Po około miesięcznej przerwie turystycznej postanowiłem się gdzieś wybrać.
Prognozy były bezlitosne . Choć liczyłem, że ,,fachowcy" meteo może się pomylą. Ale się nie pomylili......
Początek pozostawiał jeszcze jaskieś nadzieje....
nawet Sokolie zdawały się to potwierdzać.....
Ale potem już tylko gorzej. Mgła, drobny deszczyk i ślisko
Po co ja tam właściwie idę ? Skoro nic nie widać....
Robi się coraz ,,weselej" - skała śliska, chwyt w rękach niepewny. Ale trzeba walczyć.
Tam ,,ponoć" jest szczyt
Oczywiście z krzyżem. Krzyża nie ma to w górach żadna atrakcja .
Z wielkim smutkiem zmierzam na sedlo Medzirozsutce (przełęcz między Rozsudźcami) a niej kapitalny widok na ,,Małego Sutka" . Poniżej najbardziej ,,widokowe" foto z zejścia na przełęcz.
Chwila zastanowienia czy iść na ,,Sutka". Odpuszczam, to nie ma sensu
Lecz za to rozkosznie było w Górnych i Dolnych Dierach (Dziurach) - też ślisko i przejście w kierunku na dół wcale nie było takie bardzo łatwe, jak mogłoby się wydawać
Satysfakcją zatem ,,musiał" mnie uraczyć skalny mur Południowych Skał.
oraz bliskich i tajemniczych Bobotów.
Nawet po południu niebo ,,płakało" nad Stefanową....
Ps. Jestem bardzo smutny i zmartwiony turystycznie po tej wycieczce Miesiąc ,,postu" a tu taka ,,dupówa". Wycieczka która się odbyła ale której w zasadzie jakby...nie było .
No cóż - jak mawiają klasycy - po deszczu zawsze świeci słońce. I na pewno wtedy ten mój górski frasunek odejdzie w zapomnienie
Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje
- Tępy dyszel
- Posty: 2934
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje
Tępy Dyszel pisze:Wycieczka która się odbyła ale której w zasadzie jakby...nie było .
O, to muszę sobie zapamiętać, bo bardzo celne określenie. Przyda się
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Tępy Dyszel pisze:Oczywiście z krzyżem. Krzyża nie ma to w górach żadna atrakcja
Górski Las Krzyży.
Proponuję przestawić weekendy na środę i czwartek.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- Tępy dyszel
- Posty: 2934
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
sokół pisze:Tylko dziwne, bo... w sobotę byłeś na Fatrze? Bo były takie momenty, że było ją pięknie widać z wiślańskich groni...
No właśnie. Bardzo dziwne. Że mieliście taką widocznośc. Ja z dużego ,,Sutka" zacząłem schodzić około 11.30. Przed 14 byłem w okolicach Pozdziaru.
Jak widać - w ,,beskidzkim błotku" szło by więcej zobaczyć.
No cóź, nie pierwszy błąd mój turystyczny i nie ostatni zapewne.....
Ps. Zresztą do tych okolic Fatry mam pecha. Byłem tam w ostatnich latach trzykrotnie lecz ,,dupówa" była 2 razy. Tylko raz się udało.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości