystko zacznie być "normalne" gdy już Google wymuszą całkowicie zrezygnowanie z Picassy na rzecz G+, trochę to jeszcze potrwa ale tak będzie.
Bo narazie to jest bajzel, różne funkcje się pojawiają, znikają, wygląd też się zmienia.
- Tępy dyszel
- Posty: 3004
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Vision pisze:Tak, tylko kiedyś to "menu" całkiem inaczej wyglądało, u mnie to teraz tak wygląda:
Ja zaglądałem przed chwilą i nie mam opcji zmiany nazwy użytkownika. Co więcej - dostałem maila, że jeśli nie podam imienia i nazwiska to usuną moje konto i powiązane z nim galerie.
Jeśli nie przejdę na gówno+ to chyba szlag wszystko trafi
-
Vision
Piotrek pisze:Potem mi to zniknęło i kojarzę, że to w okresie jak nazwa Picassy i G+ zmieniła się na jedną nazwę konta (oczywiście było pytanie czy chcę).
No bo to tak jakoś było, ja też wtedy coś popieprzyłem, ale potem znalazłem gdzieś w opcjach, żeby rozłączyć te usługi i mieć każdą oddzielnie, dalej się to jakoś da odłączyć, tylko nie wiem jak, już teraz. Poza tym u niektórych w galeriach jest nick, na niebiesko jako taki niby link, a u niektórych na czarno nieaktywny, nie wiem czy też od tego to nie zależy... bo ja mam na czarno nieaktywny, a Pudla jest niebieski właśnie.
Piotrek pisze:Sądzę, że wszystko zacznie być "normalne" gdy już Google wymuszą całkowicie zrezygnowanie z Picassy na rzecz G+, trochę to jeszcze potrwa ale tak będzie.
Normalnie to będzie wtedy.

Ostatnio zmieniony 2013-11-25, 20:54 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Vision pisze:Poza tym u niektórych w galeriach jest nick, na niebiesko jako taki niby link, a u niektórych na czarno nieaktywny, nie wiem czy też od tego to nie zależy...
Zdaje się, ze jak nick niebieski, czyli aktywny, to użytkownik ma profil/konto na G+, wtedy klikając na nick w ten profil się przechodzi.
Filmik ciekaw
-
Vision
Piotrek pisze:wtedy klikając na nick w ten profil się przechodzi.
U Pudla to jest jeszcze inaczej.
404. That’s an error.
Nie można znaleźć żądanego adresu URL na tym serwerze. That’s all we know.
-
Vision
Piotrek pisze:Zdaje się, ze jak nick niebieski, czyli aktywny, to użytkownik ma profil/konto na G+
To też nie jest tak do końca, bo jak teraz to sprawdziłem, to u niektórych ewidentnie przechodzi na konto Google + co widać w lewym górnym rogu, a u niektórych tylko na profil Google, a to dwie różne rzeczy z tego wynika. U mnie zaś się nie da przejść z picasy na ten zwykły profil Google, ale też go mam, bo ja na niego wejść umiem, tylko nie z picasy, mam to po prostu jakoś rozdzielone.
O, pod tym linkiem, mam też to coś:
ale to nie jest google +.
Ostatnio zmieniony 2013-11-25, 21:30 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Bo to jest zakręcone jak baranie rogi
A nie powinno.
Więc tak, ja to rozumiem, że aby mieć swoją Picasse, YouTube, Bloggera, profil i inne rzeczy to trzeba mieć konto na Googlach bo to ich produkty.
Ale Google chcą to wszystko jakoś skomasować w jeden "organizm" stąd powstało G+ gdzie powoli łaczy się ludziom ich konta w różnych usługach. W efekcie jak się wejdzie do kogoś na G+ to tam ma zdjęcia (z Picassy), filmy (z YT), wpisy (czyli ten profil z dodawaniem postów).
Zamysł dobry, mnie odpowiada że nie muszę się osobno logować na Picasse i YT bo tu mam wszystko pod ręką ale irytuje mnie, ze to dość mozolnie chodzi.
I brakuje mi kilku funkcji z Picassy (n.p. ustawianie okładek albumów, choć kiedyś w G+ to było).
Za to na plus jest w końcu adres, znaczy jego końcówka, teraz mam prosty do zapamiętania a nie te kombinacje cyferek i liter.
Więc tak, ja to rozumiem, że aby mieć swoją Picasse, YouTube, Bloggera, profil i inne rzeczy to trzeba mieć konto na Googlach bo to ich produkty.
Ale Google chcą to wszystko jakoś skomasować w jeden "organizm" stąd powstało G+ gdzie powoli łaczy się ludziom ich konta w różnych usługach. W efekcie jak się wejdzie do kogoś na G+ to tam ma zdjęcia (z Picassy), filmy (z YT), wpisy (czyli ten profil z dodawaniem postów).
Zamysł dobry, mnie odpowiada że nie muszę się osobno logować na Picasse i YT bo tu mam wszystko pod ręką ale irytuje mnie, ze to dość mozolnie chodzi.
I brakuje mi kilku funkcji z Picassy (n.p. ustawianie okładek albumów, choć kiedyś w G+ to było).
Za to na plus jest w końcu adres, znaczy jego końcówka, teraz mam prosty do zapamiętania a nie te kombinacje cyferek i liter.
Ostatnio zmieniony 2013-11-25, 22:19 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości
