Się dzieje
A u mnie w pracy wprowadzono obowiązek noszenia maseczek, jakoś tydzień po tym jak zniesiono go w Polsce z przestrzeni publicznej i trwa do dzisiaj. Chociaż przydział jest nawet spory, dostajemy 50 maseczek na 10 dni. Dostałem już 3 paczki po 50 szt. I jeszcze nawet jednej nie zużyłem... Bo w sumie to bardziej właśnie przydają się do sklepu niż w pracy akurat, w pracy jedną na dzień zużywam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Gór Ski pisze:Jak był absurdalny przepis zakazujący wejścia do Lasu to też trudno było to przestrzegać , nasz naród to też nie narody Azjatyckie które nie interpretują przepisów po swojemu tylko je bez buntu przyjmują
Przepis o noszeniu masek w sklepach czy komunikacji miejskiej nie jest ani trochę absurdalny.
Ale fakt, uchwalanie debilnych przepisów powoduje brak przestrzegania również tych sensownych.
Ostatnio zmieniony 2020-06-25, 15:33 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Prezes pisze:Przepis o noszeniu masek w sklepach czy komunikacji miejskiej nie jest ani trochę absurdalny.
noszenie maseczki w pustym autobusie albo pociągu czy sklepie jest tak samo absurdalne jak noszenie w pustym parku. Bardziej rozsądne byłoby przeniesienie przepisów z zewnątrz obiektów: 2 metry odległości albo maseczka. A nie, że ja muszę krzyczeć na klientów, którzy są sami w obiekcie, ale muszą zakrywać twarz wybierając coś z półki 10 metrów ode mnie... Choć zdaję sobie sprawę, że wtedy wszyscy by twierdzili, iż stali przepisowo daleko, a to tamci się zbliżyli...
Ostatnio zmieniony 2020-06-25, 23:49 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Ciekawa stronka, gdzie można sprawdzić aktualną ilość zachorować w naszym powiecie, a często i gminie:
http://www.e-pidemia.pl/
Oczywiście nie jest ona w 100% wiarygodna, sam znalazłem już wykluczającą się informację (niby 1 przypadek aktywny na mapie, a według danych sanepidu to żadnego), ale daje pewny pogląd na sprawę. I tu wychodzi realna skala zachorowań w np. województwie śląskim: rzeczywiście sporo takich przypadków blisko granicy z Czechami, nawet taka Istebna, gdzie żadnych kopalń nie ma, ma dużo aktywnych osób. A z kolei wielkie miasta jak Katowice, Ruda Śląska, Gliwice, Zabrze, posiadają umiarkowaną liczbę w przeliczeniu na ilość mieszkańców...
A swoją drogą w ostatnim tygodniu podejrzenie podobna liczba nowych przypadków w kraju, żadnych większych skoków w jedną i drugą stronę. I nagle potężne liczby ozdrowieńców, tak jakby trzymali ich wszystkich, żeby wypuścić przed wyborami
http://www.e-pidemia.pl/
Oczywiście nie jest ona w 100% wiarygodna, sam znalazłem już wykluczającą się informację (niby 1 przypadek aktywny na mapie, a według danych sanepidu to żadnego), ale daje pewny pogląd na sprawę. I tu wychodzi realna skala zachorowań w np. województwie śląskim: rzeczywiście sporo takich przypadków blisko granicy z Czechami, nawet taka Istebna, gdzie żadnych kopalń nie ma, ma dużo aktywnych osób. A z kolei wielkie miasta jak Katowice, Ruda Śląska, Gliwice, Zabrze, posiadają umiarkowaną liczbę w przeliczeniu na ilość mieszkańców...
A swoją drogą w ostatnim tygodniu podejrzenie podobna liczba nowych przypadków w kraju, żadnych większych skoków w jedną i drugą stronę. I nagle potężne liczby ozdrowieńców, tak jakby trzymali ich wszystkich, żeby wypuścić przed wyborami
Ostatnio zmieniony 2020-06-26, 10:46 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Niby granice z Czechami otworzyli, a nie wpuszczają na teren Czech, w Ch.ja nas zrobili.
Na moście wszystkich cofali i wysyłali na duży most do Boguszowic, a tam musieli pokazać zaświadczenie o covid
Na moście wszystkich cofali i wysyłali na duży most do Boguszowic, a tam musieli pokazać zaświadczenie o covid
Ostatnio zmieniony 2020-06-29, 17:35 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Na opolskiej części granicy. Tam żadnych służb ani czuć.
Wypad był rowerowo-konsumpcyjny
Wypad był rowerowo-konsumpcyjny
Ostatnio zmieniony 2020-06-29, 18:57 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Pudelek pisze:Na opolskiej części granicy. Tam żadnych służb ani czuć.
Wypad był rowerowo-konsumpcyjny
Aaaa, czyli Śląski nielegalny emigrant
Ostatnio zmieniony 2020-06-29, 19:01 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości