laynn pisze:W Tatry to ja panie wyjeżdżałem o północy. O 3 na polanie Siwej i fruuu...
Jak narazie tylko raz jechałem na 5.00. jak robiłem drugą część Orlej.
Więcej razy nie widziałem takiej potrzeby.
Adrian pisze:Sebastian pisze:Zauważyłem, że często piszesz na forum po piątej rano, teraz już wiem czemu. A ja jestem rannym ptaszkiem zupełnie dobrowolnie.
Ogólnie nie mam problemu z wstawaniem, a w góry szczególnie! W samych górach też raczej jestem rannym ptaszkiem, choć strikte na wschód wstałem ze dwa razyWysłany: Dzisiaj 19:18
Ja też. Na przykład dzisiaj wstałem o 9.
No ale w sobotę jakoś wstanę o tej 3...
To jednak górnicy mają się dobrze w Polsce
No bo w góry wstaje się z przyjemnością!
Szczególnie jak się jedzie w Tatry! Pobudka o 1.00, wyjazd z reguły o 3.00 robimy wycieczkę i powrót, tak jest najczęściej Bywało że wracałem z mordą w kierownicy i na automatycznym pilocie, ale zawsze na tarczy
Dobromił pisze:Adrian pisze:Sebastian pisze:Zauważyłem, że często piszesz na forum po piątej rano, teraz już wiem czemu. A ja jestem rannym ptaszkiem zupełnie dobrowolnie.
Ogólnie nie mam problemu z wstawaniem, a w góry szczególnie! W samych górach też raczej jestem rannym ptaszkiem, choć strikte na wschód wstałem ze dwa razyWysłany: Dzisiaj 19:18
Ja też. Na przykład dzisiaj wstałem o 9.
No ale w sobotę jakoś wstanę o tej 3...
To jednak górnicy mają się dobrze w Polsce
No bo w góry wstaje się z przyjemnością!
Szczególnie jak się jedzie w Tatry! Pobudka o 1.00, wyjazd z reguły o 3.00 robimy wycieczkę i powrót, tak jest najczęściej Bywało że wracałem z mordą w kierownicy i na automatycznym pilocie, ale zawsze na tarczy
A nie z tarczą?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości