Brenna, sobota, godzina 7.10, rozpoczynam spacer Szlakiem Utopca:
Przystań Wodna Hołcyna:
Gdy szlak niebieski - na Halę Jaworową - odbija w lewo, zaczynają się na szlaku czerwonym klimaty jak z Beskidu Niskiego:
Jak na szlak dedykowany dzieciom, nie jest on taki łatwy, im dalej, tym stromiej, czyli coś, co mi bardzo pasuje, bo lubię zacząć od łatwiejszej części. Po niezłym, choć niedługim, podejściu pojawiam się na czarnym szlaku łączącym Stary Groń z Grabową, widzę jakąś górę, na której nigdy nie byłem, to pewnie Czantoria
Pojawiam się przy Grabowej Chacie. Na otwartą nie wygląda, siadam przy drodze, wątpliwości nie ma za to kot:
Po chwili wychodzi ośmioro turystów... Ale ja już pojadłem, popiłem. Idę teraz skrótem, którym w maju zeszliśmy z Fasolą. Kawałek nominalnym czerwonym szlakiem w stronę Kotarza i odbijam w lewo niebieskim. Zamierzam przejść całą Halę Jaworową i to się udaje. Widzę tylko jednego gościa, który cyka mnóstwo fotek, ja tylko kilka:
Bardzo mi się tu podoba, TOP3 Beskidu Śląskiego
A to już widok w stronę Stołowa:
Gdy już jestem prawie na dole, odwracam się:
Schodzę do głównej drogi w Brennej, ok. 750 m spaceru tą drogą w stronę centrum, wstępuję do sklepu, a w nim piwo Breńskie, warzone w Limanowej... Idę Szlakiem Wspomnień, który wcale nie jest taki łatwy do przejścia, ale na tę Górę nie ma chyba łatwych wejść...
Dalej idę już bezszlakowo, byle wyżej, byle na północ:
Po lewej - Skrzyczne, po prawej - las nad Halą Jaworową:
A to już podobny widok z mojej ulubionej Góry w B.Ś.:
Nie całkiem łatwo przyszło mi wejść na żółty szlak, przez kilkadziesiąt metrów musiałem przedzierać się przez chaszcze, ale nie było źle. Wyszedłem na szlak ok. 200 m przed początkiem polany szczytowej Błatniej
Widok w kierunku północnym:
Dużo ludzi w schronisku. Zszedłem szlakiem zielonym, a potem czarnym (mrocznym jak kolor i stromym). Ok. 17 przy aucie. Ok. 26 km pięknej jesiennej wędrówki. Brenna, Bielsko-Biała i Szczyrk to, jak dla mnie, dużo lepsze punkty wypadowe w Góry niż Ustroń czy Wisła, ale to już zależy od indywidualnych preferencji
Powrót w Góry po prawie nizinnym urlopie...
- kristoff73
- Posty: 606
- Rejestracja: 2019-05-15, 20:47
- Lokalizacja: ST SD KGR TK SB
Powrót w Góry po prawie nizinnym urlopie...
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości