Popularność turystyki kwalifikowanej górskiej-prośba o pomoc

Sprzedam... Kupię... Zamienię... Szukam...
mountain dew
Posty: 2
Rejestracja: 2014-07-23, 12:08

Popularność turystyki kwalifikowanej górskiej-prośba o pomoc

Postautor: mountain dew » 2014-07-23, 14:39

Cześć!
Jestem studentem V roku studiów kierunku Turystyka i Rekreacja i piszę właśnie pracę mgr o turystyce górskiej. Chciałbym Was bardzo prosić o wypełnienie 5 minutowej ankiety, która jest mi niezbędna do dalszej części pracy. Bardzo zależy mi na Waszym udziale, ponieważ ciężko jest znaleźć "na ulicy" prawdziwych pasjonatów gór, a nie niedzielnych piechurów, którzy ograniczają się do asfaltowych szlaków typu jak do Morskiego Oka. :P
Zatem przepraszam za lekki spam i bardzo proszę o pomoc!
Jeśli bylibyście zainteresowani wynikami badań, oczywiście się z Wami później nimi podzielę :)

Link do ankiety:
http://www.ankietka.pl/ankieta/146930/p ... skich.html

Pozdrowienia,
Maciek
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2014-07-23, 15:51

Odpowiedziałem, choć, wydaje mi się, nie do końca byłem właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Autor przede wszystkim powinien sam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ludzie w górach szukają atrakcji, sportu czy wrażeń. To są trzy zupełnie różne grupy i ankieta powinna to w większym stopniu uwzględniać.
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-07-23, 16:44

Tia,kolejna ankieta.Wypełniłem coby mnie za marudę nie brano.Podpinam się pod post dagomar-a.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-07-24, 12:13

Zastrzeliły mnie pytania dotyczące regionów europejskich, nie było możliwości odpowiedzi, że nie mam w planach zwiedzania Europy, w końcu musiałam pisać jakieś bzdety.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-24, 12:47

ankieta bardzo ogólna, bo jak można np. ocenić zagospodarowanie turystyczne w różnych regionach Polski lub świata? Przecież jest cholerna różnica pomiędzy np. Beskidem Żywieckim a Niskim, podobnie jak między Alpami a górami w Albanii...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Jaszczur
Posty: 57
Rejestracja: 2014-07-22, 13:55
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Jaszczur » 2014-07-24, 13:53

Reasumując powyższe, ankietę można lekko poprawić przez doprecyzowanie kilku kwestii. Najważniejsze wg mnie jest uściślenie tego o czym mówi Pudelek. Nie możemy do jednego worka wrzucić np. Sudetów i Bieszczad.
Jako, że jestem czepliwy to muszę zasugerować zmianę kolejności słów w pytaniu 2, tak żeby brzmiało bardziej po naszemu. :dev

"2. Jakie uprawia Pan/Pani rodzaje turystyki górskiej w porze letniej?"
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-07-24, 13:54

Jaszczur pisze:"2. Jakie uprawia Pan/Pani rodzaje turystyki górskiej w porze letniej?"

Sex-turystyka.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2014-07-24, 13:56

bton1 pisze:
Jaszczur pisze:"2. Jakie uprawia Pan/Pani rodzaje turystyki górskiej w porze letniej?"

Sex-turystyka.


Szczyt na szczycie.

P.s. Z Obywatelem Prezesem mamy zamiar rozwinąć nekro - turystyke. Na początek odwiedzilismy grób księcia Hochenloche oraz cmentarz w Żywcu. Z widokiem na Beskidy.
mountain dew
Posty: 2
Rejestracja: 2014-07-23, 12:08

Postautor: mountain dew » 2014-07-24, 16:02

Dagomar, sam mogę sobie odpowiedzieć dlaczego ludzie chodzą w góry. Jednak wtedy nie będzie to niczym podparte, co się równa nic nie warte dla recenzenta. Jak wychodzi z dotychczasowych badań powody wcale nie są jednoznaczne.

Mirek, dzięki za łaskę. Liczy się każdy głos.

Malgo Klapković, nie jesteś pierwszy. Dlatego zostawiłem otwarte pole do wpisu, żeby w takiej sytuacji jaką miałeś Ty, można było wpisać cokolwiek, np. "nie mam w planach".

Pudelek, tu chodzi o Twoją subiektywną ocenę. Porównujesz najlepszy według Ciebie region w jakim byłeś (wszystko jedno w jakim kraju) z najgorszym, i przydzielasz mu określoną ocenę. Najczęściej jest tak, że kraje zachodnie lepiej wypadają w porównaniu do Polski. I to jest ok jeśli faktycznie tak jest. W następnych pytaniach możesz wskazać co jest w danym regionie na wysokim poziomie (odpowiadając dlaczego najbardziej lubisz dany region), lub co pozostawia wiele do życzenia (pytanie o mankamenty). Według mnie jak najbardziej można wrzucić do jednego worka różne pasma, ponieważ ostatecznie i tak chodzi o wykazanie określonych rzeczy. Jak dany region jest przygotowany na przyjazd turystów oraz co turyści cenią sobie najbardziej.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-07-24, 16:24

mountain dew pisze:Malgo Klapković, nie jesteś pierwszy. Dlatego zostawiłem otwarte pole do wpisu, żeby w takiej sytuacji jaką miałeś Ty, można było wpisać cokolwiek, np. "nie mam w planach".

Nazwa nicka sugeruje, że to kobieta. Zresztą nie tylko nazwa nicka ;) :ok

Ps. Ankietę wypełniłem w dniu wczorajszym. Jako opcja ,,Europa" odniosłem się do mych doświadczeń słowackich.
Awatar użytkownika
Jaszczur
Posty: 57
Rejestracja: 2014-07-22, 13:55
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Jaszczur » 2014-07-24, 16:26

Wiesz, teraz z tą płcią to nigdy nie wiadomo. Ostrożnym trzeba być. :P
Awatar użytkownika
dagomar
Posty: 1273
Rejestracja: 2013-08-15, 21:40
Lokalizacja: z nizin
Kontakt:

Postautor: dagomar » 2014-07-24, 16:53

mountain dew pisze:Dagomar, sam mogę sobie odpowiedzieć dlaczego ludzie chodzą w góry. Jednak wtedy nie będzie to niczym podparte

Pisałem o tym, że w zależności właśnie od tego, po co się chodzi w góry, powinny być w ankiecie takie, a nie inne pytania. Inaczej powinny być przynajmniej 3 różne ankiety dla róznie pojmujących swą przygodę z górami osób.
Sprecyzuję.
Ja szukam w górach wrażeń, piękna, odpoczynku, adrenaliny, wysiłku. To oznacza, że jedynym wyznacznikiem miejsca noclegowego jest odleglość od celu wyprawy i możliwość spokojnego snu. Wielokrotnie te warunki w moim przypadku najlepiej spełniała koleba. To oznacza również, że nie zwracam w ogóle uwagi na takie rzeczy, jak baza turystyczna, atrakcje turystyczne, oznakowanie szlaków (bo nimi nie chodzę, a jeśli chodzę, to nie patrzę na oznakowanie), infrastruktura regionu itd. Niczego nie zwiedzam, niczego nie oczekuję, a godzina pierwszego kursu Zębatki ze Strby do Strbskiego jest wielokroć ważniejsza od tego, czy pojadę okrakiem na kołach, czy pięknym klimatyzowanym szynobusem. Uważam, w swoim egoistycznym interesie, że popularność turystyki górskiej powinna być jak najmniejsza, atrakcji jak najmniej, schroniska i kolejki najlepiej wyburzone. Nie mam pojęcia, jak odpowiedzieć na wiele pytań ankiety, bo to po prostu jest całkowicie poza sferą moich zainteresowań.

Inaczej zimą - jeżdżę na narty, najczęściej w Alpy, tu liczy się nocleg przy wyciągu, na przynajmniej 2000 (wszystko jedno w jakich warunkach), możliwość jazdy po trasach nieutrzymywanych, wielkość areału narciarskiego. Poza tym muszę coś zjeść (wszystko jedno co i gdzie, mogę kupić, mogę zawieźć ze sobą), ponadto lubię mieć pełnowymiarowy sportowy basen pod ręką. I to wszystko, niczego więcej nie potrzebuję. I tak, jak powyżej, nigdy niczego nie zwiedzam, nie interesuje mnie to, co poniżej mego miejsca zamieszkania, a już najmniej, tak samo jak w przypadku tatr, pragnę rozwoju turystyki.
Ostatnio zmieniony 2014-07-24, 17:58 przez dagomar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-24, 17:51

mountain dew pisze: Porównujesz najlepszy według Ciebie region w jakim byłeś (wszystko jedno w jakim kraju) z najgorszym, i przydzielasz mu określoną ocenę.


w pytaniu jest mowa o średniej. A, jak pisałem, porównanie np. Bieszczad z Górami Suchymi nijak ma się do siebie. Wystawiona ocena tak naprawdę niczego nie wnosi, bo niemal każdy z nas był w regionie, gdzie może dać same 1-ki i w regionie, gdzie same 5-ki, a więc siłą rzeczy w średniej powinno zawsze wychodzić około 3-ki... a już mieszanie najgorszy i najlepszych w różnych krajach to w ogóle bez sensu

mountain dew pisze:Według mnie jak najbardziej można wrzucić do jednego worka różne pasma, ponieważ ostatecznie i tak chodzi o wykazanie określonych rzeczy

moim zdaniem nie można. W przypadku bliskich mi pasm słabe skomunikowanie jest małym minusem, w przypadku oddalonych - ogromnym. W bliższych mi pasmach górskich mogę olać miejsca noclegowe i gastronomię, jadąc kilkaset kilometrów - już raczej nie. Są pewne cechy wspólne, ale z nich niewiele wynika. Za granicą najczęściej jest drożej, choć nie zawsze. I znowu ciężko wrzucić do jednego worka Austrią, Szwajcarię i Bułgarię, o Ukrainie nie mówiąc.

To trochę tak jak byśmy chcieli ocenić przeciętne miasto w Polsce, biorąc wypadkową z Ustronia, Poznania, Kielc, Prószkowa i jeszcze 10 innych, których poza byciem miastem nic nie łączy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Mirek

Postautor: Mirek » 2014-07-24, 18:11

A mam takie pytanie,czemu służy pytanie o dochód? Czy nie temu ile ewentualny turysta-konsument jest w stanie wydać kasy w okreslonym w pytaniach rejonie?
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8473
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-25, 00:15

powinna być jeszcze jedna opcja - "emeryt górniczy - dwie Krajowie miesięcznie" :-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości