Gorce. Zwykłe góry, magiczne, piękne...a może przereklamowan

[telefon 110]

Przepraszam bardzo - uważasz, że każdy "Twój" link jest wartością dodaną do dyskusji ?

"Wartość dodana w tekstach: ale o co chodzi?


.....Nie ma specjalnego koloru, określonej formy, nie wydaje konkretnego dźwięku i nie pachnie cytryną (przynajmniej w większości przypadków). Jednak wartość dodana w cenie jest od zawsze. Jeśli czytelnikowi po lekturze tekstu nasuwają się od razu następujące wnioski: „Wow! To było dobre! Bardzo pomocne i interesujące, a przy tym nieźle się uśmiałem!“, niemal na pewno miał do czynienia z wartością dodaną.

Zawartość, dzięki której zdobywamy wiedzę, która nas zachwyca i inspiruje. Akapity bez niepotrzebnego „bla bla bla“, zdania bez „lania wody“, za to napisane słowami poruszającymi zmysły czytelnika – to podstawowe składniki tekstu zawierającego wartość dodaną.

.....W skrócie: wartość dodana to czysta przyjemność. Zadwoli każdego: klienta, wyszukiwarkę, redaktora platformy Textbroker i – przede wszystkim – czytelnika. Nieważne, czy intencją jest dostarczenie informacji, rozrywki, czy też nakłonienie do zakupu: wartość dodana zapewnia przy tym zadowolenie czytelnika, pogłębienie więzi z użytkownikami i klientami, większą sprzedaż w sklepie internetowym czy świadomość marki w grupie influencerów."

https://www.textbroker.pl/wartosc-dodan ... zi-czesc-1


W powyższym sensie nie każdy link wstawiony przeze mnie prezentuje "wartość dodaną".

[Sebastian]

A mnie się Gorce podobają i mam nadzieję, że ty też chwyciłeś klimat, tym bardziej że to jesień, pora odpowiednia. W Gorcach podobają mi się liczne widokowe polany, podoba mi się ich odludność (z wyjątkiem Turbacza), podobają mi się ścieżki nie wiodące cały czas lasem.
Z tym Turbaczem to jest tak, że przy schronisku siedzi dużo ludzi, ale wystarczy zejść w 10-15 min na Halę Długą, by rozkoszować się ciszą i pięknym widokiem na Tatry.
Trasa z Koninek na Turbacz to dla mnie prawdziwa petarda, jedna z trzech-czterech ulubionych w Beskidach. Piękne są też okolice Ochotnicy, zielony szlak na Gorc Kamienicki i licznymi polanami pod szczytem i po drodze, przednie są widoki z Lubania i Wdżaru.
Świetne są widoki z Gorców na Tatry, Pieniny i Magurę Spiską.

[kristoff73]

Laynn, coraz bardziej skłaniam się do tego, że wypowiesz się o Gorcach pozytywnie.
Twoje nowe zdjęcie/avatar jest z Gorców? Nie wstawiłbyś, gdyby Ci się nie podobało?
Przy okazji - czy ktoś odgadnie, na "tarasie" jakiej chaty stoję? Wystarczy nazwa miejscowości.

Jeżeli się mylę co do oceny Gorców, chętnie poznam argumenty.

[Wiolcia]

Ja tam Gorce lubię. Sporo tu widokowych miejsc, urokliwych polan z szałasami, choć, jasne, zdarzają się długie odcinki lasem. Jest dużo iglaków, rzeczywiście, ale mimo wszystko jesień wygląda tu fajnie. I zima w Gorcach jest bardzo piękna!
A w pierwszym poście trochę pojechałeś. Pamiętam, jak pisałeś kiedyś o Gorcach. I wówczas (nie pamiętam, w jakim to wątku było) znalazły się osoby, które polecały Ci szlaki (ktoś, o ile mnie pamięć nie myli, wspominał o pięknym odcinku żółtym szlakiem z Przełęczy Przysłop, przez Podskały i Gorc Troszacki). Czyli polecane trasy były .
Teraz fajne trasy też już "przedpiścy" podali. Ja tam lubię Gorc i zielony szlak z Ochotnicy. Zielony w stronę Turbacza też jest fajny. Przyjemne są okolice Magurek. I Jaworzyna Kamienicka, Wierch Młynne i szlaki na Turbacz od południa.
Ale i tak czuję, że te Gorce zjedziesz (bo po co byś zakładał ten temat)?

[Sebastian]

No właśnie, zastanawiam się, do czego to zmierza. Każdy z nas ma lepsze i słabsze wycieczki, po co ta otoczka.

[laynn]

w pierwszym poście trochę pojechałeś.

Pamiętam, że ktoś polecał. Ale więcej było uwag, no co Ty się nie znasz a piszesz że są słabe. Sokół na pewno mi coś polecał.

Twoje nowe zdjęcie/avatar jest z Gorców? Nie wstawiłbyś, gdyby Ci się nie podobało?

Jest z Gorców. Ale avatara nigdy bym nie dał z racji lubienia/nie lubienia jakiegoś pasma. Akurat tu odkryłem, że mam funkcję zdjęcia portetowego w telefonie, zdjęcie aparatem, na które poluje mi totalnie nie wyszło (poszło do kosza).

Ale i tak czuję, że te Gorce zjedziesz (bo po co byś zakładał ten temat)?

Kobiecy instynkt?

po co ta otoczka.

Napisałem w pierwszym poście, że proszę o dyskusję. Mnie ciekawią opinie o Gorcach. Jak komuś otoczka nie pasuje, może się nie wypowiadać. Proste. A już któraś osoba szuka dziury w całym.

Ok, żebyście mnie nie posądzili znowu o totalitarne zapędy, napiszę wcześniej niż planowałem.
Podobało mi się. A co? Hale. Podobała mi się mała ilość osób na szlaku. Podobało mi się, że w schronisku na Turbaczu zupy dostaje się od ręki, na pierogi czeka się 10 minut (jak i inne drugie dania), co spowodowało, że jak zjadłem zupę, to dostałem ciepłe pierogi. To, że kolejka jak jest na kilka-kilkanaście osób, to się czeka maks 3-5 minut.
Podobał mi się widok na dolinę Kamienicy, oraz na Beskid Wyspowy.
Podobało mi się, że na części grzbietów są kikuty umarłych drzew, jest zachowany stan naturalny.

Co mi się nie podobało? Dolne rozjechane części gór. Średnio ciekawie dla mnie wyglądają te wieże. Średni był widok na Tatry, bo pod słońce (wolę widoki w kierunku północnym).

Dzięki Gorcom zrozumiałem czego szukam w górach, a co ostatnio nie umiałem zdefiniować, w sumie czytając ten wątek, nagle mnie olśniło. Lubie duże przestrzenie górskie, a Gorce duże nie są, więc to też mi się średnio podobało.

Ogólnie rację ma kristof73. Większość odczuć jest na tak, natomiast posty Sprocketa, Wioli i Sebastiana...no jestem zaskoczony. Widzę, że relacji nie ma co pisać.
Tu chciałbym o dziwo podziękować telefonowi, bo zdobył się na normalną odpowiedź, zmienił swój sposób konwersacji. Dziękuje też innym osobom za wyrażone opinie.
Rozumiem, osoby które mieszkają w Krakowie. Bliskość tych gór pozwala na częstsze wizyty w tym paśmie, poznanie tych mniej uczęszczanych szlaków.

Natomiast dalej mnie dziwi, żeby nie powiedzieć, że śmieszy, że na tym forum nie można normalnie podyskutować. Bo jak komuś się podoba, to jak to innemu nie może ?

[Sebastian]

W porządku. Nie miałem nic złego na myśli. Dyskusja naprawdę ciekawa. Cieszę się, że się podobało w Gorcach i czekam na relację.

[sprocket73]

natomiast posty Sprocketa, Wioli i Sebastiana...no jestem zaskoczony

Jestem zaskoczony, że coś z mojego postu Cię zaskoczyło?
Mógłbyś wskazać dokładnie co?

Ale po co się spierać, jednemu może się podobać, innemu nie musi - to kwestia gustu.

Dla mnie Gorce są fajne bo:
- mają dużo polan, więc przestrzeni z widokami... z wielu miejsc rewelacyjnie widać Tatry
- z racji PN przyroda jest bardziej dzika niż na obszarach z normalną gospodarką leśną
- sporo chatek, bacówek, starych i nowych
- mało ludzi, poza głównymi szlakami w okolicy Turbacza

[laynn]

Mógłbyś wskazać dokładnie co?

to :

Ale po co się spierać, jednemu może się podobać, innemu nie musi - to kwestia gustu.

[sprocket73]

Masz przeciwne zdanie w tej kwestii?

[laynn]

No i podobała mi się Gorczańska Chata. Ciepło od kominka, od pieca kaflowego...ech jak ja za tym tęsknie

Nie bierzcie mojego wpisu tak na serio. Bo pewnie odczytacie, jakbym był zły na Was, a na nikogo nie jestem zły.

[sokół]

Wiktorze...

Patrzę na temat nieco z boku, nie zauważyłem, żeby Ci ktos brzydko odpisał...Więc troszkę nie rozumiem tego posta z żalami... Bo wydaje mi się, że rozmowa toczona jest normalnie...

ale mam nadzieje, ze to tylko taki myk przed zajebistą relacją.

[laynn]

Masz przeciwne zdanie w tej kwestii?

Ale, że co? Że dyskusja to spieranie się? Tak, mam inne zdanie. Bo z definicji to inne pojęcia. Mam wrażenie, że to Ty się ze mną spierasz a nie dyskutujesz .
Ja się nie zamierzam spierać. Jeśli komuś się Gorce podobają, ok, chciałem poznać czemu, za co. Trochę zrozumieć ten fenomen tych gór. Nikomu od razu nie pisałem, że są do bani. Na wcześniejsze odpowiedzi osób (w tym wątku wcześniejszym, pół roku wcześniej), stwierdziłem, trzeba pojechać, zobaczyć. To zrobiłem. Jak już wiedziałem, że pojadę, wrzuciłem zaproszenie.
Gdybym był z kimś, pewnie przy piwku, przy nalewce byśmy to obgadali, a tak chciałem zrozumieć trochę zanim siądę do pisania relacji.

[sprocket73]

Mam wrażenie, że to Ty się ze mną spierasz

O co się z Tobą spieram?

Jeśli komuś się Gorce podobają, ok, chciałem poznać czemu, za co.

Przecież odpowiedziałem, w punktach.

Dla mnie Gorce są fajne bo:
- mają dużo polan, więc przestrzeni z widokami... z wielu miejsc rewelacyjnie widać Tatry
- z racji PN przyroda jest bardziej dzika niż na obszarach z normalną gospodarką leśną
- sporo chatek, bacówek, starych i nowych
- mało ludzi, poza głównymi szlakami w okolicy Turbacza

Ja się nie zamierzam spierać.

Ja też nie.

po co się spierać

Czy to zdanie mam brać na serio?

Nie bierzcie mojego wpisu tak na serio.

[kristoff73]

mam nadzieje, ze to tylko taki myk przed zajebistą relacją.

Ja też

Można by temat wątku poszerzyć - które góry nas rozczarowały, po których spodziewaliśmy się więcej? Jeśli już miałbym podać jakiś przykład - to może okolice Radziejowej i Przehyby, okolice Wisły. No i Chryszczata - (za) bardzo mroczna góra. Ale i tak uważam te tereny za godne odwiedzenia.