V Zlot GBG Stryszawa
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
No dobra... a ja zauważyłem, że Buba przy wodospadzie występuje w innej czapce niż na Jałowcu. I jak to zjawisko wytłumaczyć?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
To ja jeszcze wrzucę link do większej ilości zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/1QCmkphg28YXnAJx6
oraz na prośbę Dakoty zaznaczyłem bezszlakowe przejście na Surzynówkę
https://photos.app.goo.gl/1QCmkphg28YXnAJx6
oraz na prośbę Dakoty zaznaczyłem bezszlakowe przejście na Surzynówkę
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:No dobra... a ja zauważyłem, że Buba przy wodospadzie występuje w innej czapce niż na Jałowcu. I jak to zjawisko wytłumaczyć?
Noooo - tak bylo! I w tej czapce co buba przy wodospadzie na Jalowcu wystepuje Ania!
sokół pisze:Kobiety lubią się przebierać, nawet w górach.
Dokladnie!
Wzielam ze soba dwie czapki - jedna na wersje wiosenna a druga na zimowa. Po drodze na Jalowiec zaczelo pizgac wiec ubralam cieplejsza czapke. A ze Ania zapomniala czapki i miala tylko opaske - to ubrala na opaske tą cienką.
Co wiecej - w tej koszuli co buba przy wodospadzie wieczorem wystepowal toperz. Takie mamy rozrywki
P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne
Ostatnio zmieniony 2019-03-11, 22:54 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
laynn pisze:buba pisze:P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne
Sprawdzić to komisyjnie!
Chyba po ptokach Majty juz nawet wyprane wisza na sznurku... Jak teraz odtworzyc ich historie???
Ostatnio zmieniony 2019-03-11, 22:57 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Vision pisze:buba pisze:P.S. Majtki wszyscy zachowali wlasne
A był jeden chętny, na cudze majtki, ale nikt mu nie chciał pożyczyć.
Oooo! ten zakret zlotowych przygod niestety mnie ominal! Jakies szczegoly??
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
buba pisze:Oooo! ten zakret zlotowych przygod niestety mnie ominal! Jakies szczegoly??
Dokładnie już nie pamiętam kto je chciał, albo Sebastian, albo Maurycy. Po prostu zostały im zamknięte w pokoju na klucz ich własne, a chcieli się przebrać po wycieczce. To szukali jakichś czystych na zmianę.
PS: Tak w ogóle odpaliłem w domu aparat i okazało się, że mam całe 12 zdjęć ze zlotu, większość nieudanych, ale jedno nawet wyszło...
Vision pisze:[
PS: Tak w ogóle odpaliłem w domu aparat i okazało się, że mam całe 12 zdjęć ze zlotu, większość nieudanych, ale jedno nawet wyszło...
[url=https://images91.fotosik.pl/140/4f772e61c43a7b22.jpg]Obrazek[/URL]
Poki co to chyba najlepsze zdjecie ze wszystkich zlotowych! Takie... naturalne i osadzone w realiach
Ostatnio zmieniony 2019-03-11, 23:13 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Przyszliśmy z tej nieszczęsnej Policy, wsadziłem łeb do jadalni i coś tam gadam, a Krzysiek do Maksa gada, że niby wyglądam jak sobowtór jego znajomego z pracy. I to taki idealny. Tylko, że jak się odezwałem, to ponoć stwierdził, że głos mu nie pasuje. Nic dziwnego, browary i wiatr zrobiły swoje. Potem podszedł do mnie i mi mówi - no wyglądasz jak sobowtór mojego znajomego.
Patrzę na gościa, no kurna, pierwszy raz go widzę. Może i wyglądam.
Maksiu się wtrącił.
Okazało się, że się bardzo dobrze znamy... I nie jestem sobowtórem, tylko właśnie tym znajomym. Tylko Krzysiu nie miał ka-ka-kasku i gumiaków, co biednego sokoła totalnie zmyliło. Jakby miał czorny pysk, to bym bankowo zaskoczył!
No i jechałem kawał drogi, żeby wypić piwo z kolegą z kopalni, który co prawda teraz pracuje na innym oddziale, ale cztery lata temu pracowaliśmy razem w jednej brygadzie!!!!!
I przy ognisku troszkę sobie pofedrowaliśmy.
Patrzę na gościa, no kurna, pierwszy raz go widzę. Może i wyglądam.
Maksiu się wtrącił.
Okazało się, że się bardzo dobrze znamy... I nie jestem sobowtórem, tylko właśnie tym znajomym. Tylko Krzysiu nie miał ka-ka-kasku i gumiaków, co biednego sokoła totalnie zmyliło. Jakby miał czorny pysk, to bym bankowo zaskoczył!
No i jechałem kawał drogi, żeby wypić piwo z kolegą z kopalni, który co prawda teraz pracuje na innym oddziale, ale cztery lata temu pracowaliśmy razem w jednej brygadzie!!!!!
I przy ognisku troszkę sobie pofedrowaliśmy.
Ostatnio zmieniony 2019-03-11, 23:19 przez sokół, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości