IV OFICJALNY ZLOT FORUM GÓRY BEZ GRANIC
Robert J pisze:Że zapasowe aku zostało w domu dowiedziałem się gdy poleciałem z rana za Witkiem na szczyt robić zdjęcia
Aaa. To źle zrozumiałem. Ale rano jakiś taki niewyspany byłem
Ja zapomniałem karty pamięci. Ale była druga, mniejsza. Starczyła.
Ostatnio zmieniony 2018-09-11, 20:40 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie liczyłem na jakąś rozrywkę. A tu nic. Kompletnie nic.TNT'omek pisze:Załamka, dowcipniś.
A jakbym najpierw bił, a dopiero potem sprawdzał?
Nie popiłem (wszak kierowcą byłem), nie śpiewałem i nie tańczyłem,
jedynie zawalidrogą na szlaku oraz podczas chatkowej zabawy byłem.
Widząc innych wzrok nawet nie pospałem, bo o swe życie się obawiałem.
Czy żałuję? Raczej nie. Może troszkę, że porannego kaca nie miałem.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Dostrzegając swój częściowy udział rano poinformowałem SMS-em Rafała, że nowy czajnik elektryczny 2l dotrze jutro lub pojutrze Pocztex-em na adres chatki.
Swoją drogą, jak chcesz wkurzyć kuriera to wyślij przesyłkę na adres chatki na Potrójnej
Najlepiej...pralkę z opcją wniesienia do domu
Ostatnio zmieniony 2018-09-12, 12:57 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 1 raz.
in omnia paratus...
Osiedle Potrójna 4 - ma się rozumieć. Właśnie się on stresuje, bo śledzę los paczki i ...TNT'omek pisze:Swoją drogą, jak chcesz wkurzyć kuriera to wyślij przesyłkę na adres chatki na Potrójnej
Przekazanie przesyłki do doręczenia 2018-09-12 09:45 UP Andrychów.
Spoko, kurier ma telefon do pana Rafała. Grunt to dobra zabawa przed zlotem, na zlocie i po zlocie.
Swoją drogą powinien dostarczyć wczoraj. Szkoda, że nie dostarczają paczek w soboty, bo bym się sam nadał na zlot.
Dziękuję Wioli za transport "pałek"na Kiczerę, TNT miał już z górki, ale trochę marudził i spytał: ile to warte?
Powiedziałem prawdę: dychę, czyli Mieszko. Trochę myślał i spytał ponownie: Warto nieść?
Odpowiedziałem: nie, ale on je z/a/niósł do Chatki na Potrójnej. Zastanawiam się dlaczego...
Cieszcie się, że organizatorzy zniechęcili mnie do leczo a'la ceperowa, bo byłoby co nieść.
Sokół się deklarował na wnoszenie (napisał "umowa stoi"), ale w Porąbce się wymigał.
Tak wygląda część składników - właśnie je przygotowujemy, warzywa poobierałem w pracy.
P. S. Pomidorki koktajlowe jadam na deser.
Ostatnio zmieniony 2018-09-12, 13:39 przez ceper, łącznie zmieniany 4 razy.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Sławku następnym razem, byle dobry kociołek był, deklaruję się je przyrządzić nad ogniskiem, bo już to parokrotnie robiłam na wspólnych wyjazdach i zawsze wszystkim smakowało. No, jeden marudził, że za ostre ;P Ale zawsze sprawdzają się duszonki, zwłaszcza przyrządzane wspólnie z Maurycym Szkoda, że go zabrakło
TNT i Darku: bądźmy dobrej myśli. Jeśli ksiądz dociera z kolędą, listonosz z listem poleconym, to kurier nie da rady?
Edit: złe info sprzed chwili: Nieudane doręczenie 2018-09-12 13:24 UP Andrychów
Edit: złe info sprzed chwili: Nieudane doręczenie 2018-09-12 13:24 UP Andrychów
Ostatnio zmieniony 2018-09-12, 13:54 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Wszystko lubię, co jest ostre. Jedynie leczo mniej ostre.vidraru pisze:jeden marudził, że za ostre
Nie wiem, jak to się sprawdza w rzeczywistości, przecież wędlinę i pieczarki trza smażyć, pomidory i zieloną paprykę krócej gotować niż paprykę czerwoną. W kociołku to z cyklistami przyrządzaliśmy zimą na ognisku tylko zupę owocową.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Dzień dobry Państwu.
Pisząc w skrócie – było elegancko. Nawet sobotni deszcz i niedzielne słońce były ciekawe. Z turystycznego punktu widzenia jestem pod wrażeniem jak pięknie można wydłużyć drogę do schroniska. Kolejnym razem proponuję trasę zacząć w Beskidzie Śląskim.
Co do Osób – było dobrze, a nawet bardzo dobrze. Osobniki znane mi z dobrej strony potwierdziły , że dalej takową posiadają. A nawet ją rozwijają. Bo to Ludzie Młodzi i Przyszłościowi. Ciekawi do dysputy szlakowej i eleganckiej rozmowy schroniskowej. Dziękuję Wam za towarzystwo.
Były też osobniki wcześniej mi nie znane a pisujące na tym łez padole czyli na Forum. Jestem po prostu w szoku – pozytywnym. Dawid, Marek, Robert – wielki szacunek za to jacy jesteście. Do szybkiego zobaczenia.
Tzw Organizatorzy … No cóż … Też wielki szacunek. Byłem pewny, znając Was, że wszystko będzie ok. Tak więc organizujcie kolejny Zlot. Może np. Vision pójdzie w góry szybciej niż za kolejne cztery lata.
Bardzo dziękuję też za towarzystwo i rozmowy grupie bielsko – gliwicko – katowickiej. Liczę na kolejne przypadkowe spotkanie.
Co by nie wchodzić na poziom idiotosłodyczy rodem z innego forum na koniec napiszę kilka słów o niejakim ceprze. Pisząc w skrócie ( to takie podsumowanie kilku zdań jakie o nim zamieniliśmy na szlaku z Towarzystwem ) – Internet urodził mysz. Za monitorkiem to to pokazywało się jak tytan, mistrz klawiatury, naprawiacz świata, pogromca złych, orgier, ekonomista pełną gębą. Na żywo to to okazało się zakompleksionym chłopcem, nachalnie napraszającym się, starającym się o publikę, nudnym, powtarzającym się osobnikiem.
Miała rację Neska jak kiedyś napisała, że ceper na żywo nie potrafi powiedzieć kilku zdań złożonych. Nie potrafi. I nie potrafi też zrozumieć, że jak ktoś parokrotnie mówi „nie”, „dziękuję”, „daruj sobie” to należy odejść. A nie dalej nachalnie się przymilać.
Jesteś równie śmieszny jak twe żarty o alkowie. Zahaczające o turpizm.
Pisząc w skrócie – było elegancko. Nawet sobotni deszcz i niedzielne słońce były ciekawe. Z turystycznego punktu widzenia jestem pod wrażeniem jak pięknie można wydłużyć drogę do schroniska. Kolejnym razem proponuję trasę zacząć w Beskidzie Śląskim.
Co do Osób – było dobrze, a nawet bardzo dobrze. Osobniki znane mi z dobrej strony potwierdziły , że dalej takową posiadają. A nawet ją rozwijają. Bo to Ludzie Młodzi i Przyszłościowi. Ciekawi do dysputy szlakowej i eleganckiej rozmowy schroniskowej. Dziękuję Wam za towarzystwo.
Były też osobniki wcześniej mi nie znane a pisujące na tym łez padole czyli na Forum. Jestem po prostu w szoku – pozytywnym. Dawid, Marek, Robert – wielki szacunek za to jacy jesteście. Do szybkiego zobaczenia.
Tzw Organizatorzy … No cóż … Też wielki szacunek. Byłem pewny, znając Was, że wszystko będzie ok. Tak więc organizujcie kolejny Zlot. Może np. Vision pójdzie w góry szybciej niż za kolejne cztery lata.
Bardzo dziękuję też za towarzystwo i rozmowy grupie bielsko – gliwicko – katowickiej. Liczę na kolejne przypadkowe spotkanie.
Co by nie wchodzić na poziom idiotosłodyczy rodem z innego forum na koniec napiszę kilka słów o niejakim ceprze. Pisząc w skrócie ( to takie podsumowanie kilku zdań jakie o nim zamieniliśmy na szlaku z Towarzystwem ) – Internet urodził mysz. Za monitorkiem to to pokazywało się jak tytan, mistrz klawiatury, naprawiacz świata, pogromca złych, orgier, ekonomista pełną gębą. Na żywo to to okazało się zakompleksionym chłopcem, nachalnie napraszającym się, starającym się o publikę, nudnym, powtarzającym się osobnikiem.
Miała rację Neska jak kiedyś napisała, że ceper na żywo nie potrafi powiedzieć kilku zdań złożonych. Nie potrafi. I nie potrafi też zrozumieć, że jak ktoś parokrotnie mówi „nie”, „dziękuję”, „daruj sobie” to należy odejść. A nie dalej nachalnie się przymilać.
Jesteś równie śmieszny jak twe żarty o alkowie. Zahaczające o turpizm.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Szanowny Dobromile, bawiłeś się świetnie (mam na dowód ciekawe Twe fotki, dupy nie urywają, ale chciałem Ci je na pamiątkę przekazać via Bluetooth; jako informatyk może łapiesz, o co chodzi). Uwieczniłem na fotkach też Twój smutek - czyżby termin alkowa był Ci obcy? Raz mnie wystraszyłeś (sądziłem, że to dzik spod stołu zakwiczał), ale to był początek Twego wokalu. Zdecydowanie zbyt głośnego i jakoś mało melodyjnego, chyba to nie był jednak śpiew.
Cóż, nie pokończyłem tylu fakultetów co Nes_ska, ale co ona może wiedzieć o zdaniach złożonych, zwłaszcza w moim wykonaniu, jeśli widzieliśmy się wieczorem około jednej minuty (słownie: 60 sekund), gdy na chwilkę wysiadłem z autobusu w Brzesku i musiałem zaraz do niego wejść?
Milczałeś jak mysz pod miotłą lub odwracałeś się piękniejszą częścią ciała. Jedyny zwrot do mnie to "nie piję piwa", po czym się oddaliłeś gwałtownie w Porąbce i słuch po Tobie zaginął - chyba nie pamiętasz. I kto ma kompleksy chłopczyku? Takich osób to nawet nie ruszam na śniadanie, zjadam grubsze ryby.
Cóż, nie pokończyłem tylu fakultetów co Nes_ska, ale co ona może wiedzieć o zdaniach złożonych, zwłaszcza w moim wykonaniu, jeśli widzieliśmy się wieczorem około jednej minuty (słownie: 60 sekund), gdy na chwilkę wysiadłem z autobusu w Brzesku i musiałem zaraz do niego wejść?
Milczałeś jak mysz pod miotłą lub odwracałeś się piękniejszą częścią ciała. Jedyny zwrot do mnie to "nie piję piwa", po czym się oddaliłeś gwałtownie w Porąbce i słuch po Tobie zaginął - chyba nie pamiętasz. I kto ma kompleksy chłopczyku? Takich osób to nawet nie ruszam na śniadanie, zjadam grubsze ryby.
Ostatnio zmieniony 2018-09-12, 15:29 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość