Masyw Ślęży okiem włodarza
Bardzo ładna ta zieleń kwietniowa, co przy obecnej pogodzie wydaje się wprost niewiarygodne. Nie pamiętam tego krzyża na szczycie Wieżycy - jest przy samym szlaku?
Skoro piszesz o betonowej wieży na Ślęży, to załapaliście się jeszcze pewnie na tę starą. Podobno potem ją zamknięto. Nie wiesz, jak jest teraz?
Raz byłam w tamtych okolicach i było pięknie, jesiennie. Przysypane liśćmi schodki (może to właśnie było przy skała Władysława) i światło przebijające się przez drzewa robiły świetny nastrój.
Skoro piszesz o betonowej wieży na Ślęży, to załapaliście się jeszcze pewnie na tę starą. Podobno potem ją zamknięto. Nie wiesz, jak jest teraz?
Raz byłam w tamtych okolicach i było pięknie, jesiennie. Przysypane liśćmi schodki (może to właśnie było przy skała Władysława) i światło przebijające się przez drzewa robiły świetny nastrój.
Szczytna (466 m), Wzgórza Kiełczyńskie, maj 2020
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... e-maj-2020
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... e-maj-2020
Powiem Ci, że bardziej mi tego pasma nie mogłeś zareklamować. Świetne te pola i zgadzam się, że zieleń z brązem wygląda super, a takie jedno zdjęcie to już w ogóle bomba:
Choć chwilę później zastanawiałem się, które z trzech zdjęć wybrać i wybrałem to:
A miniatura Ślęzy tez dobra
Brakło jedynie błękitu na niebie. Ale normalnie...notuję i za rok może pojadę w maju pozwiedzać
Choć chwilę później zastanawiałem się, które z trzech zdjęć wybrać i wybrałem to:
A miniatura Ślęzy tez dobra
Brakło jedynie błękitu na niebie. Ale normalnie...notuję i za rok może pojadę w maju pozwiedzać
Rzeczywiście, zabrakło błękitu co jest tym bardziej wkurzające, że cały poprzedzający wycieczkę tydzień był pogodowo doskonały. Zdawałem sobie sprawę, że widoczki nie wyjdą tak ładnie jak by się chciało, ale w tym roku na razie u mnie mizeria wycieczkowa i już dłużej nie chciałem odkładać tego wyjazdu.
Cieszę się, że spodobały Ci się te tereny.
Cieszę się, że spodobały Ci się te tereny.
włodarz pisze:Moja żona stwierdziła, że rzepaki uratowały wycieczkę. No cóż, mnie bardziej interesowało samo przejście wzgórz, ale i rzepaki mają swój urok, więc chyba miała trochę racji.
Żona, jak to kobieta, ma rację . W innej porze roku (może jeszcze poza jesienią) pewnie te tereny nie wydawałyby się tak atrakcyjne. Choć ostatnio też pokazywałeś takie płaskie tereny (już nie pamiętam, co to było), gdy świetna zima Ci siadła. I też to robiło wrażenie.
No ale rzepak to rzepak. Wizualnie pomaga .
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Fajnie tą górę widać z autostrady A-4 czasem, szczególnie z Góry Św. Anny. A wydawałoby się że 718 m n.p.m. to malutko...a jest co iść w górę. Przewyższenie zacne, nawet jak na beskidzkie warunki.
Oczywiście na byłem na niej ani razu...
Oczywiście na byłem na niej ani razu...
Ostatnio zmieniony 2020-05-18, 18:23 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości