Schronisko Roztoka w Dolinie Roztoki
Schronisko Roztoka w Dolinie Roztoki
Ostatnio zmieniony 2019-04-15, 15:14 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Schronisko z klimatem, świetnym, urozmaiconym jedzeniem i równie dobrym grzanym winem. Super obsługa. Przyjemne pokoje. Czyste i ładne łazienki. Kącik do gotowania dla gości schroniska. Boczna sala do dyspozycji na wieczorne spotkania (są gry itp. rzeczy do dyspozycji). Chyba nawet skrzynka pocztowa jest jeśli dobrze pamiętam.
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
To zdecydowanie moje schronisko nr 1 w Polsce! Obsługa mega, żarcie genialne, łazienka z ogrzewaniem podłogowym, pokoje od "jedynki" do "grupówki", kuchnia turystyczna, biblioteczka z książkami, czasopismami i grami. Ostoja spokoju w Tatrach! Gorąco nie polecam! Im mniej tam ludzi tym lepiej!
Wiem, że nic nie wiem.
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Pamiętam zapach (stara świerczyna) tego schroniska z przed lat i podłogi drewniane w jadalni, jeden koedukacyjny prysznic z małej pojemności bojlerem, nieopalane schronisko przy -20 na zewnątrz.
Prawdziwa rewolucja nastąpiła.
Jednak z tych wszystkich udoskonaleń najbardziej imponuje mi podejście gospodyni -"frontem do klienta".
Dam przykład:
Słyszałem jak pewne małżeństwo w rozmowie między sobą biadoliło nad brakiem własnego nosidełka dziecinnego.
Gospodyni od szynkwasu usłyszała.
Hoop i nosidełko się znalazło.
Prawdziwa rewolucja nastąpiła.
Jednak z tych wszystkich udoskonaleń najbardziej imponuje mi podejście gospodyni -"frontem do klienta".
Dam przykład:
Słyszałem jak pewne małżeństwo w rozmowie między sobą biadoliło nad brakiem własnego nosidełka dziecinnego.
Gospodyni od szynkwasu usłyszała.
Hoop i nosidełko się znalazło.
Spałem też tam kiedyś zimą dwie noce, co tu dużo mówić, było pięknie. Wprawdzie był to prawie zlot, bo było nas z 30 albo 40 osób i wtedy bufet był czynny o wiele dłużej niż normalnie. Spanie też bardzo przyjemne, w pokojach mega ciepło i czysto. Jedzenie bardzo dobre, obsługa przemiła, no ciężko się do czegoś przyczepić. Jedynym minusem tego schroniska jest jego lokalizacja jak dla mnie, ale z drugiej strony, jakby było w ciekawszym miejscu, to by się zrobiło jak w Morskim Oku, czy w Pięciu Stawach, więc może dobrze, że jest tak trochę na uboczu i wszędzie stamtąd trochę dalej.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
- Homunculus
- Posty: 336
- Rejestracja: 2017-03-30, 19:38
Super schronisko atmosfera i otoczenie sielankowe , bardzo zmieniło się po remoncie na plus , sanitariaty na wysokim poziomie - zawsze ciepła woda , a w kuchni turystycznej jest wszystko co potrzeba .
Na imprezę kilkudniową lub wypad z rodziną to chyba najlepsze miejsce w Tatrach , choć raz tam byłem w sezonie co palca na tzw . glebie nie szło wcisnąć
Jak w ,, piątce " jest ścisk a ktoś nie ma ciepłego śpiwora żeby spać pod chmurką , to jedyną rozsądną alternatywą jest zejść na dół do Roztoki na nocleg.
Jedyny tylko minus położenia tego schroniska na uboczu, to że wszędzie na szlaki jest daleko
Na imprezę kilkudniową lub wypad z rodziną to chyba najlepsze miejsce w Tatrach , choć raz tam byłem w sezonie co palca na tzw . glebie nie szło wcisnąć
Jak w ,, piątce " jest ścisk a ktoś nie ma ciepłego śpiwora żeby spać pod chmurką , to jedyną rozsądną alternatywą jest zejść na dół do Roztoki na nocleg.
Jedyny tylko minus położenia tego schroniska na uboczu, to że wszędzie na szlaki jest daleko
Zgadzam się z przedpiścami. I cieszę się na myśl, że być może w najbliższą sobotę zagoszczę tam na obiedzie . Spałem tam parokrotnie - raz w budynku obok głównego.
P.s. Mam rewelacyjne wspomnienie z sierpnia 2009. Spaliśmy tam z Don Biskupem przed wyjściem na Mnicha. Tak się wieczorem zintegrowaliśmy z Kierowniczką i Jej mężem, że … jednak wyszliśmy na Mnicha
P.s. Mam rewelacyjne wspomnienie z sierpnia 2009. Spaliśmy tam z Don Biskupem przed wyjściem na Mnicha. Tak się wieczorem zintegrowaliśmy z Kierowniczką i Jej mężem, że … jednak wyszliśmy na Mnicha
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Nowy cennik na rok 2020 w schronisku Roztoka:
miejsce w pokojach od 2 do 5-osobowego w czasie weekendu: 60 zł/os (poza weekendami 50) + obowiązkowa opłata za pościel 10 zł + opłata klimatyczna 1,30 zł = 71,30 zł za 1 noc weekendową w pokoju bez łazeinki. Za np. 4 osoby (czyli rodziców z 2 dzieci) pokój będzie kosztował 285,20 zł - wg mnie to ceny hotelowe, a nie schroniskowe.
Jak pisałem powyżej bardzo lubię i doceniam to schronisko, uważając je za jedno z najlepszych w polskich górach, ale obawiam się, że nie będzie mnie na nie stać.
miejsce w pokojach od 2 do 5-osobowego w czasie weekendu: 60 zł/os (poza weekendami 50) + obowiązkowa opłata za pościel 10 zł + opłata klimatyczna 1,30 zł = 71,30 zł za 1 noc weekendową w pokoju bez łazeinki. Za np. 4 osoby (czyli rodziców z 2 dzieci) pokój będzie kosztował 285,20 zł - wg mnie to ceny hotelowe, a nie schroniskowe.
Jak pisałem powyżej bardzo lubię i doceniam to schronisko, uważając je za jedno z najlepszych w polskich górach, ale obawiam się, że nie będzie mnie na nie stać.
- _Sokrates_
- Posty: 1610
- Rejestracja: 2015-04-06, 16:35
- Lokalizacja: Białystok
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
_Sokrates_ pisze:gar pisze:obowiązkowa opłata za pościel 10 zł
Nie ma co siać paniki.
Noclegi dla ogółu narodu zdrożały o 10 PLN równo.
Plebs z pokojów wieloosobowych (dwie gwiazdki) dalej będzie mógł sypiać we własnych śpiworkach bądź pod kocykiem.
Użytkownik gar zapodał ceny obowiązujące z części przeznaczonej dla klientów o bardziej wyrafinowanych wymaganiach.
https://www.schroniskoroztoka.pl/nowa/pokoje
Ps.
Niemniej jak zapodadzą ceny z "Murowańca" pod nowymi dzierżawcami- może być że wielu się przewróci z wrażenia.
Podwyżki nie powinny dziwić - koszty rosną, szczególnie koszty pracy i to się musi odbić na cenach.
Poza tym nie dajmy się zwariować. Ten straszliwie drogi nocleg dalej kosztuje tyle, co kilka piw w knajpie - pijąc jakoś nikt nie płacze, że bankrutuje...
A Murowańca sam jestem ciekaw. Jeśli w przetargu licytowano grubo - to i cennik chudy nie będzie.
Poza tym nie dajmy się zwariować. Ten straszliwie drogi nocleg dalej kosztuje tyle, co kilka piw w knajpie - pijąc jakoś nikt nie płacze, że bankrutuje...
A Murowańca sam jestem ciekaw. Jeśli w przetargu licytowano grubo - to i cennik chudy nie będzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości