a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd
Sprockecie poszedłeś na łatwiznę. Z tekstu w językach obcych wyczuwam ich sens, gorzej z polskiego przełożyć na obcy. Zrób to dla kolegów, bo znów źle zinterpretują me wpisy i nie docenią mych starań.
Pozdrawiam Zdobywców w Gorcach, oby herbatka i owoc wszelaki im nie zaszkodziły.
Pozdrawiam Zdobywców w Gorcach, oby herbatka i owoc wszelaki im nie zaszkodziły.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
ceper pisze:Te języki obce sprawiają mi problem
Ojczysty najwyraźniej też. https://sjp.pl/pierdoli%C4%87
Dareczku, ja wsio kumać, ale nie wiedzieć, jako to je po waszymu napisać, abyśta to łyknęli. To wina oświaty, która chce kasy za wieloletnie zaniedbania. Ja nie miejscowy preferujący wulgaryzmy, chyba że dotyczy to pasożytniczych grup społecznych.
Dareczku, strzel sobie piwko, wyładuj się w alkowie, potem przemyśl start na prezydenta. Ojczyzna Cię potrzebuje.
Dareczku, strzel sobie piwko, wyładuj się w alkowie, potem przemyśl start na prezydenta. Ojczyzna Cię potrzebuje.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
ceper pisze:Dareczku, ja wsio kumać, ale nie wiedzieć, jako to je po waszymu napisać, abyśta to łyknęli. To wina oświaty, która chce kasy za wieloletnie zaniedbania. Ja nie miejscowy preferujący wulgaryzmy, chyba że dotyczy to pasożytniczych grup społecznych.
Dareczku, strzel sobie piwko, wyładuj się w alkowie, potem przemyśl start na prezydenta. Ojczyzna Cię potrzebuje.
Pytanie techniczne do językoznawców. Nie, nie do ciebie ceper - jaka to gwara? Bełchatowska? Buracka? Cebulacka? Nie no pytam, bo nie znam...
Ostatnio zmieniony 2019-04-13, 18:04 przez darkheush, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba być kreatywnym. Stojąc w miejscu cofasz się /zostajesz w tyle/. Ważne, że ów tekst kumasz.
Po co ludzie wszczynają awanturki, jeśli z góry są na straconej pozycji. Tego nie zrozumiem, chyba że bawią się równie dobrze jak ja
Po co ludzie wszczynają awanturki, jeśli z góry są na straconej pozycji. Tego nie zrozumiem, chyba że bawią się równie dobrze jak ja
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Nie chcę być złym prorokiem, ale znam fora, które praktycznie padły przez tolerowanie trollingu. Uprzedzając uniwersalne rady - niestety nie wystarczy nie karmić.
Po jakimś czasie nikt nie chce rozmawiać na żaden temat, bo każdą dyskusję da się przy odrobinie inwencji zamienić w szambo.
Tak że - róbta co chceta. Ale szkoda by było, już wiele takich miejsc w sieci nie zostało.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Opis niezwykle celny.
Po jakimś czasie nikt nie chce rozmawiać na żaden temat, bo każdą dyskusję da się przy odrobinie inwencji zamienić w szambo.
Tak że - róbta co chceta. Ale szkoda by było, już wiele takich miejsc w sieci nie zostało.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Opis niezwykle celny.
Darecki, odsiecz z Gorców dotrze wieczorem, zatem się nie denerwuj, bo pojawi się kleks albo żyłka... Znasz te teksty.
Pukam i pukam, ale nadal nie mam pewności, czy Ty równie dobrze się bawisz.
Adminie, przerzuć przezabawne teksty do bla, bla.
Edit: Dareczku, zmieniłeś grafikę z wulgaryzmem. Niepotrzebnie, bo na mnie to nie działa.
Prezesie, nie troluj. Pisz do rzeczy albo...
Pukam i pukam, ale nadal nie mam pewności, czy Ty równie dobrze się bawisz.
Adminie, przerzuć przezabawne teksty do bla, bla.
Edit: Dareczku, zmieniłeś grafikę z wulgaryzmem. Niepotrzebnie, bo na mnie to nie działa.
Prezesie, nie troluj. Pisz do rzeczy albo...
Ostatnio zmieniony 2019-04-13, 18:41 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ogólnie napiszę coś od siebie. Mam z jednej strony raczej luźne nastawienie, z drugiej zaś strony bardzo mnie już denerwują te głupie wpisy, rozwalające temat. Jeden za drugim. Nic nie wnoszące. Mam wrażenie, że moglibyśmy być naprawdę fajnym forum, pomimo trudnych czasów dla forów (ogólnie) - ale ludzie tu nie zaglądają, bo po co, czytać pierdolenie o alkowach? Chłopie weź zmień płytę, dupcysz już pięć lat o tym, jaki to z Ciebie Don Juan. Kogo to, kurna, obchodzi?
mam przerzucać za każdym razem Twoje posty nie na temat?
To możliwe, ale za darmo umarło, poświęcam tu swój czas - inni Admini i Mode też. Robimy to dla zabawy i przyjemności, ale sprzątanie po Tobie przyjemnością nie jest. Zapłacisz nam? Ale tak godnie, tak wiesz, jak się zawsze przechwalasz, ile to nie masz, to chyba sypniesz poganami dla biednych adminów i modów? nasz czas jest cenny!
To forum górskie, jak chcesz to się zapisz na forum dla bogów seksu, tam na pewno się spełnisz.
Fajnie czasem piszesz, fajne relacje czasami Ci się zdarzały, ale no niestety - Twój obraz jest przyciemniony przez te ciągłe pierdolenie - bo inaczej naprawdę tego nie można nazwać.
Fajnie było na zlocie na Potrójnej, fajnie było na Leskowcu, ale tysiąc postów bełkotu powoduje, że zapominam o tych dobrych stronach cepra.
Wiesz, normalnie to by Cię ludzie zbanowali. Ale ja tego nie zrobię. Chociaż czasem się zastanawiam, czy Twoje przechwałki i mądrości nie są w jakimś sporym stopniu przyczyną tego, że jest jak jest.
Dawno dawno temu coś sobie z Robertem ustaliliśmy, jak zakładaliśmy to Forum. I choć raz próbowałem się wyłamać z tych zasad (sprawa Chwastka) i do dziś jestem przekonany, że trzeba było ją wydupczyć w kosmos - to jednak będę się ustalonych z Visem zasad trzymać.
Natomiast jeśli dalej nic się nie zmieni, po prostu załączę guziczek ESC i tyle będziesz miał radochy, bo Ty pewnie świetnie się bawisz, a ja (i kilka osób wraz ze mną) wkładam w to sporo czasu i serca. Żeby leciały konkursy, żeby wszystko działało jak należy, żeby fejsik też od czasu do czasu przypominał ludziom, że jest forum gbg. Ty nie wkładasz serca, tylko łapy - i może niechcący - ale usilnie burzysz to, co my z trudem składamy ciężką pracą.
Jeśli jesteś niespełniony, chętnie podzielę się z Tobą nowym projektem GBG, który prawdopodobnie niebawem ruszy i będzie to coś nowatorskiego jeśli chodzi o fora górskie. Wstępny pomysł został rzucony - i przyjęty na razie z aprobatą, niemniej największe obawy tego projektu budzi... Twoja osoba! I możliwe głupkowate komentarze. A nawet nie możliwe, jestem pewien, że byś sobie używał!
Bardzo chętnie poczytam Twoje normalne wpisy, komentarze, coś wnoszące, bardzo chętnie pojadę z Tobą w góry, tylko po co ta otoczka, która wszystkich zniechęca?
na żywo jakoś już nie jesteś taki wygadany orzeł, a raczej jak wróbelek chowający się za liśćmi
Nie możesz być normalny?
Jeśli zaś olejesz to, o co proszę (mam nadzieję, że zrozumiałeś, nie muszę tłumaczyć ze śląskiego na bełchatowski) to co mi pozostanie, pewnego dnia czar goryczy się przeleje i sokół odfrunie...
I pewnie inni też to przemyślą..
Bo naprawdę można pożartować, można się pośmiać, ale wszystko ma swoje granice, a przede wszystkim, jeśli chcesz błysnąć, to weź wymyśl coś nowego, bo od kilku lat jedziesz na jednej płycie...
Widzisz, ja jestem w stanie Ci dowalić na wiele sposobów, a Ty tylko alkowa albo pieniądze..
Nie wierzysz?
To patrz, instrukcję wymyśliłem dla Forumowiczów, jak mają reagować na Twoje głupkowate wpisy.
mam przerzucać za każdym razem Twoje posty nie na temat?
To możliwe, ale za darmo umarło, poświęcam tu swój czas - inni Admini i Mode też. Robimy to dla zabawy i przyjemności, ale sprzątanie po Tobie przyjemnością nie jest. Zapłacisz nam? Ale tak godnie, tak wiesz, jak się zawsze przechwalasz, ile to nie masz, to chyba sypniesz poganami dla biednych adminów i modów? nasz czas jest cenny!
To forum górskie, jak chcesz to się zapisz na forum dla bogów seksu, tam na pewno się spełnisz.
Fajnie czasem piszesz, fajne relacje czasami Ci się zdarzały, ale no niestety - Twój obraz jest przyciemniony przez te ciągłe pierdolenie - bo inaczej naprawdę tego nie można nazwać.
Fajnie było na zlocie na Potrójnej, fajnie było na Leskowcu, ale tysiąc postów bełkotu powoduje, że zapominam o tych dobrych stronach cepra.
Wiesz, normalnie to by Cię ludzie zbanowali. Ale ja tego nie zrobię. Chociaż czasem się zastanawiam, czy Twoje przechwałki i mądrości nie są w jakimś sporym stopniu przyczyną tego, że jest jak jest.
Dawno dawno temu coś sobie z Robertem ustaliliśmy, jak zakładaliśmy to Forum. I choć raz próbowałem się wyłamać z tych zasad (sprawa Chwastka) i do dziś jestem przekonany, że trzeba było ją wydupczyć w kosmos - to jednak będę się ustalonych z Visem zasad trzymać.
Natomiast jeśli dalej nic się nie zmieni, po prostu załączę guziczek ESC i tyle będziesz miał radochy, bo Ty pewnie świetnie się bawisz, a ja (i kilka osób wraz ze mną) wkładam w to sporo czasu i serca. Żeby leciały konkursy, żeby wszystko działało jak należy, żeby fejsik też od czasu do czasu przypominał ludziom, że jest forum gbg. Ty nie wkładasz serca, tylko łapy - i może niechcący - ale usilnie burzysz to, co my z trudem składamy ciężką pracą.
Jeśli jesteś niespełniony, chętnie podzielę się z Tobą nowym projektem GBG, który prawdopodobnie niebawem ruszy i będzie to coś nowatorskiego jeśli chodzi o fora górskie. Wstępny pomysł został rzucony - i przyjęty na razie z aprobatą, niemniej największe obawy tego projektu budzi... Twoja osoba! I możliwe głupkowate komentarze. A nawet nie możliwe, jestem pewien, że byś sobie używał!
Bardzo chętnie poczytam Twoje normalne wpisy, komentarze, coś wnoszące, bardzo chętnie pojadę z Tobą w góry, tylko po co ta otoczka, która wszystkich zniechęca?
na żywo jakoś już nie jesteś taki wygadany orzeł, a raczej jak wróbelek chowający się za liśćmi
Nie możesz być normalny?
Jeśli zaś olejesz to, o co proszę (mam nadzieję, że zrozumiałeś, nie muszę tłumaczyć ze śląskiego na bełchatowski) to co mi pozostanie, pewnego dnia czar goryczy się przeleje i sokół odfrunie...
I pewnie inni też to przemyślą..
Bo naprawdę można pożartować, można się pośmiać, ale wszystko ma swoje granice, a przede wszystkim, jeśli chcesz błysnąć, to weź wymyśl coś nowego, bo od kilku lat jedziesz na jednej płycie...
Widzisz, ja jestem w stanie Ci dowalić na wiele sposobów, a Ty tylko alkowa albo pieniądze..
Nie wierzysz?
To patrz, instrukcję wymyśliłem dla Forumowiczów, jak mają reagować na Twoje głupkowate wpisy.
Ostatnio zmieniony 2019-04-13, 19:03 przez sokół, łącznie zmieniany 2 razy.
sokole, tak długiego postu nie masz chyba w żadnej relacji, a i dowcip Ci się wyostrzył.
Ustawiłeś mi fajny awatar, więc chcę spełnić pokładane w nim nadzieje. Chyba nie zawodzę...
1. Fajna instrukcja dla forumowiczów. Uśmiałem się, żona też. Prawdziwa sztuka docenić żart innych. Ja potrafię.
2. Znajdź wulgarny wpis, gdy kogoś obrzucam błotem. Bawię ucząc i uczę bawiąc, tylko ci uczniowie teraz są...
3. Z reguły przytaczam dane ekonomiczne na poparcie swych tez (górnictwo, oświata, urzędy i UE). Nie sądziłem, że na forum jest aż tak liczna reprezentacja tych grup społecznych. Piszę ogólnie nie atakując konkretnych forumowiczów (np. sokół, Majka, Zły, Prezes), ci zaś odbierają to subiektywnie. Błędnie i niepotrzebnie, zaś Darecki jeszcze wkłada palce między tryby, to sobie czasem robi kuku w paluszek na swe życzenie.
4. Sokole - dostajesz najwięcej po zadku ode mnie, bo ryba psuje się od głowy. Czujesz się doceniony?
5. Pieniądze i poganie, strajki i marudzenie - staram się zarażać innych życiowym optymizmem, tylko mi nie wychodzi.
Jestem plastusiowy wróbelek pozytywnie nastawiony do innych, tylko niektórzy starają się mi dopiec. Nieskutecznie i niepotrzebnie, bo KARMA (nie o jadło tu chodzi) czuwa i jest sprawiedliwa. Zamiast stanąć w mej obronie Brutusie, to popierasz innych. Daj mi bana jako prezent świąteczny.
Jest w zabawie jeszcze kilku wyzwolonych i z poczuciem humoru forumowiczów (np. telefon110, sprocket73, Tępy dyszel), tzw. ceprowe TWA. Zdekonspirowany sprockecie - Twój udział w zlocie od teraz jest zagrożony.
Ustawiłeś mi fajny awatar, więc chcę spełnić pokładane w nim nadzieje. Chyba nie zawodzę...
1. Fajna instrukcja dla forumowiczów. Uśmiałem się, żona też. Prawdziwa sztuka docenić żart innych. Ja potrafię.
2. Znajdź wulgarny wpis, gdy kogoś obrzucam błotem. Bawię ucząc i uczę bawiąc, tylko ci uczniowie teraz są...
3. Z reguły przytaczam dane ekonomiczne na poparcie swych tez (górnictwo, oświata, urzędy i UE). Nie sądziłem, że na forum jest aż tak liczna reprezentacja tych grup społecznych. Piszę ogólnie nie atakując konkretnych forumowiczów (np. sokół, Majka, Zły, Prezes), ci zaś odbierają to subiektywnie. Błędnie i niepotrzebnie, zaś Darecki jeszcze wkłada palce między tryby, to sobie czasem robi kuku w paluszek na swe życzenie.
4. Sokole - dostajesz najwięcej po zadku ode mnie, bo ryba psuje się od głowy. Czujesz się doceniony?
5. Pieniądze i poganie, strajki i marudzenie - staram się zarażać innych życiowym optymizmem, tylko mi nie wychodzi.
Jestem plastusiowy wróbelek pozytywnie nastawiony do innych, tylko niektórzy starają się mi dopiec. Nieskutecznie i niepotrzebnie, bo KARMA (nie o jadło tu chodzi) czuwa i jest sprawiedliwa. Zamiast stanąć w mej obronie Brutusie, to popierasz innych. Daj mi bana jako prezent świąteczny.
Jest w zabawie jeszcze kilku wyzwolonych i z poczuciem humoru forumowiczów (np. telefon110, sprocket73, Tępy dyszel), tzw. ceprowe TWA. Zdekonspirowany sprockecie - Twój udział w zlocie od teraz jest zagrożony.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Problem jest taki, że widzisz tylko czubek swojego nosa (i wcale nie chodzi o to, że brzuch zasłania Ci ptaszka )
Mnie osobiście jako sokołowi - Twoje dupczenie od rzeczy nie przeszkadza, bo z reguły jednym okiem wlatuje, drugim wylatuje (tak jak z uszami...) i mojego życia to absolutnie nie zmienia.
Są natomiast tacy, których to denerwuje dużo bardziej, jest ich naprawdę sporo - przez co albo się obrażają i nie przyjeżdżają na zloty, albo się pieklą internetowo. I robi się bałagan.
A Ty wciąż prowokujesz, zaczepiasz.
I to widzę jako admin tej nieszczęsnej, podupadającej stronki. I wtedy mi to przeszkadza. Rozumiesz?
Inna sprawa, żeby być całkiem sprawiedliwym, to napiszę też - i to zdecydowanie wyliczę z imienia osoby - żeby być fair - jak już sobie wyliczać to wszystkim po równo -
najwyżej rozpętam trzecią wojnę forumową, a co...
osobiście na przykład bardzo lubię i cenię Dobromiła, ale mnie wkurwia strasznie, że dopierdziela Malgo Klapkovic, za jakieś tam inne poglądy. O jakąś koszulkę chodziło czy coś, a kilkukrotnie przywoływał internetowych matołów, w tym właśnie Malgo. I wkurwia mnie to bardzo.
ogólnie mnie wkurwia temat polityki, religii, gdzie najwięcej ma do powiedzenia tajemniczy telefon, który dla mnie pisze od rzeczy w tym temacie i w ogóle tego nie czytam...- ale widzisz, wrzuci zdjęcia ze spływu rzeką albo z Pienin i bajka...
Ogólnie ten cały temat o polityce religii i takich tam to dla mnie jedno wielkie gówno. I dziwie się, ze ktoś tu w ogóle pisze.
wkurwia mnie Darek, że się non stop wdaje w dysputę z Tobą, a do niczego to nie prowadzi, a przepraszam, prowadzi do wiecznych fochów, zamiast napisać coś ciekawego - a chłop wiedzę ma i talent do filmików jak się okazuje też - to lepiej jebnąć focha albo coś w tym stylu - i z nim jak z Tobą Ceper, można tysiąc razy pisać, a Wy oboje dalej swoje.
wkurwia mnie nesska, bo zamiast wklejać relacje na forum to jeździ z jakąś gitarą i tyle z niej mamy...
wkurwia mnie vision, bo tydzień już obrabia zdjęcia z wyspowego i jeszcze nie wrzucił, nie mówiąc o starych zdjęciach ze zlotu na potrójnej czy wschodu na Magurze.
wkurwia mnie laynn, bo się umawia, planuje, a potem jest jak zwykle
wkurwia mnie, że mnie za dużo tu wkurwia. Adrian 17 mnie wkurwia i gar też, bo piszą, że gdzieś byli, ale ani razu zdjęcia głupiego nie dali z takiego wyjazdu.
wkurwia mnie, że bluejeans wrzucała tylko co jej w duszy grało a lucyna kochała mc donaldsa i bieszczady
wkurwia mnie, że sprocket ma swoją emotkę z Tobim, a ja nie moge mieć emotki z białym psem...
i tak mógłbym wyliczać.
Ja się nie nadaję chyba na admina forum górskiego.
ps. o , majka jest, zapomniałem dodać, ze też mnie wkurwia, bo strajkuje i wszędzie o tym pisze, nawet na forum.
Mnie osobiście jako sokołowi - Twoje dupczenie od rzeczy nie przeszkadza, bo z reguły jednym okiem wlatuje, drugim wylatuje (tak jak z uszami...) i mojego życia to absolutnie nie zmienia.
Są natomiast tacy, których to denerwuje dużo bardziej, jest ich naprawdę sporo - przez co albo się obrażają i nie przyjeżdżają na zloty, albo się pieklą internetowo. I robi się bałagan.
A Ty wciąż prowokujesz, zaczepiasz.
I to widzę jako admin tej nieszczęsnej, podupadającej stronki. I wtedy mi to przeszkadza. Rozumiesz?
Inna sprawa, żeby być całkiem sprawiedliwym, to napiszę też - i to zdecydowanie wyliczę z imienia osoby - żeby być fair - jak już sobie wyliczać to wszystkim po równo -
najwyżej rozpętam trzecią wojnę forumową, a co...
osobiście na przykład bardzo lubię i cenię Dobromiła, ale mnie wkurwia strasznie, że dopierdziela Malgo Klapkovic, za jakieś tam inne poglądy. O jakąś koszulkę chodziło czy coś, a kilkukrotnie przywoływał internetowych matołów, w tym właśnie Malgo. I wkurwia mnie to bardzo.
ogólnie mnie wkurwia temat polityki, religii, gdzie najwięcej ma do powiedzenia tajemniczy telefon, który dla mnie pisze od rzeczy w tym temacie i w ogóle tego nie czytam...- ale widzisz, wrzuci zdjęcia ze spływu rzeką albo z Pienin i bajka...
Ogólnie ten cały temat o polityce religii i takich tam to dla mnie jedno wielkie gówno. I dziwie się, ze ktoś tu w ogóle pisze.
wkurwia mnie Darek, że się non stop wdaje w dysputę z Tobą, a do niczego to nie prowadzi, a przepraszam, prowadzi do wiecznych fochów, zamiast napisać coś ciekawego - a chłop wiedzę ma i talent do filmików jak się okazuje też - to lepiej jebnąć focha albo coś w tym stylu - i z nim jak z Tobą Ceper, można tysiąc razy pisać, a Wy oboje dalej swoje.
wkurwia mnie nesska, bo zamiast wklejać relacje na forum to jeździ z jakąś gitarą i tyle z niej mamy...
wkurwia mnie vision, bo tydzień już obrabia zdjęcia z wyspowego i jeszcze nie wrzucił, nie mówiąc o starych zdjęciach ze zlotu na potrójnej czy wschodu na Magurze.
wkurwia mnie laynn, bo się umawia, planuje, a potem jest jak zwykle
wkurwia mnie, że mnie za dużo tu wkurwia. Adrian 17 mnie wkurwia i gar też, bo piszą, że gdzieś byli, ale ani razu zdjęcia głupiego nie dali z takiego wyjazdu.
wkurwia mnie, że bluejeans wrzucała tylko co jej w duszy grało a lucyna kochała mc donaldsa i bieszczady
wkurwia mnie, że sprocket ma swoją emotkę z Tobim, a ja nie moge mieć emotki z białym psem...
i tak mógłbym wyliczać.
Ja się nie nadaję chyba na admina forum górskiego.
ps. o , majka jest, zapomniałem dodać, ze też mnie wkurwia, bo strajkuje i wszędzie o tym pisze, nawet na forum.
Ostatnio zmieniony 2019-04-13, 20:48 przez sokół, łącznie zmieniany 2 razy.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
mam wrażenie, że trochę na siłę dorzuciłeś mnie do tej zacnej listysokół pisze:wkurwia mnie, że sprocket ma emotkę z Tobim,
to nie jest Tobi... uszy zupełnie inne
p.s.
Ceper, aleś grubo wyszedł na tym zdjęciu co się kąpiesz w szczynach nosorożca.
Miałbym dla Ciebie poradę odchudzającą... oczywiście jeśli jesteś zainteresowany...?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Dyskusje i polemiki na bądź co bądź forum wydają się rzeczą dość naturalną.
To by użytkownicy posiadali identyczny pogląd na każdą sprawę jest mało realne.
Ważne by spory były prowadzone w duchu heglowskiej dialektyki.
"Dialektyka składa się z trzech etapów.
Pierwszym jest teza, czyli twierdzenie, drugim - antyteza, czyli zaprzeczenie. Na trzecim etapie, zwanym syntezą, sprzeczność zostaje rozwiązana. Dwa przeciwstawne pojęcia zawsze mogą być zjednoczone dzięki podniesieniu na wyższy poziom myśli i utworzeniu nowego, bardziej skomplikowanego ujęcia. Hegel wprowadza tu pojęcie "znoszenia" (Aufhebung). Słowo to w języka niemieckim ma dwa przeciwstawne znaczenia: "zachowywać coś" i "położyć czemuś kres". W syntezie bowiem zachowane zostaje to, co stanowiło ziarno prawdy w każdym z wykluczających się podejść. W ten sposób uzyskując ujęcie pozbawione jednostronności. Każda synteza z kolei może służyć jako teza na wyższym poziomie."
Oczywiście można zaniechać polemik dyskusyjnych i ograniczyć do tzw."poklepywania się po plecach" .
Niemniej byłoby to działanie infantylne i tchnące głębokim dekonstruktywizmem.
To by użytkownicy posiadali identyczny pogląd na każdą sprawę jest mało realne.
Ważne by spory były prowadzone w duchu heglowskiej dialektyki.
"Dialektyka składa się z trzech etapów.
Pierwszym jest teza, czyli twierdzenie, drugim - antyteza, czyli zaprzeczenie. Na trzecim etapie, zwanym syntezą, sprzeczność zostaje rozwiązana. Dwa przeciwstawne pojęcia zawsze mogą być zjednoczone dzięki podniesieniu na wyższy poziom myśli i utworzeniu nowego, bardziej skomplikowanego ujęcia. Hegel wprowadza tu pojęcie "znoszenia" (Aufhebung). Słowo to w języka niemieckim ma dwa przeciwstawne znaczenia: "zachowywać coś" i "położyć czemuś kres". W syntezie bowiem zachowane zostaje to, co stanowiło ziarno prawdy w każdym z wykluczających się podejść. W ten sposób uzyskując ujęcie pozbawione jednostronności. Każda synteza z kolei może służyć jako teza na wyższym poziomie."
Oczywiście można zaniechać polemik dyskusyjnych i ograniczyć do tzw."poklepywania się po plecach" .
Niemniej byłoby to działanie infantylne i tchnące głębokim dekonstruktywizmem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości