(obowiązek meldunkowy)
Na Białorusi jest po 5 dniach pobytu, a w Rosji po 7 dniach (roboczych) nic nie slyszalam zeby w Polsce byl po 1 - albo jeszcze nawet przed?
Szczerze powiem, ze wiekszosc osob ktore maja sie pojawic od nas znajomych to ja nie wiem jak one sie nazywaja. Ale mysle ze na miejscu kazdy z nich bez szemrania poda swoje dane.
buba napisał/a:
Byle sie nie skonczylo jak z Sylwestrem w 2011
Jeszcze gorzej jakby się skończyło jak mój sylwester w 1989
A co sie wydarzylo w 1989? Bo w 2011 to impreza sie odbyla w nocy z 30 na 31 grudnia a w sylwestra wszyscy tylko siedzieli i podsypiali i czekali na polnoc zeby kurde mozna bylo juz isc spac
Tylko Iza byla smutna bo przyjechala dzien pozniej i nie wiedziala co sie stalo ze nikt sie nie bawi
tylko taka noc zywych trupow
Widzę, że ceper ma oblatane informacje wszelakie, więc może on się teraz zajmie informacją turystyczną? Na chwilę obecną mnie się zlotu odechciało. Przynajmniej organizacji. Zastanawiamy się z darkheushem, czy w ogóle się pojawimy.
ej no co wy odwalacie... ja sie tak chcialam z wami spotkac..
Jakbys nie znala wczesniej cepra! Chyba sie juz wszyscy przyzwyczaili do jego specyficznego poczucia humoru i tekstow. Mnie one juz nie ruszaja.
sokół napisał/a:
wymiary fujary a dziewczyny obwód lewego cycka
Każdy ma podawać, czy tylko ci co zapisują się na orgietkę?
A Tobi bierze udzial w orgietce czy nie? Bo to jest kluczowe czy sie zapisywac czy nie! Jak forum bez granic to i te miedzygatunkowe nie powinny byc brane pod uwage! ech! To bedzie relacja!
Ja bym na przykład chciał, żeby Pani na powitanie nas zatańczyła na rurze, a chyba też na to nie pójdzie.
Jakby pani nie chciala to moge ja - juz mam wprawe! Tylko musza byc odpowiednio klimatyczne rury!
musisz tłumaczyć właścicielowi przybytku dlaczego zamiast 20 osób zjawiło się 8... Pół biedy kiedy jeszcze nie ma zaliczek...
Kiedys organizowalam taki zlot na Hawiarska. Mialo byc 20 osob. A przyjechalam ja i toperz. Obsluga bardzo nas zlewala, caly czas sprzatali, nosili drewno a nas wsadzili na nocleg do stodoly "bo ma przyjechac duza grupa". Udalo sie utrzymac ich w przeswiadczeniu ze my i "duza grupa widmo" nie mamy ze soba nic wspolnego
Żeby jeszcze był autokar podstawiony
Jak to? nie bedzie autokaru? To ja nie jade!
Są obiekty, a PTSM w tym się wyróżniają, że jak się wcześniej nie zapowiesz, to zastaniesz zamknięte drzwi. Więc ja mogę zrozumieć, że oni chcą wiedzieć ile osób się spodziewać i kiedy... Zresztą jak robione były zloty na sudeckim to chyba w niektórych miejscach schr. młodz. chcieli zaliczki. Więc to nie zawsze jest takie proste jakby się wydawało, czasy, że czekają z otwartymi ramionami na każdego kto podpełznie odeszły w przeszłość...
Tylko caly czas nie rozumiem co za roznica czy przyjedzie 20 osob czy 35. Chodzi o scielenie lozek?
Skoro tak chwalicie Panią to może też zadzwonię??
Nie żebym jechał w piątek , ale tak sobie, żeby pogadać
Dla mnie tez byla bardzo mila. I mowila ze rezerwacja jest na caly obiekt wiec nie ma problemu ile osob dokladnie bedzie. Bo jej powilam ze tez dokladnie nie jestem pewna liczby osob na piatek
Natomiast kumpel spał jakiś czas temu w takim przybytku w Bielsku (lub Białej) i musiał wrócić przed 22-gą, bo... zamykali drzwi na amen
. I coś się tam czepiali, że czuć od niego alkohol (a to bezczelny był 40-latek, bo se tam piwko wypił na rynku
)
Serio? Jest dzwonek przy drzwiach. Mysmy wracali o polnocy i problemu nie bylo, a wczesniej pani nam doradzala gdzie isc najblizej na browara...
Do zobaczenia w piątek, zabieram mały kociołek na ognisko.
A z kotla pulpe czy grzaniec serwujesz?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..