Bardzo krótka majówka

[Wiolcia]

Ja tam nigdy na wysokość nie zwracałam zanadto uwagi. Ważne, żeby tereny były fajne. W tamtym roku jeszcze mniejsze karzełki łoiliśmy.

[Wiolcia]

Ostatnia górska wycieczka w czasie tej skróconej majówki. Kolejnego dnia już gruchnęło deszczem.
Strážov, najwyższy szczyt Gór Strażowskich, zdobyliśmy majowym popołudniem ze Zliechova. Był to ostatni dzwonek przed mającą nadejść kolejnego dnia drastyczną zmianą pogody. Sam Strážov dostarczył nam wielu wrażeń: od kolejnych rozległych łąk, przez łany czosnku niedźwiedziego i pachnących leśnych kwiatów, po świetliste widoki ze szczytu i "kościstą" chatkę na zejściu. Fajnie było, fajne to góry.



Relacja i zdjęcia: http://www.kuzniapodrozy.pl/strazov-ze- ... razowskie/

[Piotrek]

O jakie dziwne zdjęcie. Ale mocno przyciąga wzrok

[Wiolcia]

Bo pogoda była dziwna. Mglisto, a do tego te promienie.

[Piotrek]

No i łan kokoryczy zarąbisty

[Wiolcia]

O dzięki, nie wiedziałam, jak te kwiaty się nazywają! A konkretniej to kokorycz pusta?
Fajna nazwa, ta "kokorycz"

[Piotrek]

Pewnie tak, bo jest częściej występująca. Bulwa z czasem robi się jej pusta i stąd nazwa.
No i jest trochę wyższa od pełnej i na moje oko na zdjęciach jest własnie pusta.
Ale jakiś spec botanik musiał by to potwierdzić

[Wiolcia]

Dzięki, Piotrek!

[Dobromił]

Piękne góry, piękny szczyt ( widziałem z niego mgłę ), piękna wysokość !