Quiz Góry Polski
Zagadka nie jest kosmiczna.
To zdjęcie szczytowego punktu góry. Przyjrzyj się - widać kamienną ławkę, wygląda na pochodzenia naturalnego. Tylko "obudowa" najprawdopodobniej została dokonana przez człowieka.
Przez szczyt jak najbardziej przebiega szlak.
To zdjęcie szczytowego punktu góry. Przyjrzyj się - widać kamienną ławkę, wygląda na pochodzenia naturalnego. Tylko "obudowa" najprawdopodobniej została dokonana przez człowieka.
Przez szczyt jak najbardziej przebiega szlak.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
Może w ramach podpowiedzi, ale też i zachęcenia Was do odwiedzin tej jednej z najpiękniejszych dolin w naszych górach, jeszcze kilka fotek z jej dna...
... i kilka sponad jej krawędzi
... i kilka sponad jej krawędzi
Ostatnio zmieniony 2020-01-06, 22:11 przez Cisy2, łącznie zmieniany 1 raz.
W Dolinie Bobru byłem w sobotę, zaś w niedzielę nawiedziłem zamek Książ oraz Rezerwat przyrody Przełomy pod Książem. Obstawiam nie Pełcznicę, lecz Szczawnik.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
I dobrze obstawiłeś!
W tej chwili dnem doliny Szczawnika nie biegnie przez jej przełomowy odcinek żaden szlak turystyczny. Cała infrastruktura turystyczna (drewniane mostki nad potokiem) została zniszczona podczas powodzi w 1997 r. Brody na rzece, a jest ich aż pięć (a właściwie resztek tych brodów), to pozostałość po powstałej jeszcze w XIX w. tzw. drodze węglowej, łączącej rejon Wałbrzycha z przedpolem Sudetów i węglowym portem rzecznym na Odrze w Malczycach. Przestała ona funkcjonować w 1853 r. po doprowadzeniu kolei do Wałbrzycha.
Szczawnik, zbierający wszelkie syfy ze Szczawna Zdroju i Szczawienka, w niektóre pory roku wygląda (i pachnie) jak ściek, ale... przedwczoraj widziałem w tej rzece dwa pluszcze. A te ptaki w trującej wodzie się nie zanurzą
Dla mnie to w Sudetach pozycja obowiązkowa!
Czekamy na kolejną zagadkę!
W tej chwili dnem doliny Szczawnika nie biegnie przez jej przełomowy odcinek żaden szlak turystyczny. Cała infrastruktura turystyczna (drewniane mostki nad potokiem) została zniszczona podczas powodzi w 1997 r. Brody na rzece, a jest ich aż pięć (a właściwie resztek tych brodów), to pozostałość po powstałej jeszcze w XIX w. tzw. drodze węglowej, łączącej rejon Wałbrzycha z przedpolem Sudetów i węglowym portem rzecznym na Odrze w Malczycach. Przestała ona funkcjonować w 1853 r. po doprowadzeniu kolei do Wałbrzycha.
Szczawnik, zbierający wszelkie syfy ze Szczawna Zdroju i Szczawienka, w niektóre pory roku wygląda (i pachnie) jak ściek, ale... przedwczoraj widziałem w tej rzece dwa pluszcze. A te ptaki w trującej wodzie się nie zanurzą
Dla mnie to w Sudetach pozycja obowiązkowa!
Czekamy na kolejną zagadkę!
Ostatnio zmieniony 2020-01-07, 00:17 przez Cisy2, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości