Kler Smarzowskiego

[darkheush]

Jeśli to prawda, że w zakopiańskim kinie też nie wyświetlają "Kleru", to jest to pierwszy w historii przypadek, gdzie górale nie chcą zarobić

[Piotrek]

Nowy Targ powinien nadgorliwcom dziękować. Przypuszczam, że Zakopiec nie tylko samymi dewotami żyje i część mieszkańców pojedzie do NT - o ile i tam nie zabronili

Hihi-haha ale to jednak jest przerażające. Jak się naród nie obudzi to te ograniczniki nadal będą za ludzi decydować co mogą, a co nie.

[buba]

Łeee, spodziewalam sie jakis burzliwych dyskusji, skakania sobie do gardel, a tu tylko klepanie sie po plecach

Jacys wszyscy mega zgodni po tym ostatnim zlocie, nawet z ceprem sie nie kloca, co sie z tym forum porobilo!

P.S. Dzis jak czekalam na przystanku to sie dwoch chlopow prawie pobilo o ten film

[Dobromił]

Oczekiwałem dyskusji w oparciu o realia a tutaj takie cuś



Smarzowski kręci specyficzne filmy.

Dla mnie one są za bardzo czarne.

Swiat jest zazwyczaj w tonacji czarno-białej.

Wybacz, ale dyskusja z Tobą po tym jak Cię Cisy2 zmieszał z błotem nie jest za bardzo poważna. A po tekście , że świat jest zazwyczaj w tonacji czarno - białej tym bardziej. Coraz bardziej wyglądasz na kolejnego typa w typie cepra. Popiskującego za monitorka wszystko wiedzącego guru. ceper na żywo okazał się rozlazłym, zakompleksionym plastusiem. Bądź poważny, telefonie.

Żegnam.

[telefon 110]

Wybacz, ale dyskusja z Tobą po tym jak Cię Cisy2 zmieszał z błotem nie jest za bardzo poważna.

Nie uważam by Cisy2 mieszał kogokolwiek z błotem.
Opanuj się.
Nie kontynuowałem tamtej dyskusji ponieważ zwyczajnie zabrakło mi chęci i czasu.

Porównanie multikulturowej drużyny Niemiec z MS 2018 z wunderteamem III Rzeszy z MS 1938 r jest mniej więcej takie:

"W roku 1937 zmarł na zawał Hugo Meisl twórca wielkiego już Wunderteamu, przez co nie doczekał MŚ 38 w ktorych reprezentacja Wielkiej Rzeszy spleciona z sześciu Niemców i pięciu Austriaków zawiodła wszystkich ulegając Szwajcarii. Austriacy nie przykładali się wcale do gry, była to najprawdopodobniej swoita zemsta za Anschluss. "
http://forgame.blox.pl/2013/08/Futbolow ... iacki.html

Na ostatnich mistrzostwach zaciąg cudzoziemski w drużynie Niemiec zdaje się również nie przykładał się do gry.

[ceper]

telefonie, czy nie szkoda Ci czasu na pisanie z małym ignorantem. Jeśli już piszesz do niego, to bądź miły i wyrozumiały, bo natura wystarczająco go pokarała. Przez 2 dni nie dostrzegłem ani razu "banana", a mógłby się uśmiechnąć zapadając gwałtownie w sen przy stole lub na kanapie. Nic z tego. Kompleksy lub problemy nie pozwoliły mu nawet na chwilę radości. Skutecznie je zalewał płynami, na których jedynie degustację mogłem sobie pozwolić. Brrr.
Może film "Kler" budzi w nim demony, jakieś retrospekcje...
Byłem przez krótki czas ministrantem, czytałem publicznie Słowo Boże także w wieku przedszkolnym, ale nie mam uprzedzeń do kościoła katolickiego. Są inne kasty bardziej przestępcze niż znikomy procent kk.
Może za sprawą kk poza kilkoma incydentami nigdy nie paliłem ani nie przesadzałem z alkoholem (do 18 roku wypiłem mniej niż na zlocie). A może to kwestia tego, co siedzi w główce? Chyba jednak to drugie.
Filmu nie oglądałem, zaś według córki to badziewie. Ja jej wierzę, bo to dobrze wychowana i wrażliwa dziewczyna

[buba]

Cisy2 zmieszał z błotem

Ale jaja! Podeslij linka co to byla za dyskusja! Pekam z ciekawosci i pluje sobie w brode ze przegapilam i nie sledzila na biezaco! Znam Cisego lat dobrych kilka, i osobiscie, i internetowo - i naprawde ciezko mi sobie wyobrazic zeby kogos zmieszal z blotem. Naprawde to musi byc jakis niesamowity zbieg okolicznosci, ze ktos byl w stanie tak opanowanego i kulturalnego czlowieka rozzloscic i sprowokowac. To tak jakby Pudel zostal ministrantem, sprocket zjadl gulasz z psa albo ceper wyruszyl w swiat stopem z pieciozlotowka w kieszeni (i bez swojej magicznej karty oczywiscie)

[darkheush]

Ciekawa recenzja zakonnika (dominikanin). Zaczyna się od 7 minuty.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rtLSLVJmKuc[/youtube]

[telefon 110]

Filmu nie oglądałem, zaś według córki to badziewie. Ja jej wierzę, bo to dobrze wychowana i wrażliwa dziewczyna

Nie tylko córka.
Jury Festiwalu w Gdyni nie przyznało żadnej głównej nagrody - a raczej trudno podejrzewać tych ludzi o sympatie prokościelne.
https://www.antyradio.pl/Film/News/Fest ... NIKI-25908
To nie jest dzieło wartościowe.
Jeśli ktoś lubi kino propagandowe powinien się wybrać na filmy Leni Riefenstahl ("Triumf woli"), Sergiusza Eisensteina ("Pancernik Potiomkin") w ostateczności na kroniki "Deutsche Wochenschau".

[ceper]

Nikt nie robi niczego dla idei (co najwyżej oszukuje też sam siebie), więc dla mnie sukces komercyjny jest ważniejszy niż nagrody na festiwalu. Nagroda publiczności - to jedynie ukazuje, jakie mamy społeczeństwo (ach ten Zamoyski znów się przewraca, to wina edukacji). Pewnie znaczną część widowni stanowi 500+, posiadacze Karty Wielkiej Rodziny (zniżki) oraz osoby skuszone pochlebnymi recenzjami.
W kinie "Kultura" w Bełchatowie 3x dziennie "Kler" przez cały tydzień (5-11.10), brak innej propozycji filmowej. Czyżby było takie zainteresowanie filmem? Trza iść do galerii, tam 5 sal kinowych jest...

[sprocket73]

Myślałem, że trzeba być głupcem, aby mieć konkretne zdanie o filmie, jednocześnie go nie oglądając... ale wystarczy, że córka była i powiedziała, że słaby. Naprawdę współczuję... jednego i drugiego.

Tymczasem myśmy się z Ukochaną zafiksowali na tą tematykę. Obejrzeliśmy film "Wątpliwość" z Meryl Streep. Film jest dobry. Podobnie jak Kler porusza temat pedofilii w kościele. Robi to łagodnie, ale ciekawie. Po jego obejrzeniu ma się same wątpliwości - jak sam tytuł wskazuje.

Obejrzeliśmy również polski film "W imię" z Chyrą. Znany z mediów dominikanin Ojciec Gużyński polecał go przy okazji dyskusji o Klerze, jako przykład dobrego filmu o problemach z seksualnością księży. Kurcze, lubię tego Głużyńskiego, ale film który polecił w porównaniu z klerem to "wesoła historyjka o pedałach". Nie umywa się do Kleru, ani mocą przesłania, ani jego głębokością (cokolwiek to znaczy). To taki polski "Moonlight" albo "Tamte dni, tamte noce".

Kler odniósł ogromny sukces komercyjny to prawda. Ma 2,5 mln. widzów po 10 dniach wyświetlania, co jest niekwestionowanym rekordem w Polsce. Oczywiście tylko z tego faktu nie wynika, że jest to film wybitny... ale tym bardziej z faktu, że nie dostał Złotego Lwa nie wynika, że jest to film kiepski. Poprzez tą ogromną popularność dostrzegam szansę, że film ten może coś zmienić w KK na lepsze, czego szczerze KK życzę.

[telefon 110]

Nikt nie robi niczego dla idei (co najwyżej oszukuje też sam siebie), więc dla mnie sukces komercyjny jest ważniejszy niż nagrody na festiwalu. Nagroda publiczności - to jedynie ukazuje, jakie mamy społeczeństwo

To tak jak z filmem "Żyd Süss "
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BByd_ ... (film_1940)

Prymitywny totalniacki motłoch chadza na takie filmy.

[Dobromił]

Myślałem, że trzeba być głupcem, aby mieć konkretne zdanie o filmie, jednocześnie go nie oglądając... ale wystarczy, że córka była i powiedziała, że słaby. Naprawdę współczuję... jednego i drugiego.

Pamiętaj też, że argumentem jest :

"Nie tylko córka.
Jury Festiwalu w Gdyni nie przyznało żadnej głównej nagrody - a raczej trudno podejrzewać tych ludzi o sympatie prokościelne. "

Jakoś zawsze myślałem, że filmy, sztuki teatralne, muzykę, obrazy, rzeźby, piękno gór, piękno kobiet ( i w drugą stronę ) można ocenić tylko subiektywnie. Że jakiekolwiek nagrody, filmy roku, misski roku, obrazy roku to tylko w celach reklamowych.

No ale jak widać po postach dwóch panów powyżej myliłem się. Ty też, sprockecie, nie znasz się.

[ceper]

Wybacz telefonie, ale muszę się przyznać, że jestem pośrednio znacznym sponsorem "Kleru" - moje konto co miesiąc cierpi z tego powodu. Sądziłem, że wspieram dziesiątki osób niezaradnych życiowo, by nie zmarły z głodu i zadbały o swą edukację, zaś pospólstwo wydaje mą kasę na "Kler". To o wiele razy więcej, niż wsparł kulturę sprocket z Ukochaną.

Temat pedofilii jest mi obcy (nie znam ani sprawców, ani poszkodowanych), raczej na stare lata też nie sfiksuję. W Europie oficjalne statystyki niechlubnie wskazują na Szwecję. Zaburzenie to nie dotyczy tylko księży, bo rozkłada się równomiernie w całym społeczeństwie. Zatem - sądząc po recenzjach - film ukazuje tylko wycinek prawdy, bo można łatwo i "bezkarnie" dokopać kk w tłumie. Odruchy Pawłowa?

[darkheush]

Szczawnica

No to teraz może Pan Smarzowski powinien się przyjrzeć historii niejakiego Wacława K. z Zakopanego i stworzonej przez niego w 1939 organizacji. Może dało by się z tego zrobić film? Z tego co pamiętam, to niebieską kenkartę z literą "G" przyjęło ponad 90% mieszkańców Szczawnicy...