V Zlot GBG Stryszawa
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
dakOta pisze:
Przyznam wam, że przechodząc ma się wrażenie, że idzie się po opuszczonej stacji kosmicznej... I na dodatek mnóstwo projektów Szyszko-Bohusza.
Przykre. I żal.[/color]
Solidna architektura modernistyczna z lat trzydziestych. Aktualni właściciele (rodzina Cechini) sukcesywnie odnawiają budynki.
Zresztą nie tylko sanatoria ale i wille zasługują na uwagę.
Żegiestów-Zdrój 21
Willa "Malutka" z najbardziej stromymi rabatkami jakie oglądałem.
https://polska-org.pl/7477237,foto.html
Wygląd z przed lat.
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Niefortunna pomyłka.ceper pisze:pomyliłem pulpę z pawiem
I jak smakował?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Jak turystyczna pulpa.sprocket73 pisze:ceper napisał/a:
pomyliłem pulpę z pawiem
Niefortunna pomyłka.
I jak smakował?
Ostatnio pawie widziałem w Żywcu. Nie wiem, czyje one były, bo nie znam nikogo z Żywca.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Pudelek napisał/a:
to chyba musiałoby być gdzieś w dolinie - np. jest PTSM w Szklarskiej. Bo schroniska są drogie, tłoczne, zazwyczaj mało klimatyczne,
sokół napisał/a:
Trzeba wybrać organizatora. Warunek - organizator tylko organizuje, nie musi dojechać na zlot.
Ktoś się zgłasza
Tatrzański urwis napisał/a:
Nie znam tamtejszych schronisk ani knajp w Szklarskiej Porębie i standardów które tam obowiązują w ogóle słabo znam tamte okolice , byłem raz na Śnieżce z moją kobietą i raz na Śnieżnych Kotłach , widoki są stamtąd piękne , gdybym lepiej znał tamte strony to może podjąłbym się organizacji zlotu w tamtym terenie , chociaż wątpię czy byłoby dużo chętnych . To tak ode mnie .
to chyba musiałoby być gdzieś w dolinie - np. jest PTSM w Szklarskiej. Bo schroniska są drogie, tłoczne, zazwyczaj mało klimatyczne,
sokół napisał/a:
Trzeba wybrać organizatora. Warunek - organizator tylko organizuje, nie musi dojechać na zlot.
Ktoś się zgłasza
Tatrzański urwis napisał/a:
Nie znam tamtejszych schronisk ani knajp w Szklarskiej Porębie i standardów które tam obowiązują w ogóle słabo znam tamte okolice , byłem raz na Śnieżce z moją kobietą i raz na Śnieżnych Kotłach , widoki są stamtąd piękne , gdybym lepiej znał tamte strony to może podjąłbym się organizacji zlotu w tamtym terenie , chociaż wątpię czy byłoby dużo chętnych . To tak ode mnie .
Człowiek uczy się całe życieTępy dyszel pisze:Znowu się czegoś nauczyłem
NieTępy dyszel pisze:P.s. W Karpa byłeś ?
sprocket73 pisze:ceper napisał/a:
pomyliłem pulpę z pawiem
sprocket73 pisze:Niefortunna pomyłka.
I jak smakował?
Chcesz mi powiedzieć Ceper że spożywałeś cudzego pawia? .ceper pisze:Jak turystyczna pulpa.
ceper pisze:Wstyd, że nie było nawet rodzynka preferującego spożycie ciasta, jogurtów czy pospolitej herbaty.
Oj byl milosnik herbaty - zielonej. Jeden napewno. Mysle ze przez czas trwania zlotu to z 5 litrow tej herbaty ow milosnik wypil!
A z ciast to najlpesze sa sledzie i kiszone ogorki
ceper pisze:Nie ma zdjęcia nawet turystycznej pulpy, chyba że była aż tak straszna wizualnie, że oszczędzono tortur innym.
Kazda pulpa lepiej smakuje niz wyglada
ceper pisze:O śpiewie nie wspominam .
Sprocketowi udalo sie sfotografowac spiew
ceper pisze:Przepraszam, widocznie pomyliłem pulpę z pawiem.sprocket73 pisze:ceper napisał/a:
Nie ma zdjęcia nawet turystycznej pulpy
Przecież jest
"Pulpa" jest ponoc nazwa slasko-zaglebiowsko-malopolska. W srodowisku warszawskich przewodnikow studenckich na ta potrawe mowi sie wlasnie "paw". Przynajmniej tacy, ktorych spotykalismy w Beskidzie Niskim tam na nia mowili
Ostatnio zmieniony 2019-03-14, 22:27 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Nazwa nie jest istotna: pulpa, paw czy glumza. Na Ślůnsku, a zwłaszcza na wsiach Galicji, zeżrą wsio jak leci.
Także kura z pierzem czy konia z kopytami. Nie pomyślą o chudej polędwiczce, ale ma być golonko tu i teraz.
Dojście do zwyczaju degustacji w krainach porzuconych przez Boga wymaga wielu lat pracy organicznej.
Także kura z pierzem czy konia z kopytami. Nie pomyślą o chudej polędwiczce, ale ma być golonko tu i teraz.
Dojście do zwyczaju degustacji w krainach porzuconych przez Boga wymaga wielu lat pracy organicznej.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
buba pisze:Sprocketowi udalo sie sfotografowac spiew
Żebyś wiedziała jak żałuję, że filmiku z dźwiękiem nie nagrałem
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości