Się dzieje

[Sebastian]

Mnie raczej graniczne szlaki nie grożą. W sumie nie spodziewałbym się zwiększonej ilości kontroli.

[Pudelek]

Wszystko zależy od tego co napiszą w rozporządzeniu. Jeśli znowu będzie tam mowa o jakimś "krótkim pobycie relaksacyjnym", to pan policjant ponownie będzie mógł decydować, czy miałeś prawo oddalić się tak daleko od domu czy nie. W takiej sytuacji powinien być raczej zniesiony zakaz poruszania się poza wyjątkami, a nie takie duperele... Bo ja się nie obawiam kontroli na szlaku (Straż Leśna raczej nie będzie się czepiać po zniesienia zakazu), ale po drodze - a dojechać muszę. A inna sprawa - ciekawe jak długo będą utrzymywać idiotyczny nakaz odległości 2 metrów dla osób mieszkających w jednym domu????

Jak wczoraj biegałem to na polach ludzie bez maseczek. I słusznie, kogo tam mają zarazić? Natomiast od kierownika rano słyszałem, że policja już poluje - mandaty otrzymały m.in. pracownicy remontujący myjnię, mimo, iż przepis mówi wyraźnie, że w miejscu pracy nie są one wymagane, jeśli nie mamy kontaktu z klientem! Złote żniwa dla gliniarzy szybko nie miną

[Sebastian]

Chodziło mi o brak zwiększonych kontroli Straży Granicznej. Co będzie wewnątrz Polski to się okaże.

[Pudelek]

Mieliśmy jakiś czas temu paradoks, że hotele formalnie nie były zamknięte, ale i tak człowiek nie mógł z nich skorzystać, bo był zakaz poruszania się.

[kristoff73]

Uważam, że maseczka jest jak najbardziej wskazana do sklepów, autobusów, targów, centrów miast, innych miejsc gdzie ludzi jest więcej.

Ja też.

Potem poszedłem biegać. Wystartowałem w maseczce

Podziwiam Dla mnie nawet nie ma czegoś takiego jak "spacer w maseczce" - w niej są "przejścia" (albo przejazd) do miejsc, skąd zaczyna się spacer

Kristoff poza tym to przed Covidem ochroni Cię może ta najlepsza maseczka,

Znaju Będę starać się możliwie krótko mieć ją na gębie.

A ja z doświadczenia mogę powiedzieć, że odkąd jest koronawirus, to zgonów jest tyle samo a nawet mniej

A ja będę szukać danych statystycznych dotyczących osób zmarłych w każdym kolejnym miesiącu, bo nie tylko Covid...

[laynn]

policja już poluje - mandaty otrzymały m.in. pracownicy remontujący myjnię, mimo, iż przepis mówi wyraźnie, że w miejscu pracy nie są one wymagane, jeśli nie mamy kontaktu z klientem!

U mnie w firmie zastanawiano się, czy skoro mamy przyłbice, to musimy nosić maseczki. I tak, jeśli masz kontakt z klientem, chyba, że jest jeszcze zabezpieczenie, np takie pleksy jak na kasach.
Cytat:

obowiązek noszenia maski ochronnej na terenie hali sprzedaży u osób wykonujących
czynności służbowe polegające na obsłudze klientów lub interesantów. Możliwe jest stosowane
samej przyłbicy ochronnej bez maski wyłącznie wtedy, kiedy istnieje dodatkowa przegroda
oddzielająca klienta od pracownika we wszystkich punktach kasowych, sprzedaży i obsługi w
sklepie. W celu podniesienia bezpieczeństwa, możliwe jest równolegle noszenie maseczki oraz
przyłbicy.

To akurat cytat z naszego wewnętrznego rozporządzenia.
Druga sprawa, nie stosowanie się do tych zaleceń, jest u nas ciężkim naruszeniem dyscyplinarnym.

Więc pewnie o to chodzi.

Wiecie, ja rozumiem, że ktoś kto się stawia policji, drze się, podaje fałszywe dane itp dostaje mandat czy też karę adm (inna sprawa wprowadzenie tejże kary, ale to temat na inną dyskusję), ale karanie za wprowadzenie nie dość jasnych wytycznych to jest kpina. Nie można dać pierwszy raz upomnienia? I dopiero za niestosowanie się dać mandat, karę?...ech.
Oj policja straci na szacunku.

[Adrian]

Też dzisiaj się zastanawiałem czy iść na szlaki graniczne czy lepiej nie?

Dla mieszkańca Cieszyna to zasadne pytanie, podobnie jak dla mieszkańców Sosnowca i Katowic

Oj Ty ! Na tym drugim pograniczu niestety nie ma gór, co najwyżej wysoki Płot i drut kolczasty

[telefon 110]

Oj policja straci na szacunku.

Niewdzięczna jest praca policjanta....

https://www.youtube.com/watch?v=7G3cN6Bdn_8

...szkoda, że dopiero dziś to zauważyłeś.

[Adrian]

Oj policja straci na szacunku.

Niewdzięczna jest praca policjanta....

https://www.youtube.com/watch?v=7G3cN6Bdn_8

...szkoda, że dopiero dziś to zauważyłeś.

Ogólnie poza Warszawą, było już chyba nieźle
A teraz, wszystkie te filmiki znowu ich pogrążają i to wszystko przez ciuli, którzy się wczuwają w Strażnik Teksasu, bo im żona w domu nie dała, a dzieci nie trawią starego psa

[włodarz]

Jak Was wystraszyli tym koronawirusem. Zmarło 300 osób i to ma być powód by wziąć za twarz cały naród? W tym samym czasie z innych powodów zmarło w Polsce statystycznie 50 000 ludzi. Ale o tym nie bębnią na okrągło w telewizji.
Ktoś tu cały świat w wała robi a Wy o maseczkach i spacerkach do lasu.

[ceper]

Jestem gotów na wiele wyrzeczeń, jeśli policyjny survival dotknie rozbestwione społeczeństwo w równym stopni. Miałem w planach przeróżne atrakcje, np. obóz odchudzający, obóz survivalowy, wyciszenie od cywilizacji w Tyńcu, obóz pokory (pozbyć się grzechu pychy), tygodniowy pobyt w więzieniu (turystyczny, płatny) i wiele podobnych. Ilu pogan zaoszczędzę dzięki dobrej zmianie, jednocześnie wielu z Was, bo chyba preferujecie podobną turystykę. Jest dobrze, zaś będzie jeszcze lepiej. Trzymam kciuki za dobrą zmianę.

[Prezes]

Wiecie, ja rozumiem, że ktoś kto się stawia policji, drze się, podaje fałszywe dane itp dostaje mandat czy też karę adm (inna sprawa wprowadzenie tejże kary, ale to temat na inną dyskusję), ale karanie za wprowadzenie nie dość jasnych wytycznych to jest kpina. Nie można dać pierwszy raz upomnienia? I dopiero za niestosowanie się dać mandat, karę?...ech.

Generalnie pokazywanie służbom, "co to ja nie mogę i kim nie jestem" się nigdy nie opłaca.
Normalna, spokojna rozmowa pomaga prawie zawsze.

[Adrian]

Jak Was wystraszyli tym koronawirusem. Zmarło 300 osób i to ma być powód by wziąć za twarz cały naród? W tym samym czasie z innych powodów zmarło w Polsce statystycznie 50 000 ludzi. Ale o tym nie bębnią na okrągło w telewizji.
Ktoś tu cały świat w wała robi a Wy o maseczkach i spacerkach do lasu.

W wała? Tylko ci którzy dają się w niego robić, wiadomo że umieralność jest mała, na wszystkie inne choroby umiera o wiele więcej ludzi co dnai, to akurat wiem na bank!
Noszenie maseczek to przymus do którego trzeba się stosować, a zakaz wejścia do lasów mnie osobiście boli bardziej niż sama śmierć.
Może już się przyzwyczaiłem i dla tego ...
A ten temat jest właśnie po to, żeby sobie popierd..ić o całym tym syfie który ma miejsce
A za każdą wielką rozdmuchaną aferą zawsze coś się kryje ... Teoria spisku

[Pudelek]

Wiecie, ja rozumiem, że ktoś kto się stawia policji, drze się, podaje fałszywe dane itp dostaje mandat czy też karę adm (inna sprawa wprowadzenie tejże kary, ale to temat na inną dyskusję), ale karanie za wprowadzenie nie dość jasnych wytycznych to jest kpina.

moim zdaniem tu sprawa jest jasna jak słońce - nie masz kontaktu z klientem, nie musisz nosić maseczek. Inna kwestia jest taka, że:
1) większość ludzi nie czyta przepisów
2) przepisy są tak pogmatwane, że za każdym razem trzeba zaglądać też do innych przepisów, np. ja dziś usiłowałem się dowiedzieć, czy jak stoję z kumplem na polnej drodze to jest to zgromadzenie czy też nie?

PiS zostawił pewną furtkę: nie musisz nosić maseczki, jeśli przyczyny zdrowotne nie pozwalają. Właściwie są to baaardzo szerokie wrota, zwłaszcza, że nie musimy przedstawiać żadnego lekarskiego zaświadczenia. Oczywiście można sobie wyobrazić kłótnie z policją, ale już mam sporo sygnałów od rodziny i znajomych, że oni w maseczce po jakimś czasie nie potrafią oddychać, kaszlą, pocą się, ogólnie brakuje tlenu. Sam kiedyś biegałem w zawodach w masce, to prawie się w pewnym momencie udusiłem Wyciągnij laynn jakiś papierek na którąś z chorób i możesz lać na maseczkę, oczywiście dopóki nie zmienią przepisu.

Ogólnie poza Warszawą, było już chyba nieźle

telefon jak zwykle w formie - "a za Tuska" i filmik z 2011 roku

Jak Was wystraszyli tym koronawirusem.

chyba pomyliłeś adresatów Przecież zdecydowana większość rozmówców tego forum jest przeciwko tej histerii i panice!

[telefon 110]

A teraz, wszystkie te filmiki znowu ich pogrążają i to wszystko przez ciuli, którzy się wczuwają w Strażnik Teksasu, bo im żona w domu nie dała, a dzieci nie trawią starego psa

To zawsze było.

Wystarczy ich spuścić ze smyczy.

Jest tam wielu niedowartościowanych, dlatego tak potrzebne są wydziały wewnętrzne.