a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[Dobromił]

Ok.

Jadę jutro w Gorce. Pogoda zapowiada się cudownie

[ceper]

Nie możesz nic kojarzyć, bo nawalał Cię łeb. Ile dałbyś wtedy za łyk zalewy z ogórków kiszonych?
Przeszkadza Ci, że jestem rozmarzony i zakochany? Jestem miło usposobionym do świata misiem - to też Ci przeszkadza? Teraz rozumiem, co doprowadza do frustracji urzędasów w godzinach ich pracy. Wazelinę czuć... Po godzinach pewnie mama jeszcze krzyczy. Gotów jesteś stawić czoła oświacie? Pamiętaj, że czasy się zmieniły - teraz to dzieci biją pedagogów z Bożej łaski.

[sprocket73]

Jadę jutro w Gorce. Pogoda zapowiada się cudownie

Będziemy się za Ciebie modlić.

[Dobromił]

Jadę jutro w Gorce. Pogoda zapowiada się cudownie

Będziemy się za Ciebie modlić.

To poproszę o modlitwę za moich współtowarzyszy wycieczki masowej.

[ceper]

Drogi kolego laynn, znalazłem doskonałą ofertę spełniającą Twe wymogi - https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-krow ... zu6Be.html
Mamy niedzielę handlową, więc możesz nie tylko sprzedawać, ale także i kupować. Nie zwlekaj i kupuj.
Super promocja: kupujesz jedno zwierzę w cenie dwóch. O strawę się nie martw - pod balkonem masz trawnik, słomy też masz pewnie pod dostatkiem. Może i drogo, najwyżej przez trzy miechy zamiast ryżu będziesz na diecie mlecznej, potem wyjdziesz już na prostą i zgarniasz dopłaty. Zwrot z inwestycji lepszy niż na ganglokatach nawet nie licząc zysków ze sprzedaży nawozu naturalnego. Zamiast w pogórza pospacerujesz sobie wte i wewte jak z pieskiem, tylko sąsiadom nie mów, że to bydło. Nie dziękuj.

[laynn]

Ceprze, zobaczyłem swój nick, ale żeby Cię nie martwić, nie czytam Twych postów. Odpisuje Ci jedynie byś swe kompleksy nie musiał leczyć pisząc teraz kilkanaście, czy też więcej postów do mnie. Znaczy pisz, skoro ma to Ci pomóc. Ale ja je nie przeczytam...

[sprocket73]

Znaczy pisz, skoro ma to Ci pomóc. Ale ja je nie przeczytam...

laynn, jak chcesz to ja Ci będę streszczał posty cepra... co Ty na to?

[laynn]

Na prawdę nie ma potrzeby, ale dziękuje za chęci

[ceper]

laynn - mi pomaga. Pewnie czytałeś ze 2 razy, bo trza czytać także między wierszami.
Dzięki sprocket za wolontariat. Oświecony Sosnowiec prawie cały był dziś w żałobie, więc rozumiem smutek zagranicznika. Gdybyś jednak poprosił również Ukochaną o wsparcie, to zagranicznik byłby Wam wdzięczny. Ja też. Dobrze mieć bezinteresownych kolegów gotowych pomóc.

[sprocket73]

Na prawdę nie ma potrzeby, ale dziękuje za chęci

W sumie nawet lepiej, że nie chcesz, bo jak tak sobie myślałem jak to streścić, to cieżko... chyba, że w 3 słowach... "życie mnie mnie"

[ceper]

sprockecie, znów zawiodłeś mnie swą interpretacją. Mamy wiosnę i wszystko kwitnie. Prawie wszystko, bo nie dotyczy to obu stron Brynicy. I oświaty. I urzędników. To grupy społeczne jak ginekolodzy: szukają problemów tam, gdzie inni przyjemności. Carpe diem.

[darkheush]

chyba, że w 3 słowach...

A ja bym to Witek skrócił do jednego słowa. "Pierdolenie".

[laynn]

Czyli nic nowego.

[ceper]

Pogięło niektórych gimnazjalistów na egzaminie z języka polskiego. Niewiele osób sobie zdaję sprawę, że życie to fraszka i skarga zmiętego sprocketa:

w 3 słowach... "życie mnie mnie"

umożliwiała wybór jednej z trzech odpowiedzi:
1. Trudy codziennej egzystencji są łatwe do przezwyciężenia.
2. Życie polega na unikaniu cierpień.
3. Człowiek nieustannie mierzy się z przeciwnościami losu.
Jak hipotetycznie zinterpretowaliby forumowicze swe życie, znaczy się fraszkę?
Społeczeństwo jest podzielone /podobnie jak i forumowicze/ - wszystkim się nie dogodzi.
Ad 1). Np. ceper, ale nie rozumiem słowa "trudy", przecież każdy kreuje swój los.
Ad 2). Np. sokół czmychając dla relaksu na szychtę.
Ad 3). Chyba większość, dla których los rzuca kłody pod nogi lub sami dokładają sobie zmartwień; także autor fraszki=poeta z Bożej łaski był oświecony i nauczycielem, wolny rynek nie miał dla niego oferty innej pracy.

Pewnie źle wybrałem, ale los preferuje stabilne emocjonalnie osoby, które nie marudzą, nie strzelają fochów, bez cyklicznej zmienności nastroju, np. dziś jest kreatywny i myśli o agrobiznesie, jutro już nie wchodzi to w rachubę, chyba że za 5 lat.

sprockecie - zinterpretuj to po ślůnsku, zagłębiowsku i galicyjsku. Te języki obce sprawiają mi problem, bo w mym środowisku nie używa się archaicznych słów typu:

"Pierdolenie" ... "przypiedalaczadowszystkiegoiwkażdymtemacie"

pierdolisz

[sprocket73]

poproszę o modlitwę za moich współtowarzyszy

Boże, miej w swej opiece turystów w Gorcach. Niech grzanego piwa nie zabraknie dla spragnionych i wyziębionych. AMEN.

sprockecie - zinterpretuj

pierdolisz

Dam Ci podpowiedź - nie chodziło o seks.