laynn pisze:Ot przykład, co komuś zależy włożyć maskę idąc do kogoś np do sklepu? Jest się w sumie gościem.
ja zawsze powtarzam, że lokale/sklepy powinny mieć pełne prawo uzgadniania zasad które u nich obowiązują. Sklep to czyjś prywatny biznes i jeśli nie zgadzamy się z nimi, to tam nie idziemy, proste.
laynn pisze: my w Polsce uważamy, że nas władza ogranicza???
porównujesz Europę, państwo w teorii demokratyczne, z mocno zamordystycznym reżimem? To tak jakbyś porównał w latach 70. Francję i ZSRR... Chiny są światowym liderem jeśli chodzi o powszechną inwigilację.
A państwo...dziś przeczytałem, że w jakimś chińskim mieście jest 6 przypadków covida i władzę chcą całe miasto przebadać w ciągu tygodnia bodajże.
Chińczycy dużą mówią, a w ostatnich miesiącach to ich testowanie nie było wcale jakieś imponujące.
Piotrek pisze:Sam się często zastanawiałem, jak to jest, że jednak tyle różnych kanałów info jest dostępnych a ludzie ślepo wierzą tylko w jeden.
weź pod uwagę, że jakieś 90% mieszkańców tego kraju to potomkowie chłopów pańszczyźnianych, a Kongresówka to było miejsce, gdzie najpóźniej w Europie zniesiono niewolnictwo (bo pańszczyznę za takową można uważać) Najwyraźniej w genach nadal wiele zostało, przede wszystkim konieczność posiadania pana, którego się słucha.
Ludzi oderwanych od platform satelitarnych, miejsc, regionów gdzie dostępna jest tylko ograniczona liczna kanałów jest od groma i oni żyją tam w zupełnej innej wizji kraju.
jeżeli ktoś ma dostęp do TVP, to ma także do np. TVN-u. Ale TVP się słucha, bo jest najbliższe wizji widza. Niestety, Pis odkrył banalną i brutalną prawdę, że to społeczeństwo jest po prostu prymitywne, ma prymitywne potrzeby i prymitywnie postrzega świat, więc trzeba do niego podchodzić prymitywnie i tak prymitywnie go przedstawiać. Przecież gdyby w latach 80. Jaruzelski poszedł drogą chińską i wprowadził kapitalizm, ale jednocześnie utrzymał władzę polityczną, to do tej pory mielibyśmy PRL, gdyż on ogromowi ludzi zwyczajnie odpowiadał!
O w Polsce można do Policji skakać, dość mocno. W Ameryce?
znowu podajesz mocno skrajny przykład. Amerykańska policja to formacja bardzo brutalna, skrajnie ksenofobiczna i zazwyczaj bezkarna. I nie mam na myśli słynnych ostatnio zabójstw czarnych, bo kulkę za byle co albo przez przypadek może dostać każdy. W dodatku cholernie ta policja nieskuteczna, biorąc pod uwagę jaka jest przestępczość w USA, a jaka w Europie.