Młode Wodoryje na zboczach czyli mądry wycof.
Młode Wodoryje na zboczach czyli mądry wycof.
Dzień dobry.
Są takie dni w życiu turysty górskiego , że należy wiedzieć kiedy ze szlaku zejść w całości.
Mądry wycof ujmy nie przynosi.
Doświadczenie, wyczucie sytuacji, ocena ewentualnego zagrożenia, piwo czekające w schronisku pod dachem.
Prognozy na niedzielę, 26 lipca, wróżyły , że do około 15 ma być w miarę ludzko. W okolicy Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Wyjazd zaplanowaliśmy na godzinę 4.30. Wyjechaliśmy o 5. Tak bywa. W składzie pięcioosobowym, dwu narodowym. Na parking w Smokowcu docieramy po godzinie 7. Jak się okazało - bardzo mądrze przyjechaliśmy. O 7.30 otwierali kolejkę na Hrebieniok. A wcześniej dostaliśmy informację , że po szlaku pieszym na Hrebieniok chodzi dźwiedź. Tak więc skorzystaliśmy z pomocnej ręki techniki.
Na straszliwej wysokości 1285 m przekształcamy się w turystów pieszych. Za pomocą Magistrali ruszamy w stronę Chaty Zamkowskiego ( 1475 m ). Ładny budynek zbudowany w latach 1942-1943. Tam sobie chwilkę posiedzieliśmy.
Jak mało wody było o poranku …
Reinerova Chata.
Bilikova Chata.
Ze schroniska ruszamy zielonym szlakiem przez Dolinę małej Zimnej Wody do Chaty Teryego ( 2015 m ).
Jak mało było wody na zboczach …
Jak widać na powyższych zdjęciach było chmurnie, durnie i lekko groźnie. Mimo to taternicy działali.
Ściana Żółtej Ściany ( 2182 m ).
Na drugi dzień dowiedziałem się, że Słowacy ratowali w niedzielę dwóch Polaków na Pośredniej Grani ( 2441 m ). Czyli szczycie nad Żółtą Ścianą.
Pogadaliśmy ze znajomymi idącymi do Zbójnickiej, wypiliśmy, zjedliśmy i poszliśmy.
Jak widać szczyty nad Dolina pojawiały się i znikały.
Tutaj na dłużej pojawił się Lodowy Szczyt ( 2628 m ) - trzeci szczyt Tatr.
W tym czasie byliśmy obserwowani przez takich osobników.
Ciekawe co o nas myślały …
Przed nami ukryta w mroku Barania Przełęcz ( 2393 m ). Ustrojstowo nad , ogólnie pisząc, Doliną 5 Stawów Spiskich i Doliną Kieżmarską. I pomiędzy masywami Baranich Rogów ( 2526 m ) i Spiskiej Grzędy ( 2481 m ).
Droga na nią była mroczna … W ostrym cieniu mgły …
Dotarliśmy na Przełęcz.
Widok na Dolinę Kieżmarską.
Początek masywu Spiskiej Grzędy.
Przyszedł czas na poważne rozmowy.
"Jest mgła. Zanosi się na szybszy niż w prognozie deszcz. W tych chmurach i mglę możemy nie znaleźć ścieżki na Rogi. Kolejny w ciągu czterech dni szczyt bez widoków. Piwo czeka".
Wróciliśmy.
Około 20 minut przed schroniskiem zaczęło padać. Lekko. Jak weszliśmy na taras schroniska lunęło. Bardzo mocno. Przez około 50 minut waliło deszczem i gradem.
Dwa ujęcia z tarasu. Jeszcze przed bardzo mocnym deszczem.
Deszcz przeczekaliśmy na schodach. Po około godzinie pogoda była w miarę dobra do zejścia. Skorzystaliśmy z tego.
Okazało się , że w okolicy pojawiło się od groma młodych Wodoryjów.
Jak widać - było mokro. Do wczoraj suszyłem buty.
Pamiętajcie !!!
Cele górskie poczekają. Uważajcie na siebie i wracajcie gdy zauważycie niebezpieczeństwo.
Darz Szlak !
Są takie dni w życiu turysty górskiego , że należy wiedzieć kiedy ze szlaku zejść w całości.
Mądry wycof ujmy nie przynosi.
Doświadczenie, wyczucie sytuacji, ocena ewentualnego zagrożenia, piwo czekające w schronisku pod dachem.
Prognozy na niedzielę, 26 lipca, wróżyły , że do około 15 ma być w miarę ludzko. W okolicy Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Wyjazd zaplanowaliśmy na godzinę 4.30. Wyjechaliśmy o 5. Tak bywa. W składzie pięcioosobowym, dwu narodowym. Na parking w Smokowcu docieramy po godzinie 7. Jak się okazało - bardzo mądrze przyjechaliśmy. O 7.30 otwierali kolejkę na Hrebieniok. A wcześniej dostaliśmy informację , że po szlaku pieszym na Hrebieniok chodzi dźwiedź. Tak więc skorzystaliśmy z pomocnej ręki techniki.
Na straszliwej wysokości 1285 m przekształcamy się w turystów pieszych. Za pomocą Magistrali ruszamy w stronę Chaty Zamkowskiego ( 1475 m ). Ładny budynek zbudowany w latach 1942-1943. Tam sobie chwilkę posiedzieliśmy.
Jak mało wody było o poranku …
Reinerova Chata.
Bilikova Chata.
Ze schroniska ruszamy zielonym szlakiem przez Dolinę małej Zimnej Wody do Chaty Teryego ( 2015 m ).
Jak mało było wody na zboczach …
Jak widać na powyższych zdjęciach było chmurnie, durnie i lekko groźnie. Mimo to taternicy działali.
Ściana Żółtej Ściany ( 2182 m ).
Na drugi dzień dowiedziałem się, że Słowacy ratowali w niedzielę dwóch Polaków na Pośredniej Grani ( 2441 m ). Czyli szczycie nad Żółtą Ścianą.
Pogadaliśmy ze znajomymi idącymi do Zbójnickiej, wypiliśmy, zjedliśmy i poszliśmy.
Jak widać szczyty nad Dolina pojawiały się i znikały.
Tutaj na dłużej pojawił się Lodowy Szczyt ( 2628 m ) - trzeci szczyt Tatr.
W tym czasie byliśmy obserwowani przez takich osobników.
Ciekawe co o nas myślały …
Przed nami ukryta w mroku Barania Przełęcz ( 2393 m ). Ustrojstowo nad , ogólnie pisząc, Doliną 5 Stawów Spiskich i Doliną Kieżmarską. I pomiędzy masywami Baranich Rogów ( 2526 m ) i Spiskiej Grzędy ( 2481 m ).
Droga na nią była mroczna … W ostrym cieniu mgły …
Dotarliśmy na Przełęcz.
Widok na Dolinę Kieżmarską.
Początek masywu Spiskiej Grzędy.
Przyszedł czas na poważne rozmowy.
"Jest mgła. Zanosi się na szybszy niż w prognozie deszcz. W tych chmurach i mglę możemy nie znaleźć ścieżki na Rogi. Kolejny w ciągu czterech dni szczyt bez widoków. Piwo czeka".
Wróciliśmy.
Około 20 minut przed schroniskiem zaczęło padać. Lekko. Jak weszliśmy na taras schroniska lunęło. Bardzo mocno. Przez około 50 minut waliło deszczem i gradem.
Dwa ujęcia z tarasu. Jeszcze przed bardzo mocnym deszczem.
Deszcz przeczekaliśmy na schodach. Po około godzinie pogoda była w miarę dobra do zejścia. Skorzystaliśmy z tego.
Okazało się , że w okolicy pojawiło się od groma młodych Wodoryjów.
Jak widać - było mokro. Do wczoraj suszyłem buty.
Pamiętajcie !!!
Cele górskie poczekają. Uważajcie na siebie i wracajcie gdy zauważycie niebezpieczeństwo.
Darz Szlak !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
No ale aż tak źle nie było - jakąś przełęcz zdobyliście
Trzeba mieć zajebiście silną psychikę, żeby zdecydować się na wycof, jak się już tak daleko wyszło. Ja bym pewnie zginął
Trzeba mieć zajebiście silną psychikę, żeby zdecydować się na wycof, jak się już tak daleko wyszło. Ja bym pewnie zginął
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Nie podejrzewałem was o taki rozsądek
Żartuje oczywiście
Mądrze zrobiliście że się wycofaliscie, sam nie wiem czy bym potrafił się wycofać w odpowiednim momencie ... Brawo za decyzję!
Zdjęcia mroczne i czort jeden wie co czyhało w ciemnościach i mgle ...
Zdjęcie szpiega Tatrzańskiego ma moc, mój faworyt w tym miesiącu
Żartuje oczywiście
Mądrze zrobiliście że się wycofaliscie, sam nie wiem czy bym potrafił się wycofać w odpowiednim momencie ... Brawo za decyzję!
Zdjęcia mroczne i czort jeden wie co czyhało w ciemnościach i mgle ...
Zdjęcie szpiega Tatrzańskiego ma moc, mój faworyt w tym miesiącu
sprocket73 pisze:No ale aż tak źle nie było - jakąś przełęcz zdobyliście
Dla niektórych z tej grupy to tatrzański rekord wysokości !!!
sprocket73 pisze:Trzeba mieć zajebiście silną psychikę, żeby zdecydować się na wycof, jak się już tak daleko wyszło.
Około 28 minut od szczytu w wersji lepszej widoczności. I młodszej młodości.
sprocket73 pisze:Ja bym pewnie zginął
Jak będziesz miał taki dylemat to dzwoń do mnie. Pogadamy, wypijemy, wiater poprowadzi nas. jestem pewien, że wizja herbaty odwiedzie Cie od niepotrzebnego ryzyka.
Adrian pisze:Nie podejrzewałem was o taki rozsądek
Żartuje oczywiście
Po raz kolejny podkreślę !!!!
Z urodzenia jestem poważną Wagą !!!!
Adrian pisze:Zdjęcia mroczne i czort jeden wie co czyhało w ciemnościach i mgle ...
Prezydent …
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Dobromił pisze:Jak będziesz miał taki dylemat to dzwoń do mnie.
Prawdopodobnie ja bym w taki dzień, z zapowiadanymi burzami od 15:00, w ogóle się nie wybrał w Tatry.
My w niedzielę byliśmy nad wodą. Tam zapowiadali burze od 17:00, ale były dopiero od 19:00
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Prawdopodobnie ja bym w taki dzień, z zapowiadanymi burzami od 15:00, w ogóle się nie wybrał w Tatry.
To dzwoń z domu. Herbatę fajnie się pije siedząc w fotelu.
Adrian pisze:Czyli tego rozsądku macie znacznie więcej niż tylko trochę
Nie był to mój pierwszy wycof. Bywały o wiele szybsze.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Jak sobie pomyślę, że grad mógł nas dopaść przy zejściu ze szczytu …
Tego dnia znajomych prawie utopiło przy zejściu z Rys.
Tego dnia znajomych prawie utopiło przy zejściu z Rys.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Prezes pisze:Dobromił pisze:Nie był to mój pierwszy wycof. Bywały o wiele szybsze.
Najszybszy widziałem w pewnym hotelu k. Starej Leśnej
To był zamach a nie wycof.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dziękujemy. Słyszałem , że i Ty tego dnia hasałeś po Tatrach. Podobało Ci się ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości