Wieści z gór
Chodzi mi o to, że rozsądek jest istotny (nie wiek dziecka nawet).
Rozsądny człowiek wie na co może sobie samemu czy z dzieckiem pozwolić, zna możliwości (np Sokół, takie mam przekonanie po tym co do tej pory w relacjach widziałem), a nierozsądny traci obiektywizm i napiera bezmyślnie (np. ci z łańcucha, takie sprawiali wrażenie).
I tylko tyle.
A że nie da się ludzi pod tym kątem sprawdzać to cóż, jest jak jest i różni się w górach pojawiają.
Na chwilę obecną jest mi obojetne kto i jak chodzi w góry i co w nich robi, nie jedną absurdalną sytuację czy to prywatnie będąc czy zawodowo z pracy w górach widziałem żeby mi to sen z powiem spędzało. Taka znieczulica mnie po ladach dopadła . Jedynie ważne by przyroda na tym nie cierpiała, a ludzie cóż- ludzi się nie zmieni.
Rozsądny człowiek wie na co może sobie samemu czy z dzieckiem pozwolić, zna możliwości (np Sokół, takie mam przekonanie po tym co do tej pory w relacjach widziałem), a nierozsądny traci obiektywizm i napiera bezmyślnie (np. ci z łańcucha, takie sprawiali wrażenie).
I tylko tyle.
A że nie da się ludzi pod tym kątem sprawdzać to cóż, jest jak jest i różni się w górach pojawiają.
Na chwilę obecną jest mi obojetne kto i jak chodzi w góry i co w nich robi, nie jedną absurdalną sytuację czy to prywatnie będąc czy zawodowo z pracy w górach widziałem żeby mi to sen z powiem spędzało. Taka znieczulica mnie po ladach dopadła . Jedynie ważne by przyroda na tym nie cierpiała, a ludzie cóż- ludzi się nie zmieni.
Strach sie bac jak kolega rzepa poczyta wiecej relacji na tym forum! "Poszli w gory po alkoholu (i jeszcze wzieli na zapas)", "wylazl na gore poza szlakiem - co gorsza tam spal i opisal to z duma w necie", "spal z niemowlakiem pod namiotem podczas przymrozkow", "poszedl w gory zima w dzinsach", "poszedl w gory z rodzina, mimo ze zapowiadali burze/sniezyce/huragan/lądowanie UFO".
Mysle ze poradnik dla "januszy" bedzie musial byc wzbogacony o kolejne rozdzialy moralizatorskie. Tematow nie zabraknie
Mysle ze poradnik dla "januszy" bedzie musial byc wzbogacony o kolejne rozdzialy moralizatorskie. Tematow nie zabraknie
Ostatnio zmieniony 2018-12-06, 10:39 przez buba, łącznie zmieniany 3 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
buba pisze:Strach sie bac jak kolega rzepa poczyta wiecej relacji na tym forum! "Poszli w gory po alkoholu (i jeszcze wzieli na zapas)", "wylazl na gore poza szlakiem - co gorsza tam spal i opisal to z duma w necie", "spal z niemowlakiem pod namiotem podczas przymrozkow", "poszedl w gory zima w dzinsach", "poszedl w gory z rodzina, mimo ze zapowiadali burze/sniezyce/huragan/lądowanie UFO".
Można jeszcze w strojach kąpielowych
https://gloswielkopolski.pl/poznaniak-p ... r/13718272
Ciekawe że ze szczytu zeszli sami a w schronisku zaczęły się kłopoty
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35 ... rects=true
laynn pisze:buba pisze:ysle ze poradnik dla "januszy" bedzie musial byc wzbogacony o kolejne rozdzialy moralizatorskie. Tematow nie zabraknie
Kolego rzepaw bierz się do roboty
Wydaje mi się, że poszedł w teren i tam walczy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- telefon 110
- Posty: 2046
- Rejestracja: 2014-09-20, 22:32
Przejrzałem bloga.
Takich pierdół dawno nie czytałem.
Być może facet jest "Icemanem".
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018 ... a-plecach/
I jest w trakcie leczenia.
Dlatego nie pisze.
Takich pierdół dawno nie czytałem.
Być może facet jest "Icemanem".
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018 ... a-plecach/
I jest w trakcie leczenia.
Dlatego nie pisze.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Kurcze, przegapiłem całą dyskusję z nowym forumowym ekspertem... jak smutno
Pewnie się już nie będzie wypowiadał, bo tak żeście go ciepło przyjęli
Zajrzałem na bloga. Szukałem czegoś o psach w górach, ale nie znalazłem.
Natomiast znalazłem temat o ALKOHOLU !!!
Świetne, napisane na poważnie i widać, że przez praktyka!
Przekleję tu kilka najważniejszych rzeczy, może komuś z naszego grona się to przyda, jakby wpadł na pomysł, żeby się coś napić, ale nie wiedział jak się do tego zabrać.
p.s.
Icemani podlinkowali przez telefona też są super. Uosabiają tryumf umysłu nad ciałem. Myślę, że jakby podczas swoich prób coś wypili (tylko z kulturą) to mieliby same sukcesy!
Pewnie się już nie będzie wypowiadał, bo tak żeście go ciepło przyjęli
Zajrzałem na bloga. Szukałem czegoś o psach w górach, ale nie znalazłem.
Natomiast znalazłem temat o ALKOHOLU !!!
Świetne, napisane na poważnie i widać, że przez praktyka!
Przekleję tu kilka najważniejszych rzeczy, może komuś z naszego grona się to przyda, jakby wpadł na pomysł, żeby się coś napić, ale nie wiedział jak się do tego zabrać.
Ważna rzecz, prawda? Jak ktoś o tym zapomni, to nie wróci z gór... a mówi się przecież "ile wyjść, tyle powrotów"Na co warto zwrócić uwagę pijąc w górach. Pierwsze, czy jestem w stanie o własnych siłach wrócić bezpiecznie wrócić do domu.
Kwintesencja picia w górach! Dla mnie również najważniejsza jest kultura, co zresztą podkreślałem na zlocie.Ważna jest także kultura.
Piękna praktyczna porada. Stosując zasady wnioskowania logicznego można to stwierdzenie przekształcić w coś takiego: "jak nie ma łańcuchów - to polej!"Są też miejsca w których nie powinno się spożywać alkoholu. Za takie miejsca można na pewno przyjąć wszystkie szlaki, które są zabezpieczone w łańcuchy.
p.s.
Icemani podlinkowali przez telefona też są super. Uosabiają tryumf umysłu nad ciałem. Myślę, że jakby podczas swoich prób coś wypili (tylko z kulturą) to mieliby same sukcesy!
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:"ile wyjść, tyle powrotów"
W sumie to bardzo dobry toast ! W marcu wzniesiemy !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
laynn pisze:A nie lepiej taki toast:
Cytat: takiego: "jak nie ma łańcuchów - to polej!"
Nie z jednego toastu człowiek pije.
laynn pisze:Ech widzę, że jednak nie przejrzałem dość dobrze tego bloga. Takie porady mnie ominęły
Idzie zima - to może być piękna lektura na długie wieczory.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Cytat:
Na co warto zwrócić uwagę pijąc w górach. Pierwsze, czy jestem w stanie o własnych siłach wrócić bezpiecznie wrócić do domu.
Ważna rzecz, prawda? Jak ktoś o tym zapomni, to nie wróci z gór... a mówi się przecież "ile wyjść, tyle powrotów"
Kurde... Nie ma szans.. Ja z zadnych gor nie wroce o wlasych silach do domu, czy to po pijaku czy na trzezwo... Zawsze musze sie podeprzec jakims srodkiem transportu!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Buba, jaka Ty mądra jesteś. Tak mądra, że chyba jednak nie złapałaś pewnej aluzji. Kwestia tego, czy zejdziesz o własnych siłach z gór, czy jak panów w szortach będzie Cię GOPR znosił.
A tak swoją drogą, to polecam przeczytać wpis w całości, bo wyrwanie cytatu z całego kontkstu to słabe jest. Gdyby ktoś szukał, to proszę bardzo:
https://pogodzinachpracy.blogspot.com/2 ... orach.html
swoją drogą, to uderz w stół, a nożyce się odezwą. Czekajcie, lecę po browar i popcorn, bo niezły kabaret pod moim adresem się odstawia
A tak swoją drogą, to polecam przeczytać wpis w całości, bo wyrwanie cytatu z całego kontkstu to słabe jest. Gdyby ktoś szukał, to proszę bardzo:
https://pogodzinachpracy.blogspot.com/2 ... orach.html
swoją drogą, to uderz w stół, a nożyce się odezwą. Czekajcie, lecę po browar i popcorn, bo niezły kabaret pod moim adresem się odstawia
Ostatnio zmieniony 2018-12-10, 20:07 przez rzepaw1, łącznie zmieniany 1 raz.
Pogodzinachpracy.blogspot.com
Za temat śmieci masz plusa (to à propos picia puszki na szczycie).
Uważam jednak, że gonienie niedźwiedzia po alkoholu byłoby ok. Tylko po 1- musi być to dorosły samiec, po 2-ma to być na gołe klaty
A jak idziesz po piwo, to weź więcej i przyjedź na zlot. Nie wylejemy go, łańcuchów jeszcze nie ma w Makowskim.
Uważam jednak, że gonienie niedźwiedzia po alkoholu byłoby ok. Tylko po 1- musi być to dorosły samiec, po 2-ma to być na gołe klaty
A jak idziesz po piwo, to weź więcej i przyjedź na zlot. Nie wylejemy go, łańcuchów jeszcze nie ma w Makowskim.
Przesadzili z grillem..
http://bielskobiala.wyborcza.pl/bielsko ... =BoxOpImg1
http://bielskobiala.wyborcza.pl/bielsko ... =BoxOpImg1
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości