a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[Pudelek]

Po co od razu na Ukrainę, w zupełności wystarczyłaby mi nauka u tzw. wyklętych.

[telefon 110]

Po co od razu na Ukrainę, w zupełności wystarczyłaby mi nauka u tzw. wyklętych.

Nie wątpię.
https://slask.onet.pl/slunski-cajtung-n ... mi/gncy31m

[Stanko]

Po co od razu na Ukrainę, w zupełności wystarczyłaby mi nauka u tzw. wyklętych.

Coś jeszcze wyciągnąłeś z tej nauki ? i kto cię uczył lub z jakiego źródła czerpałeś informacje?
Podasz autorów ?

[Dobromił]

Wszystko w normie - telefon non stop wyciąga linki, stanko jaki był taki jest, ceper kim był przed pojawieniem się stanko tym jest dalej, Pudelek z Sprocketem podpuszczają, walka trwa.

P.s. T'n't - dziękuję Ci za publiczne przypomnienie o rocznicy tego Wydarzenia.

[ceper]

A nam prostym zewsząd nędza - rzekł niezłomny i zaprawiony w licznych bojach Zły.
Nihil novi - odparł wyklęty ceper.

[ceper]

Jeszcze nie zakończyli strajku oświeceni 1000+, a już są kolejni po 500+: pocztowcy+, urzędnicy GOPS/MOPS+ (ogólnie urzędasy oraz osoby niezdarne).
Biedakom zaoferować egzotyczną ofertę do Korei Północnej (kolonie cieszą się powodzeniem) lub na Syberię (znane są obozy), gdzie poznają obcy im termin praca. Gdy już pozbędziemy się patologii, to skarbiec znów będzie pełny. Wtedy górnicy urządzą sobie piknik w stolicy, ale zamiast podwyżek (deputatu czy piętnastki) powinni otrzymać również bon turystyczny.

[ceper]

Pewnie młodzież się zastanawia, jak to funkcjonowało w czasach PRL bez dopłat dla rolników, bez MOPS/GOPS (był obowiązek pracy lub "atrakcje"), bez wszelkich zasiłków poza marnym "rodzinnym na dziecko około 70 zł" czy towary na kartki i puste półki sklepowe (słynny ocet).
Nie było źle. Palaczom czy alkoholikom zawsze wystarczył limit, który można było wykorzystać zamiennie na słodycze (nigdy nie lubiłem czekolady). Lubiłem kaszankę oraz konserwy mięsno-tłuszczowe, zresztą mięsa drobiowego czy wieprzowego było pod dostatkiem (własny obój lub sąsiedzki). Wystarczył czarno-biały tv i Frania, szczytem luksusu był Rubin czy Wiatka. Nie było miliarderów-złodziei-agentów SB (agenci SB byli, ale nie miliarderzy), to domena wczesnej demokracji. Byłem raz na koloniach 50 km od domu, w górach pierwszy raz jako student (niektórzy forumowicze byli za małego ciągnięci w góry ), morze zobaczyłem podczas drugiej podróży poślubnej. Od wczesnych lat praca na zagrodzie przez cały rok, czyli sielsko i anielsko - rozmarzyłem się sentymentalnie, by nie rzec wprost: komuno wróć.
Może poza oświatą na wsi oraz prowincjonalnych miasteczkach - zgroza i ciemnogród.

[sprocket73]

Ceper, ja jakoś inaczej wspominam komunę.
Nie chce mi się w chodzić w temat i dawać przykłady, że nie było tak wesoło, jak to opisujesz, bo to bez sensu, ale jak ktoś pisze komuno wróć, to jest dla mnie wrogiem Ojczyzny.

[ceper]

Jestem wrogiem Ojczyzny oraz rodziny i nic tego nie zmieni.
Zapytajmy emeryta z Wodzisławia Śl. rodem z Wałbrzycha (trochę starszy, może z pamięcią nie jest aż tak źle), czy miał jakiekolwiek problemy z zakupem towarów - napiszę wprost: enklawa górnicza posiadała nawet własne sklepy. Oferta programowa tv skromna w liczbie 2 kanałów, ale lepsza misja. Nawet benzyny nam nie brakowało!
Sprockecie, czyżbyś stracił nutę młodzieńczego romantyzmu?

[Mirek]

Fakt nie mogłem w tym czasie narzekać na brak towarów, nawet tych uznawanych za luksusowe.Tym bardziej że moja żona pracowała w handlu, a ze sklepów górniczych prawie nie korzystałem z wyjątkiem kupna kompletu wypoczynkowego i kolorowego telewizora.Wałbrzych w owe czasy był dobrze zaopatrzony i nie było większych trudności z zakupami.A jak piwo smakowało jak wystało się pół godziny do bufetu lub w sklepie. Za te luksusy kilku moich kolegów zapłaciła najwyższą cenę, i ja mam pamiątki na sobie z tych czasów.Coś za cos.

[sprocket73]

Jestem wrogiem Ojczyzny

Stanko, przybywaj! Jest robota dla patriota

[ceper]

Kolegę świerzbiła ręka po zakazany owoc przed godziną 13? Do czasu - aż przyszła kryska na Matyska.
Właśnie tego nie mogę zdzierżyć dzisiaj. Ach ta dzisiejsza straż miejska...
6x mniej urzędasów przy braku komputerów, np. Urząd Gminy zatrudniający 10 osób?

[telefon 110]

jak ktoś pisze komuno wróć, to jest dla mnie wrogiem Ojczyzny.

Bądź spokojny.
Komuna nie przejdzie. Zwyciężą wartości europejskie.
https://niezalezna.pl/268182-timmermans ... oszewiczem

[ceper]

mam pamiątki na sobie z tych czasów

Może zabrakło stempelka w dowodzie w innym dziale niż "dzieci"? Był bodziec do podjęcia pracy.

ceper napisał/a:
Jestem wrogiem Ojczyzny

Stanko, przybywaj! Jest robota dla patriota

Sprockecie, zamierzasz rozdawać kolejne zasiłki? W przeciwnym wypadku nie przybędzie.

[sprocket73]

Sprockecie, zamierzasz rozdawać kolejne zasiłki?

Przydałoby się 500+ na psa. Jeżeli ktoś obieca - ma mój głos.