100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI!
IV Turystyczny Rajd Niepodległości: Głuchołazy - Lázne Jesenik 11 listopada 2018 r.
W tym roku rocznica szczególna bo mija dokładnie 100 lat gdy Polska po 123 latach zaborów odzyskała niepodległość. Po raz kolejny postanowiłem wziąć udział w Rajdzie Niepodległości z Głuchołaz do Jesenika. Choć to nietypowa forma obchodzenia tego święta bo większość trasy biegnie i kończy się w Czechach ma swoje uzasadnienie ponieważ wędrówkę kończymy przy Polskim Pomniku w jesenickim uzdrowisku. Pomnik ten postawili powstańcy walczący w Powstaniach Listopadowym i Styczniowym, którzy leczyli rany po bitwie o niepodległość. Dlatego co roku rajd kończymy oddaniem hołdu przy pomniku i odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego.
Polski Pomnik: marmurowy, trójboczny obelisk, zwieńczony odlewem z brązu odlatującego orła w koronie. Po obu stronach pomnika znajduję się napis w j. polskim : "Bóg go natchnął, by najłagodniejszym, a najskuteczniejszym środkiem, wodą cierpiących ratował" z drugiej strony "Od Polaków". Został postawiony 1890 r. przy parkowej kolonadzie uzdrowiska przez polskich patriotów, walczących z zaborcami o niepodległość Polski, przebywających (leczących) w jesenickim uzdrowisku po klęskach w powstaniach. Kilka lat temu został poddany renowacji.
Polskie Źródło: obmurowane marmurowe źródło, ukryte i nieco zapomniane w lesie, w górach nad uzdrowiskiem. Zbudowane w 1864 r. jednak wyschło i kolejne zbudowano w pobliżu w 1878 r. Na białej marmurowej tablicy znajduje się medalion z obrazem "Matki Bożej Częstochowskiej" niżej napis "Polskie źródło 1878", obok niego inna tablica ze starego źródła "Polskie źródło 1869". Położenie źródła sprawiało, że często stawało się zapomniane, remonty przeprowadzano w latach 20. XX w. oraz w 1961 r. po tym czasie znów uległo przyrodzie. Dopiero w 2005 r. stowarzyszenie z Jesenika podjęło się odrestaurowania. Podczas prac remontowych pod źródłem natrafiono metalową skrzyneczkę, w której odnaleziono monetę 10 groszy, rozbitą szklankę z Warszawy z 1840 r. oraz list w którym piszą o trudności życia pod zaborami oraz o walce z nieprzyjacielem i gotowości śmierci za Ojczyznę. Dokument podpisany jest przez bardzo znanych działaczy niepodległościowych m.in Bogusław Łubieński, Karol Kaczkowski.
Teksty o Polskim Pomniku i Polskim Źródle na podstawie artykułu Pawła Szymkowicza.
Relacja z rajdu: Wyruszamy o godz 8:30 spóźnieni gdy wszyscy zdążyli już wystartować spod pomnika Weteranów Walk o Niepodległość w Głuchołazach. Maszerujemy przez głuchołaski zdrój, promenadą wzdłuż Białej Głuchołaskiej, dalej nową szutrówką wzdłuż torów i rzeki podążamy do granicy. Jesteśmy w Czechach. W Mikulovicach doganiamy pierwszą grupę w barwach biało-czerwonych. Od nich dostajemy małą flagę.'
Wchodzimy na szlak rowerowy nr 54, który biegnie asfaltówką przez miasteczko, obok rzeki okazałego kościoła św. Mikołaja położonego na wzgórzu. Doganiamy kolejne grupy, słońce przygrzewa, jak na tę porę roku jest bardzo ciepło. Dalej pod wiaduktem wychodzimy z miasta, cały czas prawym brzegiem rzeki, wąską ścieżką. We wsi Hradec mijamy mały kościółek oraz niewielki budynek Muzeum Pożarnictwa. W Pisečnej w gospodzie obok dworca kolejowego tradycyjny poczęstunek w ramach wpisowego. Zajadamy się pysznym ciastem, do wyboru mamy także piwo lub kawę.
Ruszamy dalej, mijamy kościół św. Jana Chrzciciela z cmentarzem, na którym znajduje się pomnik pierwszej ofiary wojny prusko-austriackiej w 1866 r. Zachmurza się, a my przekraczamy Białkę i wędrujemy teraz lewą stroną rzeki. W Czeskiej Vsi docieramy do głównej drogi i mijamy okazały kościół św. Józefa z dwiema wieżami.
Tuż za nim skręcamy w prawo, mijamy cmentarz i przecinamy linię kolejową. Stromo wspinamy się przez łąki niebieskim szlakiem z pięknym
widokiem na dolinę Białki i Zlaty Chlum. Wychodzimy na trawersującą górę drogę i docieramy do uzdrowiska.
Jako, że mamy jeszcze trochę czasu spacerujemy po uzdrowisku. Jako że to miejsce słynie z wynalazcy prysznica – Vincenza Priessnitza, który odkrył właściwości lecznicze wody znajdziemy tu baseny do zimnych zdrowotnych kąpieli na świeżym powietrzu do nóg i rąk. Niestety o tej porze roku już są nieczynne, ale warto tu zajrzeć w okresie letnim.
O godz. 15:00 spotykamy się przy Polskim Pomniku. Odśpiewujemy Mazurka Dąbrowskiego, składane są kwiaty. Grupy rekonstrukcyjne legii polsko włoskiej oraz żołnierze z Javornika oddają honorowe strzały. Na koniec wspólna fotografia w biało-czerwonych barwach.
Po zakończeniu wracamy autobusami do Głuchołaz. W tym roku w rajdzie wzięła udział rekordowa liczba osób, liczba przekroczyła 100. Niektórzy zamiast wędrówki wybrało rower. Organizatorami byli Towarzystwo Przyjaciół Głuchołaz oraz PTTK Głuchołazy.
100 lat Niepodległości - IV Rajd Niepodległości Głuchołazy -
100 lat Niepodległości - IV Rajd Niepodległości Głuchołazy -
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
opawski1 pisze:Został postawiony 1890 r. przy parkowej kolonadzie uzdrowiska przez polskich patriotów, walczących z zaborcami o niepodległość Polski, przebywających (leczących) w jesenickim uzdrowisku po klęskach w powstaniach. Kilka lat temu został poddany renowacji.
to akurat bzdura. Pomnik wystawili po prostu kuracjusze narodowości polskiej, których było tam sporo - zwłaszcza z Wielkopolski. Ostatnie powstanie miało miejsce w 1864 roku - chyba nie sądzisz, że 26 lat później nadal leczyli się tam z ran (a nawet 30, bo nieoficjalne odsłonięcie nastąpiło w 1894)? Podobnie jak inne jest on formą podziękowania dla Priessnitza, robiło tak wiele nacji. Obecnie jest modne dorabiać do wszystkiego łatkę "patriotyzmu", ale bez przesady
Ostatnio zmieniony 2018-11-30, 15:38 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Pudelek pisze:opawski1 pisze:Został postawiony 1890 r. przy parkowej kolonadzie uzdrowiska przez polskich patriotów, walczących z zaborcami o niepodległość Polski, przebywających (leczących) w jesenickim uzdrowisku po klęskach w powstaniach. Kilka lat temu został poddany renowacji.
to akurat bzdura. Pomnik wystawili po prostu kuracjusze narodowości polskiej, których było tam sporo - zwłaszcza z Wielkopolski. Ostatnie powstanie miało miejsce w 1864 roku - chyba nie sądzisz, że 26 lat później nadal leczyli się tam z ran (a nawet 30, bo nieoficjalne odsłonięcie nastąpiło w 1894)? Podobnie jak inne jest on formą podziękowania dla Priessnitza, robiło tak wiele nacji. Obecnie jest modne dorabiać do wszystkiego łatkę "patriotyzmu", ale bez przesady
No dobrze. Od powstań do zbudowania pomnika minęło trochę czasu. To może inaczej pomnik postawili Polacy, także Powstańcy i ich potomkowie dziękując Priessnitzowi za uzdrowisko.
To prawda też, że tak robiły różne narody. Bo przy tej samej uzdrowiskowej parkowej alei na początku stoi Czeski Pomnik (1874 r.), kawałek dalej Polski Pomnik, a jeszcze dalej Węgierski Pomnik (z lwem z 1840 r.). Tak więc Polacy nie byli pierwsi z pomnikiem. W lesie możemy spotkać np. Rumuńskie Źródło.
Bardziej z Powstańcami związane jest Polskie Źródło ukryte w lesie ponad uzdrowiskiem, które powstało już w 1864 r. czyli tuż po Powstaniu Styczniowym. To właśnie źródło mogło być miejscem spotkań powstańców z racji położenia w górach i oddalenia od uzdrowiska. To właśnie pod nim podczas renowacji w 2005 r. znaleziono skrzyneczkę z listem i pamiątkami Powstańców. Będąc w uzdrowisku warto także tam zajrzeć
Ostatnio zmieniony 2018-12-02, 12:54 przez opawski1, łącznie zmieniany 2 razy.
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości