Marcowe Bieszczady - Kołonice i Jaworzec
Marcowe Bieszczady - Kołonice i Jaworzec
Jak wiadomo przedwiośnie to najlepszy czas do szukania w terenie śladów po wysiedlonych wioskach. A takich miejsc jest sporo zarówno w Bieszczadach jak i Beskidzie Niskim. Stopień zachowania w terenie śladów po tych miejscach jest bardzo różny . Mój plan był taki żeby ruszyć z Jabłonek czarnym szlakiem w stronę szczytu Jaworne ( 992 m n p m ), poszukać śladów po wsi Kołonice a następnie już bez szlaku, łąkami wrócić z powrotem do Jabłonek w okolice cerkwiska.
Szło się całkiem nieźle, pogoda jak na marzec dopisywała i gdzieniegdzie były tylko resztki śniegu. Cerkwisko i cmentarz udało się namierzyć bez problemu. Na cerkwisku postawiony jest brzozowy krzyż, niewidoczny ze szlaku który prowadzi drogą LP.
Cmentarz położony jest nieco w prawo od cerkwiska. Nie jest w żaden sposób ogrodzony i zabezpieczony. Ot kępa krzaków na środku łąki. Miałem nawet wrażenie że trochę przeszkadza dzierżawcy tych łąk w sprawnym ich koszeniu. na cmentarzu bodajże są trzy nagrobki na których nie sposób odczytać żadnych inskrypcji...
Podążając nieco dalej czarnym szlakiem natknąłęm się jeszcze na miejsce wypału węgla drzewnego.
Niestety żadnych innych śladów po dawnej wsi nie udało mi się odnaleźć. Haszczując po parowach, wąwozach, przemierzając mniejsze i większe potoki wróciłem na powrót do głównej drogi relacji Baligród-Cisna. Spacer łąkami na przełaj był bardzo przyjemny, buty i stuptuty świetnie sobie poradziły. Nie muszę chyba dodawać że nie spotkałem nikogo oprócz dzikiej zwierzyny , która jednak była zbyt szybka by uwiecznić ją w kadrze
CDN...
Szło się całkiem nieźle, pogoda jak na marzec dopisywała i gdzieniegdzie były tylko resztki śniegu. Cerkwisko i cmentarz udało się namierzyć bez problemu. Na cerkwisku postawiony jest brzozowy krzyż, niewidoczny ze szlaku który prowadzi drogą LP.
Cmentarz położony jest nieco w prawo od cerkwiska. Nie jest w żaden sposób ogrodzony i zabezpieczony. Ot kępa krzaków na środku łąki. Miałem nawet wrażenie że trochę przeszkadza dzierżawcy tych łąk w sprawnym ich koszeniu. na cmentarzu bodajże są trzy nagrobki na których nie sposób odczytać żadnych inskrypcji...
Podążając nieco dalej czarnym szlakiem natknąłęm się jeszcze na miejsce wypału węgla drzewnego.
Niestety żadnych innych śladów po dawnej wsi nie udało mi się odnaleźć. Haszczując po parowach, wąwozach, przemierzając mniejsze i większe potoki wróciłem na powrót do głównej drogi relacji Baligród-Cisna. Spacer łąkami na przełaj był bardzo przyjemny, buty i stuptuty świetnie sobie poradziły. Nie muszę chyba dodawać że nie spotkałem nikogo oprócz dzikiej zwierzyny , która jednak była zbyt szybka by uwiecznić ją w kadrze
CDN...
Ostatnio zmieniony 2020-05-31, 15:06 przez Amish, łącznie zmieniany 2 razy.
Cmentarz trochę mi pasuje do zdjęć, wszystko jeszcze matrwe i takie ponure, teraz pewnie tam jest zupełnie inaczej ...
Dobrze że chociaż trochę słońca się trafiło
Dobrze że chociaż trochę słońca się trafiło
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 22:11 przez Adrian, łącznie zmieniany 2 razy.
To jest tak na pograniczu Niskiego jak, dajmy na to, Balnica. Jednak wypadałoby sobie przypomnieć, że w Bieszczadach połoniny stanowią tylko niewielki skrawek i właśnie takie widoki są standardem
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 23:46 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
A jak wstawiałeś, przez założone konto na fotosiku czy bez konta?
Nie wiem czy to ma związek, ale kiedyś żeby iść na łatwiznę i nie wgrywać na fotosika przez forum po jednym zdjęciu, to założyłem konto i wrzucałem seryjnie. Tyle że się okazało, że po jakimś krótkim czasie wygasły wszystkie tez zdjęcia, bo przekroczyło ilość wyświetleń, czy coś takiego. Taki absurd lekki że mają u nich konto jest więcej ograniczeń niż bez.
Nie wiem czy to ma związek, ale kiedyś żeby iść na łatwiznę i nie wgrywać na fotosika przez forum po jednym zdjęciu, to założyłem konto i wrzucałem seryjnie. Tyle że się okazało, że po jakimś krótkim czasie wygasły wszystkie tez zdjęcia, bo przekroczyło ilość wyświetleń, czy coś takiego. Taki absurd lekki że mają u nich konto jest więcej ograniczeń niż bez.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości