facet w czerni

[100]

Wstaje dzień

ma

gi

stra

la

Dolina

Staroleśna

w

jesiennej

odsłonie

Wiało

Nocleg

[telefon 110]

facet w czerni
--------------------------
To ten na ostatnim zdjęciu w Litworowej Kolebie ?

[100]

Sprawa offroadowa dlatego nie rozwijałem. Bardzo dziwny gość kręcił się przy innej kolibie w tym rejonie. Schował się gdy podchodziłem, nie zostawił też nic w środku. Później z dalszej odległości widziałem jak się przygląda. Ze względu na porę i ogólne zmęczenie całość uznałem za przewidzenie, aż wertując zdjęcia na jednym w oddali znów pojawił się jego czarny strój.

[telefon 110]

To musiał być wyjątkowo strachliwy osobnik (bo komu by się chciało po nocy chodzić po Tatrach łapiąc kolebujących ?).
Chyba że widziałeś ducha Birkenmajera.

[100]

Mógł to być ktoś zza wschodniej granicy z ciśnieniem paszportowym, z natury odporny na podmuchy (brak plecaka, rześka noc). Zaryzykował 100E, oszczędzając 20E. Tego dnia w wyższych partiach konkretnie wiało. Błyskawicznie nadszedł dosłownie czarny front znad Gerlacha.

Chyba że widziałeś ducha Birkenmajera.

W teorii duchy mają różne ograniczenia. Nie mogą od tak sobie straszyć gdzie popadnie. W filmie Fallen miały zasięg jedngo oddechu, czyli niewiele ponad 200 metrów. Z Galerii jest kawałek, nawet dla ducha