Się dzieje

[Prezes]

Szlag by to. Ale jak wspomniałem każdego z nas może trafić. Trzymajcie się, mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Gdybyś potrzebował pomocy - daj znać.

[laynn]

Dzięki.
Mamy wszystko, mamy też znajomych co nam zrobią zakupy, więc dziękuje.

W pracy u mnie też kilka osób zostało wysłanych do domu, jednego kierownika ojciec trafił do szpitala (udar), zrobiono test - dodatni, więc oni drugi, który ma z nim biuro - do domu.

Jednak market okazał się bezpieczniejszy, niż biuro...naj prawdopodobniej ze szkoły przywleczone, potem do biura. Choć i w marketach to pewnie kwestia czasu.

[Piotrek]

Współczuję lyann. I trzymam kciuki !

[Piotrek]

Jak odpowiednio duza ilosc ludzi zostanie bez pracy, bez srodkow do zycia i zacznie rabowac po sklepach czy zbojowac z pałami przy drogach...

To jest dokładnie to, co pisałem kilka stron wcześniej - skutki gospodarcze, zapaść, mogą być zdecydowanie groźniejsze dla nas wszystkich.
Maseczki, dezynfekcja, rozsądek międzyludzki ok, z pewnością pomogą. Ale już dobijanie źródła finansowania budżetu państwa przez majstrowanie przy gospodarce źle się skończyć może.

[sprocket73]

laynn trzymajcie się! Łagodnego przebiegu choroby życzę.

Od jutra jak będę jechał z Ukochaną samochodem, to mamy mieć założone maseczki, brawo rząd! Kolejny genialny przepis, który nas uchroni przed zagładą.

[Piotrek]

Bo faktycznie, jeżeli osoby mieszkające razem muszą jechać własnym samochodem w maseczkach, to logiki jakoś nie idzie znaleźć

[laynn]

Piotrek, sprocket73, dzięki.

Tak jak z wejściem do lasów...to wygląda na totalne motanie się...

[gar]

Rozporządzenie opublikowane o 21.50 działa od 0.01. Rewelacja. Vacatio legis trwa 131 minut. Nawet Bareja by tego nie wymyślił.
Gdzie jest przepis że rodzina w samochodzie też ma jeździć w maseczkach ?

[sprocket73]

tu można sobie poczytać:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... -w/d1cfsz6

[Prezes]

To jest kompletny absurd. Do tego zmuszający część osób do łamania prawa - w obecnych temperaturach nie jestem w stanie prowadzić w masce i w okularach, parują błyskawicznie.
Podejrzewam, że jedynym celem jest ułatwienie kontroli przez policję - jak ktoś jedzie bez maski, od razu można zatrzymać.

[Sebastian]

Jak zwykle "zapisy rozporządzenia są niejasne". To tak jak z tą możliwością uprawiania sportu bez maseczki, potem były wyjaśnienia, że chodzi o sport wyczynowy. I znowu Twitter będzie stanowił prawo.

[Prezes]

Ale tutaj akurat jest jasne - ktoś celowo wykreślił zapis pozwalający jeździć bez masek z osobami, z którymi się mieszka.

[Sebastian]

To się zgadza, ale znowu pojawiły się niejasne zapisy dotyczące korzystania z siłowni, z których można korzystać, jeśli są "przeznaczone dla osób uprawiających sport w ramach współzawodnictwa sportowego" - znowu pojawi się mnóstwo interpretacji.
A ja zauważyłem wczoraj na dworcu PKP mnóstwo ludzi z maseczkami tylko na ustach, albo opuszczonymi jak śliniaczki i nikt nie reagował. Czyli jak zwykle, pewnie znowu sprawa się rozmyje.
Z innej beczki - co sądzicie o zatrzymaniu Romana Giertycha? Mi ta sprawa mocno śmierdzi, obawiam się, że za stan jego zdrowia w jakiś sposób odpowiadają "Oni". Bardzo to niepokojące, używając eufemizmu.

[Prezes]

Sprawa Giertycha owszem, śmierdzi.
Natomiast oceniając całą sprawę warto pamiętać, kim kiedyś był Giertych, jakie manifestował poglądy, z kim był w rządzie i komu przybijał piątkę. Jak się dobrowolnie wchodzi do szamba, to trzeba się spodziewać, że szambo kiedyś może wessać.

[Sebastian]

Dobrze pamiętam, kim był Giertych, z kim się witał i co mówił, ale odnoszę wrażenie, że odejście od polityki do prywatnego biznesu było jednym z tych czynników, które spowodowały u niego przewartościowanie ideałów.
Poza tym nie wierzę w przypadki i zatrzymanie go w przeddzień sprawy Leszka Czarneckiego. To też jest niezły model, dużo ma na swoim sumieniu, ale póki co należy mu się prawo do obrony jak każdemu obywatelowi, no chyba że już przekroczyliśmy Rubikon.