25 II 2022 Girova czyli JA TU DAWNO NIE BYŁEM.

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Mirek

25 II 2022 Girova czyli JA TU DAWNO NIE BYŁEM.

Postautor: Mirek » 2022-03-01, 17:46

Girova , chata i szczyt w Beskidzie Ślaskim była moim celem.BYŁA jak mówię, darzę to miejsce sentymentem bo te rejony nawiedzałem jako jedne z pierwszych po tej stronie granicy.Pogoda niewesoła, Cieszyn wita mnie deszczem i zimnem ale nie rezygnuję.Wysiadam na dworcu MOSTY U JABLUNKOVA .
Obrazek

Obrazek
Wizyta w Beskidzkim Centrum Informacji Turystycznej, pieczątki, mapki dostaję na zachętę i propozycja zwiedzenia małego muzeum na piętrze.Wymówiłem się brakiem czasu (czego pożałowałem ) i ruszam na szlak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Za drogą widać Hotel Gruń i Ski Areal .

Obrazek
Wchodzę do hotelu po pieczątki (poczęstowany byłem cukierkiem przez paniią w recepcji) widzę że nikt tu sie nie przejmuje takimi głupstwami jak MASECZKI.Kilka fotek i ruszam dalej.

Obrazek

Obrazek
Ten ryj już znacie. :haha

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Odwracam się by rzucic okiem na Severkę i Velky Polom.

Obrazek
Docieram na rozcesti pod Studeniczną.
Obrazek
Chata Studeniczna, nie wchodzę wszak nie uchodzi odpoczywać raptem po 2,5 km szlaku.

Obrazek


Obrazek
Tu jak mówią tablice informacyjne powinno być widać Kisuckie Beskidy, cóż trzeba wierzyć na słowo.

Obrazek
Pogoda z minuty na minutę poprawia się, chwilami zaczyna świecić słońce.



Obrazek
Mijam wielkie osuwisko ziemne z lat 90-tych, ślady co dobrze widoczne.


Obrazek

Obrazek
Takich wiat których po naszej stronie można policzyć na palcach u nóg spotykam tu często.

Obrazek
Gdzie nie gdzie ktoś mi rzuca kłody pod nogi. :usm

Dochodzę do Chaty Girova i ZONK , chata zamknieta o czym uprzedzali mnie inni na fejsie.dymek z komina świadczy że chata zamieszkana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wejścia do chaty strzeże czworonożny Cerber,nie podchodzę bliżej bo nie ciekawym długości łańcucha no i moje nogi też już nie w takij dobrej kondycji. :haha

Obrazek

Obrazek
Odpoczynek ,popijam własną kawę z termosu i zastanawiam się NA KIEGO JUHA KUPIŁEM KORONY?Ruszam dalej.Kisuckich Beskidów cd,

Obrazek
Dochodzę do osady na Komorowski Groń,.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Dochodzę do przysiółek NA DILKU,

Obrazek
Kolejna wiata, nie wiem która z kolei.

Obrazek
Wreszcie dochodzę do HRCAVY, ładnych kilka lat tu mnie było.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kościół (a jakże by kogo) Św,Cyryla i Metodego.

Obrazek
Mijam szkołę z tablicą pamiatkową.
Obrazek
Tu kiedyś była znana HOSPODA POD JAVOREM,NIEISTNIEJĄCA OD KILKU LAT.W Hrcavie w ogóle dużo się zmnieniło. Przybyło sporo chat(niektóre bardzo luksusowe) i lokali gastronomicznych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wchodzę do innej hospody, niby fajna ale nie bardzo .

Obrazek
Wreszcie ruszam do celu czyli na Trojmezi,tego mostu po słowackiej stronie przy ostatniej mojej bytności nie było.
Obrazek
I coraz bliżej Jaworzynki, po drodze widzę wytwórnie ,sprzedaż serów i pod wykonawców tychże serów.
Obrazek

Obrazek
I Trójstyk.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wreszcie przystanek Jaworzynka-Trzycatek.Śnieg który do tej pory nie dokuczał mi za bardzo na pożegnanie dał do zrozumienia że do wiosny jeszcze daleko.

Obrazek
Na przystanku dowiaduję się że i owszem mam autobus do Cieszyna ale za godzinę.Zapomniałem że oficjalnie sa ferie.Przy przystanku kiedyś był bar lecz zgodnie z tradycją zamkniety,postanawiam się że dla rozgrzewki ( do kościoła jako poczekalni nie śpieszno mi) tudzież i zabicia czasu ruszam do następnego przystanku.

Obrazek
Podsumowując pogodowo i komunikacyjnie wycieczka udana, już planuję nastepny wyskok w te strony.
marekw
Posty: 3943
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2022-03-01, 18:39

Widzę,że nowy mostek powstał na trójstyku.Mi tam się w gospodzie u Sikory podobało :D ,niedaleko jest jeszcze jedna gdzie można Hrcavskie piwo wypić.Dobrze spędziłeś dzień choć pogoda taka sobie.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-03-01, 19:43

Ewidentnie musisz brać ze sobą kogoś z forumowych zlotowców, żeby pogodę mieć ładną. Bo solo to jakieś kataklizmy przyciągasz :)
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-03-01, 19:49

Piotrek pisze:Ewidentnie musisz brać ze sobą kogoś z forumowych zlotowców, żeby pogodę mieć ładną. Bo solo to jakieś kataklizmy przyciągasz :)
Nie nazwałbym tego kataklizmem,mnie taka pogoda pasi.Inny by psioczył i narzekał. :haha
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-03-01, 20:15

No może i racja. Jak człowiek solo idzie to się niczym przejmować nie musi :)
laynn

Postautor: laynn » 2022-03-01, 20:41

To taka relacja na odstraszenie. Pogoda rzuciła na ten dzień mrok.

Mirek pisze:ZONK , chata zamknieta o czym uprzedzali mnie inni na fejsie

dobre, będąc uprzedzonym, być zaskoczonym :D
Mirek pisze:niby fajna ale nie bardzo

Czyli fajna, nie bardzo fajna, fajna ale ch...wa, czy po prostu fajna :P

Niemniej, dzień poza ścianami, to dobry dzień :)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-03-01, 20:57

Czyli jednak Ty i dobra pogoda, to nie zawsze idzie w parze ;)

Ale wycieczka fajna, gdzieś tam kiedyś byłem, może nawet więcej niż raz ... Ale na Trojstyku nie byłem.
Mirek

Postautor: Mirek » 2022-03-01, 22:34

Nie wiem co macie tej pogodzie do zarzucenia? :haha W butach nie chlupało, za kołnierz nie kapało i Gopru nie musiałem wzywać. :DD No chyba że komuś przeszkadza na szlaku tych kilka płatków śniegu. :haha

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości