W minionym roku na wyjazdach wyszło nam około 110 dni.
Mieliśmy okazję włóczyć się po Polsce, Słowacji, Węgrzech, Serbii, Bułgarii i Czechach. Odwiedziliśmy też nowy dla nas kraj - Grecję.
Wędrowaliśmy ścieżkami Beskidu Żywieckiego i Makowskiego, Gór Wałbrzyskich i Kamiennych, Wzgórz Strzelińskich, po bułgarskich Stobskich i Melnickich piramidach. Dwukrotnie łaziliśmy przez tydzień czeskimi skałkami, wąwozami i ostrzycami w okolicach zwanych chyba Kokorinsko. Wleźliśmy do kilku fajnych jaskiń w rejonach Morawskiego Krasu.
W ramach majowych wędrówek wzdłuż granic szliśmy przez południowe Roztocze - z Bełżca do Kowalówki.
Maczaliśmy kupry w 3 zgrupowaniach ciepłych źródeł i jednym morzu (i to było nowe dla nas morze - Egejskie)
W ramach zimowych wycieczek po "zadymionych miasteczkach" byliśmy w Legnicy i Krotoszynie. Miasteczka tym razem były zupełnie niezadymione, bo trafiliśmy w wyjatkowo ciepłe weekendy, gdzie było po kilkanaście stopni.
Sporo pojeździlismy rowerami po okolicy, nawet raz udało się wybrać z przyczepką i noclegiem Dwa razy płynęliśmy kajakiem (rzeką Oława) i raz pojeździlismy drezyną po opuszczonych torowiskach koło Staniszcza.
Udało się odwiedzić 3 opuszczone miejscowości - poradzieckie osiedle koło Mimonia (Czechy) oraz uzdrowiska: Janske Koupele (Czechy) i Loutra Eleutheron (Grecja)
Nie zabrakło typowych wycieczek nad Odrą, ciekawych odkryć nad starorzeczami czy włóczenia się po zaułkach Bytomia i lasach w okolicach Kotów.
Szczegółowe zestawienie tutaj:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2023.html
W minionym roku na biwakach spędziliśmy 51 nocy:
- 3 w budach wszelakich, 17 w namiocie, 31 w busiu
- 1 na Słowacji, 1 na Węgrzech, 4 w Serbii, 5 w Bułgarii, 7 w Grecji, 15 w Czechach i 18 w Polsce
- 7 w kwietniu, 7 w maju, 21 w czerwcu, 3 w lipcu, 7 w sierpniu i 6 we wrześniu
Więcej o poszczególnych biwakach tutaj:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... -2023.html
Rok 2023 po bubowemu
Rok 2023 po bubowemu
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
51 nocy to 102 dni w terenie, ładnie
Ilość krajów imponująca.
Zestawienia zrobione solidnie.
Ilość krajów imponująca.
Zestawienia zrobione solidnie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolorowo, oryginalnie, różnorodnie. Jak zwykle ciekawe pomysły i odkrywanie miejsc, obok których zwykły śmiertelnik przeszedłby obojętnie. Podziwiam umiejętność odnajdywania w nawet zwykłych rzeczach drugiego dnia i zrobienia ze zwykłej, zdawałoby się, wycieczki, wyprawy na miarę jakiejś egzotycznej
Adrian pisze:51 nocy to 102 dni w terenie, ładnie
Zależy jak się ułozy - jakby to było jednym ciągiem to tylko 52
Wiolcia pisze:Podziwiam umiejętność odnajdywania w nawet zwykłych rzeczach drugiego dnia i zrobienia ze zwykłej, zdawałoby się, wycieczki, wyprawy na miarę jakiejś egzotycznej
Zwłaszcza jedna tegoroczna wycieczka wybitnie wpisuje się w ten schemat pt. "jak odnalezc delte Mekongu kilometr od domu
Ostatnio zmieniony 2024-01-02, 17:24 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Jak zawsze rekordzistka pod względem ilości dni na wyjazdach!
Tak sobie myślę, że jakbym się z Bubą ożenił, to też miałbym Busia i wycieczki byłyby przeważnie z noclegiem, a nie tak jak teraz prawie same jednodniówki
Tak sobie myślę, że jakbym się z Bubą ożenił, to też miałbym Busia i wycieczki byłyby przeważnie z noclegiem, a nie tak jak teraz prawie same jednodniówki
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
laynn pisze:Kajaków najbardziej, bo górską wycieczkę, za dolewanie Wam zazdroszczę mniej ja tam lubię jak jest sucho
Nic sie nie boj - na jednych kajakach tez nam dołało
A tak serio to bardzo polecam sie wybrac na naszą małą rzeczkę - na stronce https://znurtem.pl pewnie blizej wiosny bedzie juz jakas oferta co i kiedy. Daleko nie masz, spływ mega prosty, trudności nie ma, odwiozą przywiozą a wrażenia zwalają z nóg. Przynajmniej dla osob mało zaznajomionych z wodnymi atrakcjami, bo może Wiolcia ze swojej perspektywy by oceniła, że nudnawo - żadnych przenosek, żadnych wywrotek, żadnych wodospadów No ale na poczatek to super sprawa!
Coldman pisze:Po prostu taki jest Twój styl życia
Staram się dążyć do idealu!
sprocket73 pisze:Tak sobie myślę, że jakbym się z Bubą ożenił, to też miałbym Busia i wycieczki byłyby przeważnie z noclegiem, a nie tak jak teraz prawie same jednodniówki
Jak nic musiałbys gdzies na trasie rozbijać namiot i czekać bo ja bym cie w jeden dzien nie dogoniła!
Ostatnio zmieniony 2024-01-02, 19:39 przez buba, łącznie zmieniany 2 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Uuuu ta strona z kajakami mi się podoba Buba. Choć kawałek jest to może wspólnie z laynnem może coś wykombinujemy
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Coldman pisze:Uuuu ta strona z kajakami mi się podoba Buba. Choć kawałek jest to może wspólnie z laynnem może coś wykombinujemy
O widzisz! Już wam bedzie razniej
Mysmy w tym roku nastawiali się jeszcze na Widawę, ale zbyt długo zwlekaliśmy i w drugiej połowie sierpnia wyschła... tzn. na tyle opadł poziom wody, ze powychodziły rózne kamulce i progi, ze odwołali wszystkie spływy. Ale moze w przyszłym roku sie uda!
Ostatnio zmieniony 2024-01-02, 20:56 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości