Wypadki...
A teren Czub zimą jest w kurwe niebezpieczny. Oby źle nie było.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Powinno być OK.
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/A ... kodowanych
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/A ... kodowanych
Z jednej strony faktycznie, pogoda jest paskudna, ludzie się pchają troszkę bez wyobraźni... No ale z drugiej strony....
Sam niejednokrotnie też się pchałem i nie wierzę, że tylko ja.
Jak nas na Pilsku ściągali, to media też podawały różne informacje, wiele z nich było sprzecznych ze sobą, a tak naprawdę niewiele one miały wspólnego z tym, co się na tym Pilsku naprawdę wydarzyło. Od tej pory jestem bardzo ostrożny w wydawaniu osądów jedynie pod wpływem informacji przekazanych przez media.
Popatrzcie też na to zdarzenie inaczej... Przecież dali sobie radę, przespali noc w jamie śnieżnej, więc jednak nie byli to wcale jacyś przypadkowi ludzie, tylko raczej wiedzieli, na co się porywają i mimo wszystko sposób, w jaki sobie poradzili bardziej podpowiada mi, że byli z tych świadomych i przygotowanych.
A że nie mieli łopatki? Pamiętam, że w tych rejonach Dobromił miał kiedyś wypadek. Chyba zimą. Chyba poleciał do Doliny Cichej, o ile dobrze kojarzę. Myślisz, że był nieświadomym baranem, który nie wie, gdzie idzie? Czy raczej wierzył we własne umiejętności, tylko po prostu poszło coś nie tak...?
I pytanie, czy jeśli nie miał łopaty lawinowej ze sobą (a zakładam, ze miał raki, czekan, ale łopaty nie targał) to był turystycznym baranem?
Sam niejednokrotnie też się pchałem i nie wierzę, że tylko ja.
Jak nas na Pilsku ściągali, to media też podawały różne informacje, wiele z nich było sprzecznych ze sobą, a tak naprawdę niewiele one miały wspólnego z tym, co się na tym Pilsku naprawdę wydarzyło. Od tej pory jestem bardzo ostrożny w wydawaniu osądów jedynie pod wpływem informacji przekazanych przez media.
Popatrzcie też na to zdarzenie inaczej... Przecież dali sobie radę, przespali noc w jamie śnieżnej, więc jednak nie byli to wcale jacyś przypadkowi ludzie, tylko raczej wiedzieli, na co się porywają i mimo wszystko sposób, w jaki sobie poradzili bardziej podpowiada mi, że byli z tych świadomych i przygotowanych.
A że nie mieli łopatki? Pamiętam, że w tych rejonach Dobromił miał kiedyś wypadek. Chyba zimą. Chyba poleciał do Doliny Cichej, o ile dobrze kojarzę. Myślisz, że był nieświadomym baranem, który nie wie, gdzie idzie? Czy raczej wierzył we własne umiejętności, tylko po prostu poszło coś nie tak...?
I pytanie, czy jeśli nie miał łopaty lawinowej ze sobą (a zakładam, ze miał raki, czekan, ale łopaty nie targał) to był turystycznym baranem?
sokół pisze:Sam niejednokrotnie też się pchałem i nie wierzę, że tylko ja.
Wielokrotnie robiłem głupie rzeczy w górach i nie tylko, ale to nie oznacza, że powinienem je pochwalać czy usprawiedliwiać.
sokół pisze:Przecież dali sobie radę, przespali noc w jamie śnieżnej, więc jednak nie byli to wcale jacyś przypadkowi ludzie, tylko raczej wiedzieli, na co się porywają i mimo wszystko sposób, w jaki sobie poradzili bardziej podpowiada mi, że byli z tych świadomych i przygotowanych.
Nie, nie dali sobie rady, musieli wzywać ratowników. Gdyby sami zeszli - to by sobie poradzili.
sokół pisze:A że nie mieli łopatki?
No błagam. Mnie też nie wszędzie i nie zawsze chce się zabierać ABC, ale w takich warunkach i w takim terenie... Nie róbmy sobie jaj.
sokół pisze:Pamiętam, że w tych rejonach Dobromił miał kiedyś wypadek. Chyba zimą. Chyba poleciał do Doliny Cichej, o ile dobrze kojarzę. Myślisz, że był nieświadomym baranem, który nie wie, gdzie idzie? Czy raczej wierzył we własne umiejętności, tylko po prostu poszło coś nie tak...?
I pytanie, czy jeśli nie miał łopaty lawinowej ze sobą (a zakładam, ze miał raki, czekan, ale łopaty nie targał) to był turystycznym baranem?
Poleciał na moich oczach, na drugą stronę. I tak, byliśmy obaj wówczas wielkimi turystycznymi baranami - nie tylko ze względu na duże braki sprzętowe, ale też przez radosne parcie do przodu bez względu na okoliczności. Tym bardziej należy wytykać podobną głupotę - im mniej naśladowców, tym lepiej.
PS. Ale myśmy sobie poradzili - TOPR nie trzeba było wzywać
PS 2. Dzień później (albo wcześniej, nie pamiętam) z grani nie tak daleko stamtąd (Ciemniak chyba) poleciał niejaki Artur Hajzer. Jak już latać, to w dobrym towarzystwie.
Ostatnio zmieniony 2019-12-29, 11:15 przez Prezes, łącznie zmieniany 2 razy.
Prezes już napisał - Tak, byłem klasycznym baranem. Zresztą nie tylko wtedy. I też dlatego jestem uczulony na kolejne przejawy baranizmu górskiego.
Hajzer polecial po mnie.
Sokół - o brakach sprzętowych tej piątki napisał TOPR. Im mogę wierzyć?
Wtedy na Goryczkowej nie miałem czekana. W sumie dobrze bo pewno bym się nim zabił.
Hajzer polecial po mnie.
Sokół - o brakach sprzętowych tej piątki napisał TOPR. Im mogę wierzyć?
Wtedy na Goryczkowej nie miałem czekana. W sumie dobrze bo pewno bym się nim zabił.
Ostatnio zmieniony 2019-12-29, 13:26 przez Dobromił, łącznie zmieniany 2 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Do tej pory w piwnicy na ścianie mam zdjęcie z tego dnia … Wyglądasz tam jak młody człowiek.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Jeszcze troszkę informacji z akcji na Babiej.
https://beskidzka24.pl/pasmo-babiogorsk ... li-pomocy/
https://beskidzka24.pl/pasmo-babiogorsk ... li-pomocy/
- sprocket73
- Posty: 5936
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Babia jest bardzo niebezpieczna zimą. Głównie dlatego, że jest bagatelizowana. Ot beskidzki pagórek ze schroniskiem pod szczytem. A jednak są tam, przepaście, można się zgubić przy braku widoczności, można utknąć w kosówce.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Babia jest bardzo niebezpieczna zimą. Głównie dlatego, że jest bagatelizowana. Ot beskidzki pagórek ze schroniskiem pod szczytem. A jednak są tam, przepaście, można się zgubić przy braku widoczności, można utknąć w kosówce.
I można też bezmyślnie łamać zakazy i mieć w dupie życie i zdrowie ratowników!
Co niektórzy powinni dostać po 5000 PLN kary, to może zaczęli by myśleć i poważnie traktować zakazy! Od takie przemyślenie mam na ten temat
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości