Na Halę Boraczą - część I i II
Na Halę Boraczą - część I i II
Beskid Żywiecki: Na Halę Boraczą - część I
Pomimo różnych przeszkód natury logistycznej, zaplanowałem wyjazd w Beskid Żywiecki i taką trasę, której nigdy jeszcze w całości nie przeszedłem. Wcześniej pogoda niesamowicie do tego zachęcała. W związku z tym wynalazłem takie połączenia, które pozwoliły mi zrealizować plan. Zatem pobudka 3:30, potem mała kawucha na ex, herbata do termosu, bułki do plecaka i w drogę. Do stacji Bytom Bobrek dojechałem rowerem i tu go zostawiłem pod okiem ochroniarza. Pociąg jechał o 4:43, zaraz po wejściu miło przywitał mnie pan konduktor i zaoferował bilet w obie strony z 20% rabatem, na co chętnie przystałem.
Podróż upływała w błogim nastroju, tylko co mnie nie dawało spokoju to obawa, że mgła skrzętnie skrywała wszystko co było dalej niż 50m. Zatem będzie widoczność, czy wszystko będzie w ... chmurach lub przykryte mgłą? Odpowiedzi nie było.
Jednak można powiedzieć, że wycieczka się udała.
Tu kilka fotek:
Czytaj o oglądaj więcej: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/201 ... esc-i.html
Pomimo różnych przeszkód natury logistycznej, zaplanowałem wyjazd w Beskid Żywiecki i taką trasę, której nigdy jeszcze w całości nie przeszedłem. Wcześniej pogoda niesamowicie do tego zachęcała. W związku z tym wynalazłem takie połączenia, które pozwoliły mi zrealizować plan. Zatem pobudka 3:30, potem mała kawucha na ex, herbata do termosu, bułki do plecaka i w drogę. Do stacji Bytom Bobrek dojechałem rowerem i tu go zostawiłem pod okiem ochroniarza. Pociąg jechał o 4:43, zaraz po wejściu miło przywitał mnie pan konduktor i zaoferował bilet w obie strony z 20% rabatem, na co chętnie przystałem.
Podróż upływała w błogim nastroju, tylko co mnie nie dawało spokoju to obawa, że mgła skrzętnie skrywała wszystko co było dalej niż 50m. Zatem będzie widoczność, czy wszystko będzie w ... chmurach lub przykryte mgłą? Odpowiedzi nie było.
Jednak można powiedzieć, że wycieczka się udała.
Tu kilka fotek:
Czytaj o oglądaj więcej: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/201 ... esc-i.html
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kris_61, łącznie zmieniany 2 razy.
Chociaż nie lubię pająków, pajęczyna mi się podoba. Aż mi się przypomniał Marek Pająk, współautor książki "Benefis", o którym razem z koleżanką wymyślałyśmy wierszyki.
W jednym było coś takiego:
"uwiłeś mnie w swe sieci,
chcę mieć z Tobą dzieci"
W jednym było coś takiego:
"uwiłeś mnie w swe sieci,
chcę mieć z Tobą dzieci"
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
kris_61 pisze:Piotrek pisze:Nie ma co, wybrałeś świetne dojście na Boraczą.
Na jednym ze zdjęć to miejscowy Ci macha na pożegnanie czy grozi żeś mu w pole wlazł?
Pierwszy raz tędy szedłem. Miejscowy gość był bardzo w porządku. Po za tym znał bardzo dobrze całą okolice. Właśnie mi machał na pożegnanie.
To dobrze, bo szkoda żeby lokalny folklor psuł reputację regionu
Tępy pisze:Ha, jak co, do czegoś tam, to Was kobiety, zawsze boli głowa
a jakoś bez bólu znoszą chodzenie w szpilkach, przekłuwanie uszu, depilację ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości