Niestety nie miałam żadnych dzikich leśnych przygód, zero dzikiego zwierza, więc jedyne, co mogłam podziwiać, to uroki jesiennej przyrody
Dotarłam do 'Trzech Stawów' w środku lasu, ale widoki niestety nie były zadowalające. Były jednak brzydkie kaczątka, które ostatni raz widziałam w wakacje i były jeszcze malutkie
Wracając do domu, łypnęłam oczkiem jeszcze na cmentarz wojskowy w wydaniu jesiennym:
Muszę się wybrać jeszcze do lasu po przeciwnej stronie miasta;) Może tam będą jakieś dzikie zwierze

